Lubicz Lubicz
32
BLOG

Czy szczęśliwa Europa podziękuje?

Lubicz Lubicz Polityka Obserwuj notkę 5
Już w piątek, 2września, odbędzie się w Irlandii nowe referendum w sprawie Traktatu z Lizbony. Zachodnie media pełne są plotek, wywiadów i dyskusji, polskie jakby omijały ten temat.
 
W dzisiejszym wydaniu austriackiej „Die Presse“ ukazał się wywiad z Rogerem Cole, szefem Peace and Neutrality Alliance (PANA) czyli ruchu zrzeszającego irlandzkich przeciwników TL. Wywiad jest na tyle ciekawy, że pozwolę go sobie w skrócie przytoczyć.
 
Die Presse: Dlaczego jest Pan przeciwko ratyfikacji Traktatu z Lizbony?
 
RC: To co dzieje się teraz w Irlandii, jest bardzo proste: bogaci i ci przy władzy, z polecenia swoich europejskich bosów, chcą swoich własnych rodaków wdeptać w ziemię. My mamy jednak dumną historię walki o wolność. Jeżeli nie uda im się nas wszystkich zabić to nigdy nie odniosą nad nami zwycięstwa.
Die Presse: Pan nawiązuje do podboju Irlandii przez Anglików. Czyżby Irlandii groził nowy podbój?
RC: Dokładnie to się dzieje. Mieliśmy już jedno referendum i powiedzieliśmy wyraźnie NIE. Teraz zmusza się nas, aby jeszcze raz głosować na temat tego samego traktatu.
Die Presse: Ale Irlandia uzyskała przecież liczne koncesje.
RC: Te nie zmieniają w Traktacie nawet przecinka. Przesłanie jest jasne: irlandzkie votum ma tylko wtedy jakiekolwiek znaczenie jeżeli zakończy się na TAK dla traktatu. Jesteśmy w zagrożeniu i pod stałą presją ze strony ludzi wymuszających naszą kapitulację. Nie chcę przez to powiedzieć, że to nie oni na końcu zatriumfują.
Die Presse: Jakie są nastroje w społeczeństwie?
RC: W regionach, gdzie nie mieszkają bogaci, jest silny trend przeciwko Traktatowi. Jeżeli ci wszyscy ludzie wezmą udział w referendum to będzie to jeszcze większe NIE niż ostatnio. Obóz zwolenników (TL; ad. Lubicz) zwyciężymy bez problemu. Oni mają pieniądze ale my reprezentujemy ludzi.
Die Presse: Sondaże dowodzą jednak czegoś innego.
RC: Ostatnie poważne sondaże wskazują na wzrost liczby przeciwników Traktatu. Zrozumiałe samo przez się, bo bogaci są zawsze w  mniejszości.
Die Presse: Czyli w końcu kryzys będzie miał decydującą rolę?
RC: Ludzie boją się o swoje miejsca pracy i w ten sposób chce się ich zmusić do głosowania za traktatem. Ludzie są wściekli, czują się okłamani i nie rozumieją dlaczego muszą jeszcze raz głosować. Na końcu zadecyduje strach albo złość, zaś ani jedno ani drugie nie jest dobre. Tak się rodzi nienawiść a nie lojalność.
Die Presse: Co będzie w wypadku jeżeli Irlandczycy ponownie powiedzą NIE?
RC: Ludzie w całej Europie będą szczęśliwi i nam wdzięczni ...
("Die Presse", Print-Ausgabe, 30.09.2009)
 
Specjalnie starałem się w tłumaczeniu wiernie oddać oryginalną stylistykę wypowiedzi pana Cola. I przez cały czas miałem dziwne „deja vu“. Skąd ja to znam, gdzie ja to już słyszałem? Ten podział na układ bogatych z tymi przy władzy i tych uczciwych, zwykłych - ciężko pracujących na kawałek chleba - ludzi? MY tu a ONI tam a tuż za granicą czyha krwiożerczy agresor. Oni mają pieniądze i władzę a my historyczną rację. Ciekawe czyja to retoryka? Wnioski pozostawiam czytelnikom.
 
PS. Na temat TL napisano już wiele bzdur. Na TAK lub NIE przytoczono tysiące mniej lub więcej prawdziwych czy wręcz kłamliwych argumentów. Kilka największych nieporozumień postaram się wyjaśnić w następnym tekście.
 
Z europejsko-rock’n’rollowym pozdrowieniem
 
Lubicz
O mnie Lubicz

If I could stick my pen in my heart I'd spill it all over the stage Would it satisfy ya or would slide on by ya? Or would you think this boy is strange? Ain't he strayayange? If I could win you, if I could sing you a love song so divine. Would it be enough for your cheating heart If I broke down and cried? – If I criyiyied. I said I know it's only rock and roll But I like it. Ludzie do mie pisza :) Czy ty Lubicz złamany ch..u nie powinieneś trzymać fason jak prawdziwy komuch? Twoje agenturalne teksty (z których jesteś znany) dawno wystawiły ci świadectwo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka