Zygmunt Jan Prusiński
NIEPOKOJĄCY JAK NA CIEBIE PATRZĘ
Violetcie Violi Bąk - Hennig
Turlam się jak kula śniegowa,
jak kamień oderwany od skały
by dotrzeć do miejsca...
Piersi twe o pani sygnalizują
urok wszechwładny w obrazie
zaznaczonym gdzieś w świecie.
Jako wędrownik ziemi i nieba,
wybrałem twoje piersi Violetto.
- Lotem jaskółki zatańczę...
Pozwolisz że będę je całował.
Urosnę potęgą dębu za miastem,
będąc schronieniem dla zakochanych.
Niech ta nić w bieli światła
zostanie dłużej jak mój sen
przy twoich piersiach dzisiaj.
29.8.2011 - Ustka
Poniedziałek 8:16
Wiersz z książki "Intymne metafory"
Inne tematy w dziale Kultura