Jak podaje za "Niezawiesima Gazieta" PAP, S24, Interia, Zlonet oraz pani Mania z magla,
najbardziej fanatyczni demonstranci widzą w Lechu Kaczyńskim niemal drugiego Chrystusa - zauważa w środę "Niezawisimaja Gazieta", informując o konflikcie o krzyż przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie.
No i co w zwiazku z tym mamy zrobic?
Nie, nie z „fanatycznymi demonstrantami widzacymi w Lechu Kaczynskim Chrystusa”, bo takich akurat nie ma. Owszem, sam napotkalem na S24 durniow piszacych, ze Jaroslaw Kaczynski jest Szatanem przez duze S, ale zeby Lechu byl Chrystusem – to tylko chyba w glowach redaktorow „Niezawisimej” i tych, ktorzy od niej „zawisaja”.
Moje pytanie brzmi zatem raczej:
Co mamy zrobic z durniami z „Niezawisimej Gaziety”, z durniami tlumaczacymi takie duractwa na polski, z durakami zamieszczajacymi te duractwa jako newsy czy wreszcie z durakami powielajacymi te durackie newsy?
A co pisze na ten temat prasa na Jamajce? Wiem, o to nalezaloby pytac pana prezydenta Jamajke-Komorowskiego.
No i pytanie pomocnicze: kto widzi w Donaldzie Judasza?
Podobny news dotyczy majacej sie odbyc beatyfikacji kard. J. Newmana.
Włączenie kardynała Johna Henry'ego Newmana w poczet błogosławionych Kościoła katolickiego może być źle przyjęte przez część duchownych anglikańskich - uważa koordynator portalu CatholicVoices Austen Ivereigh.
Skoro beatyfikacja zostala uzgodniona z rabinem Londynu, to czego? Paszli won.
Inne tematy w dziale Polityka