rip LunarBird CLH rip LunarBird CLH
122
BLOG

O prywatyzacji służby zdrowia

rip LunarBird CLH rip LunarBird CLH Polityka Obserwuj notkę 7

Ostatnio rozgorzała batalia o służbę zdrowia. Na pytanie co sądzę o prywatyzacji służby zdrowia, albo - jak ją nazywa teraz PO - „komercjalizacji” (nie kijem go, to pałką) odpowiem: jestem jej zdeklarowanym wrogiem! Nie, służba zdrowia nie może być sprywatyzowana. Nie, nie może funkcjonować na komercyjnych zasadach. Dlaczego?  Ponieważ do jasnej anielki służba zdrowia ma LECZYĆ LUDZI, a nie zarabiać pieniądze pod pozorem leczenia ludzi. Bo nie okłamujmy się, tym właśnie jest działalność na komercyjnych zasadach: to jest naganianie sobie ciężkiej kasy pod pozorem działalności. Zasady komercyjne to takie, w których jedynym wyznacznikiem jakości jest  zysk, a to nie może być uznane za wyznacznik jakości placówek służby zdrowia. Zysk bowiem każe odesłać z kwitkiem każdego, kto nie ma czym zapłacić za usługę. Wiecie, drodzy czytelnicy, jak się nazywa sytuacja kiedy przywozi się do szpitala osobę ciężko chorą bez ubezpieczenia i możliwości zapłaty a szpital osobę odsyła. Otóż taka sytuacja nazywa się  MORDERSTWEM. Leczenie człowieka nie może być warunkowane tym, czy stać go na bycie żywym, czy też nie.

Koszyk usług gwarantowanych? Nadal nie rozumiem. Co z tego, że usługa jest gwarantowana jeśli chory nie jest ubezpieczony? Brak kasy - brak leczenia. Proste. Takie są komercyjne zasady, nie? Jeśli szpital funkcjonowałby na komercyjnych zasadach, gówno obchodzi szpital czy to usługa gwarantowana, szpital obchodzikto za tę konkretną usługę zapłaci. A jeśli chory nie jest ubezpieczony, nie zapłaci za nią NFZ. Więc taki funkcjonujący na komercyjnych zasadach szpital albo dba o siebie i morduje takich ludzi odmawiając usługi, albo pomaga i popada w długi. Skutkiem czego szpital jest krytykowany. Bo przecież nikogo nie obejdzie, że szpital iluś ludzi wyleczył za darmo zamiast ich zamordować.

Jak sprywatyzować służbę zdrowia i co za tym idzie zarobić na niej przez kolesi grube miliony jednocześnie nie ściągając na siebie odium morderców, odpowiedzialnych za nieuniknione ofiary prywatnego systemu opieki zdrowotnej? PO znalazło prostą receptę:

  • doprowadzamy samorządy do braków finansowych zwalając na nie szpitale, a nie dając na szpitale pieniędzy,

  • wprowadzamy ustawę, dającą samorządom prawo prywatyzacji szpitali,

  • patrzymy spokojnie, jak samorządy nie mając żadnego innego wyboru prywatyzują szpitale (jakim kretynem trzeba być, by twierdzić, że w sytuacji kłopotów finansowych samorządu bariera 3/5 głosów cokolwiek da?),

  • odcinamy się od decyzji samorządów i pozywamy do sądu każdego, kto nas posądzi o chęć prywatyzacji służby zdrowia (dbając, by sprawy prowadzili przyjaźni nam sędziowie),

Proste?

Mam tylko nadzieję, że Jarosław Kaczyński pokrzyżuje plany cwaniaczkom z PO i udowodni Komorowskiemu, że Komorowski jest zwolennikiem prywatnej służby zdrowia.

Kiedy ktoś nazwie cię koniem, nie zwracaj na niego uwagi. Gdy powtórzy to ktoś inny, poważnie się zastanów. A kiedy powie to ktoś trzeci, odwróć się i przywal mu zadnimi kopytami. Na drugi raz poważnie się zastanowi, zanim zaczepi konia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka