Kręcina wypowiedział się także na temat wrogiego stosunku kibiców do PZPN: - Powiem tak: w tym kraju krzyczeliby nawet na Jana Pawła II, gdyby działał w PZPN. Jak kucharz przypali mięso czy coś tam sknoci, to przykrywa swój błąd sosem, lekarz - ziemią, a PZPN - wynikami reprezentacji.
Błąd w rozumowaniu! Błąd!
Karol Wojtyła stał na bramce a bramkarze nie działają w PZPN tylko walą w PZPN. I nie ma różnicy czy bramkarz zatrzymał Anglię czy komunizm.
Niemniej doceniamy skromność porównania p. Kręciny. Wszyscy wiemy, że mógł dodać: "Gdyby żył jeszcze Jan Paweł II poparłby kierownictwo związku, poświęcił mu encyklikę i obłożył ekskomuniką wszystkich przeciwników". Ale nie dodał! Znać człowiek wielkiego formatu. Pod każdym względem!
Wydaje się, że Smudę trzeba ostrzej pogonić, bo nasze biedronki mają za mało dobrych wyników do przykrycia takiego dużego PZPN.
Właściwie wyniki reprezentacji nie są już nawet listkiem figowym.
Ani nawet kwiatkiem do kożucha.
Ani bagietką do trampoliny.
A może zastosujmy wariant "lekarz-ziemia" i błędy "(ob)leśnych dziadków" przykrywajmy ziemią? Taki PZPN warstwowy: warstwa działaczy, warstwa ziemi, warstwa działaczy,...

Dr Zdzisław Kręcina - piłkarz, działacz, nauczyciel, zastępca, sekretarz, kierownik, menadżer, delegat, kandydat, oskarżony, szef, członek, aktor - człowiek orkiestra (dęta)
LINK: Dołków kopanie w Polskim Związku Kopanki
Inne tematy w dziale Rozmaitości