Maksymilian Jastrzębiec Maksymilian Jastrzębiec
384
BLOG

Naczelny dostał po gębie od imigrantów

Maksymilian Jastrzębiec Maksymilian Jastrzębiec Społeczeństwo Obserwuj notkę 18


Tak kończy się zaczepianie obcych kulturowo. Albo jest się zaślepionym zwolennikiem napływu obcych do Polski albo bezmyślnym przeciwnikiem puszczania w noc sylwestrową sztucznych ogni. Widocznie naczelny nie potrafił pogodzić obu biegunów ideowych i doszło do kolizji, która skończyła się boleśnie. 


Nie przekonuje mnie obawa ze strony naczelnego o pożar ściółki, jak i cała narracja redakcji z Czerskiej. Strażak Sam próbował zapobiec rozprzestrzenieniu się ewentualnego podpalenia okolicy i swego domostwa. Efekt był taki, że wywołał pożar. Widocznie nie spodziewał się, że najukochańsi goście z Dalekiego Wschodu nie pozwolą sobie narzucać ograniczeń w trakcie zabawy. Przeliczył się. Zapewne zaczął używać „cięższych” argumentów, boć był u „siebie”, więc co mu obcuch będzie podskakiwał. Nie słuchał, nie dał się uspokoić, może kogoś szarpnął, może pchnął? Dostał w ryja i się złożył. Wietnamczycy słyną z bitności, opanowali sztuki walki Vo quyen i Viet vo dao, przekopali US Army. To co dopiero gazetowy naczelny! Mimo, że opanował przestrzeń intelektu, przekraczając kres jego horyzontu. Tak przekroczył, że teraz koledzy z redakcji kombinują, jak to poukładać i opowiedzieć ludziom, aby nie zaognić jeszcze bardziej atmosfery. Grunt, to nie obrazić imigrantów, uchodźców i wszystkich tych, wobec których występują w obronie ich praw i przywilejów, depcząc godność Polaków. 


Po pierwsze - BÓG. Po drugie - Ojczyzna.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo