Oczywiscie tytul jest slowna hiperbola, albowiem wymienic naszego Zdradka zalety WSZYSTKIE, byloby zadaniem ponad sily przecietnego blogera.
Pamietam, iz kiedy szefem MSZ byla pani Fotyga ( za koszmarnych czasow brunatnego kaczyzmu ), internet roil sie od wybitnych specjalistow i analitykow ( czesc z nich byla zapewne po Stosunkach Miedzynarodowych i temu podobnych fabrykach bezrobotnych ), ze niby co ta kobieta soba reprezentuje i jakze jest niekompetentna.
( Czytajac owe komentarze przypominal mi sie zawsze znajomy denaturszczyk spod monopolowego, ktory codzien rano wital mnie uprzejmym “dzien dobry, panie inzynierze … nie ma pan zlotowki na chleb pozyczyc?”.
Odpowiadalem przewaznie, ze pozyczyc na chleb nie mam, ale na wyborowy napoj winopodobny moge mu dac. Znal sie zreszta ow znajomy na napojach, bo kiedy sklepowa probowala mu wcisnac “Zemste elektryka” za 2.74, odparl, ze nie, bo bukiet nie ten i poprosil o “Sobie rano” za 2.81 – wprawdzie przy piciu i rzyganiu smakuje tak samo, ale ten bukiet …
Kiedy tuz przed wyborami samorzadowymi probowalem go przekupic wieksza kwota, zeby tylko glosowal na mojego kandydata, denaturszczyk niczym Pilsudski, kase wzial niekwitujac, ale zahaczony o wybory odparl; “no dobra, ale jaki ma pan program wyborczy?” ).
Byc moze zarzuty wobec pani Fotygi wynikaly z faktu, iz nie chciala poslusznie realizowac testamentu politycznego prof. Geremka, sprowadzajacego sie przede wszystkim do rozbijania Polonii amerykanskiej ( ta sama polityke wobec Polonii prowadzily zreszta “Chamy” za czasow Prylu ).
Co innego minister Sikorski. Jak pisze St. Michalkiewicz: Jak wiadomo, składa się on z samych zalet i zwłaszcza gdy chodzi o „dorzynanie watahy” oraz sabotowanie zagranicznych przedsięwzięć prezydenta Kaczyńskiego, zawsze można było na nim polegać.
Polecam caly artykul (
tutaj ).
Michalkiewicz nie wspomina o szczegolnej zasludze min. Sikorskiego, a mianowicie o slynnej czarnej liscie osob ( glownie najwazniejszych dzialaczy polonijnych z Janem Kobylanskim na czele ), z ktorymi podlegli mu ambasadorzy i konsule mieli ( i pewnie nadal maja ) zakaz utrzymywania jakichkolwiek kontaktow.
Jak widac, min. Sikorski znakomicie pasuje do rzadu premiera Tuska i realizowanych przezen zadan.
Inne tematy w dziale Polityka