Ludwik Dorn Ludwik Dorn
4136
BLOG

TRYBUNALSKI DYLEMAT MARSZAŁEK KOPACZ

Ludwik Dorn Ludwik Dorn Polityka Obserwuj notkę 21

 

W ostatnim wpisie na blogu ( „Gdzie te Orły Temidy”, http://ludwikdorn.salon24.pl/ ) zadałem dwa pytania dotyczące wniosków o postawienie J. Kaczyńskiego i Z. Ziobry przed Trybunał Stanu:
·        Gdzie te orły, sokoły, bażanty, gdzie te chłopy ( i baby też – L.D.), hej, które podpisały się pod wnioskiem?
·        Kto jest tym Orłem ( lub Orlicą) Temidy, który/a będzie „oskarżał” J. Kaczyńskiego i Z. Ziobrę przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej?
Pytania zadawałem, bowiem  nigdzie nie podano do publicznej wiadomosci informacji, które zawierałyby na nie odpowiedź. Apelowałem też do dociekliwego dziennikarstwa polskiego pałętającego sie po Sejmie, by zadało te pytania inicjatorom wniosku, czyli kierownictwu klubu PO. Pałętające sie po Sejmie dociekliwe dziennikarstwo polskie mego wezwania nie posłuchało, ale mój wpis został zauważony. I drogą jak najbardziej oficjalną otrzymałem kopie obu wniosków. Mogę zatem sam sobie ( I czytelnikom bloga) odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytania.
Ad 1. Pod wnioskiem o postawienie przed…( wiadomo o co chodzi) J. Kaczyńskiego, podpisało sie 153 posłów, w tym 87 posłów, PO, a pod wnioskiem dotyczącym Z. Ziobro 152 posłów, w tym 86 posłów PO. Oznacza to, że kierownictwo klubu PO nie znalazło w PO minimum 115 posłów, którzy podpisaliby się pod wnioskiem, a zatem kierownictwo PO nie posiada “potencjału trybunalskiego” we własnym klubie I wsparcie ze strony SLD i Ruchu Palikota nie było miłym dodatkiem, lecz koniecznością polityczną. Jeśli chodzi o podpisy z PO, to jedynym przykrym zaskoczeniem był podpis posła Marka Biernackiego, którego ceniłem wyżej. Cóż, moim najwiekszym bogactwem są stracone złudzenia, więc niniejszym wyrażam wdzieczność posłowi Biernackiemu, że przysporzył mi tej niewątpliwej korzyści. Listę posłów PO podpisanych pod oboma wnioskami dumnie otwiera szef klubu PO poseł Grupiński, a wstydliwie zamyka były Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna.
Ad 2. W przypadku obu wniosków Orzeł Temidy uwił gniazdo na głowie posła PO Jerzego Kozdronia, który jest przedstawicielem wnioskodawców.
Ale to nie wszystko, czego można się dowiedzieć z lektury wniosków. Przewiduję, że smiechu przez nie wywołanego będzie co niemiara., albo wiem w przypadku co najmniej jednego z nich ( wniosku dotyczacego J. Kaczyńskiego) wszystko wskazuje na to, że Pani Marszałek Sejmu Ewa Kopacz bedzie zmuszona zwrócić go wnioskodawcom.
Ustawa o Trybunale w art. 6 ust. 5 stwierdza jasno, że:Wstępny wniosek o postawienie w stan oskarżenia lub o pociągnięcie doodpowiedzialności przed Trybunałem Stanu musi spełniać warunki wymaganeprzez przepisy Kodeksu postępowania karnego w stosunku do aktu oskarżenia
 
Wśród wymogów określonych w kpk w art. 332 par.1 punkt 4 jest i ten, by akt oskarżenia wskazywał konkretne przepisy, które oskarżony naruszył.
No to przeczytajmy punkt 3 wniosku o postawienie przed TS p. Jarosława Kaczyńskiego: „ W dniu… bla, bla… nie dopełnił obowiązków… bla, bla… w ten sposób, ze inicjował i brał udział w nieformalnych spotkaniach…. Bla, bla… a zatem z naruszeniem przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze, przepisów Kodeksu postepowania karnego… bla, bla.
Wnioskodawcy zarzucają zatem p. Kaczyńskiemu naruszenie przepisów dwóch ustaw, ale nie wskazują, które są to przepisy. To tak, jakby prokurator przed sadem zarzucał oskarżonemu naruszenie przepisów kodeksu karnego, ale nie wskazywał, jakie to przepisy naruszył.
Biuro Legislacyjne Sejmu nadzorowane przez szefa Kancelarii Sejmu, min. Lecha Czaplę sprawdza teraz wniosek pod względem formalnym. Albo przymknie oko i wniosek nie nadający się do dalszego procedowania zaopatrzy opinią pozytywną spełniając domniemane oczekiwania Pani Marszałek, ale wtedy sprawa wypłynie przed Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, zostaną sporządzone ekspertyzy, które będą jednoznacznie negatywne ( konsultowałem to z trzema dobrymi prawnikami) i Biuro oraz Szef Kancelarii stracą wiarygodność; albo też zaopiniuje wniosek negatywnie ze względów formalnych. Wtedy Pani Marszałek stanie przed następującym dylematem: czy wbrew opinii BL uznać wniosek za poprawny i narazić się na krytykę całego środowiska prawniczego, czy tez oddalić wniosek i przekazać go wnioskodawcom, czyli doprowadzić do ośmieszenia swojego klubu i partii, ze szczególnym wyróżnieniem przewodniczącego klubu p. Grupińskiego i przedstawiciela wnioskodawców p. Kozdronia.
Sam jestem ciekaw jak to się skończy.
 
Ludwik Dorn
O mnie Ludwik Dorn

Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych oraz agresywną głupotę połączoną z chamstwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka