Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Refleksja

Dziś w liturgii obchodzimy Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Zgodnie z tym dniem kończy się rok liturgiczny, a z okresem Adwentu rozpoczyna nowy.

Dzisiejsza niedziela sprzyja refleksji nad własnym życiem i postępowaniem, zwłaszcza w odniesieniu do Boga i człowieka. Warto wyciszyć się, usunąć w bok, może wyjść na spacer, żeby zrobić rachunek sumienia. 

Po pierwsze, przyjrzeć się relacji ze Zbawicielem. Kim jest dla mnie Jezus? Czy poświęcam czas na spotkanie i rozmowę z Nim? Czy słucham tego, co do mnie mówi? Czy pytam Go, czego dla mnie chce?

Po drugie, zastanowić się nad sobą samym. Gdzie jestem? W jakim miejscu swego życia? Co robię dobrze, a co źle? Co chciałbym zmienić zmienić? Co mogę zmienić, a co powinienem zaakceptować? Jakich środków użyć oprócz wsparcia ze strony Opatrzności?

Po trzecie, pomyśleć nad relacjami z bliźnimi: z rodziną, bliższą i dalszą, ze współpracownikami i sąsiadami, kolegami i znajomymi. Czy widzą we mnie światło Bożej miłości? Czy jestem dla nich wsparciem? Czy może zawadą?

Ten dzień, jak i cały miesiąc, symbolizuje pewien etap w życiu człowieka, jakim jest śmierć. Przypomina nam, że kiedyś przeminiemy, odejdziemy z tego świata. Opadniemy z sił niczym ten liść leżący pod drzewem. Każdy z nas stanie przed Stwórcą i zda relację z przeżytych chwil na tym łez padole. Każdy z nas otrzyma to, na co zasłużył. Albo wieczną szczęśliwość udziału w życiu Trójcy Świętej, albo wieczne cierpienie polegające na odtrąceniu Boga i Jego miłości.

Zachęcam Cię szczerze do przemyśleń, również do ufnego zawierzenia się Panu Jezusowi, do oddania Mu siebie, Twoich spraw, radości, planów, trudów i niepowodzeń. Tego, co boli, z czym nie radzisz sobie, swoich wad i grzechów. Chrystus czeka na ten prosty gest, wyciąga swą miłosierną dłoń, aby podźwignąć Cię i pomóc iść dalej. Z Nim, bo z Nim jest łatwiej i lżej.

Widzę to po sobie – relacja z Jezusem wniosła w moje życie. Jezus odmienił mnie, i wciąż odmienia, wyrywa z zagrożeń, daje siłę i światło do podejmowania dalszych wyborów na tej niełatwej drodze mojego życia.

Niech Pan nam wszystkim błogosławi! Niech błogosławi naszej Ojczyźnie i Kościołowi!