MacGregor MacGregor
513
BLOG

Czy i Palikot między prorokami?

MacGregor MacGregor Polityka Obserwuj notkę 5

 

 
Wszystko mozliwe, bo Duch wieje kedy chce ( Spiritus flat ubi vult ) – por. wywiad z Palikotem.
Niedawny przyjaciel i bliski wspolpracownik premiera tak naprawde sluzyl do przykrywania niepowodzen rzadu i jak tylko sytuacja stawala sie PO-tencjalnie niewygodna ( PO-tencjalnie, bo w Polsce rzadzi mediokracja, ktora i tak nie pozwolilaby skrzywdzic swoich ), wypuszczano Palikota, by pokryl ekskrementami jednego czy drugiego z Kaczynskich.
Az w koncu chlopak sie “zamortyzowal”i poszedl w odstawke. Dlatego tez nagle “spadly mu luski z oczu” i widzi Tuska jakim jest ( he he, takie porachunki miedzy gangsterami ) – w sumie ani nic nowego pod sloncem, ani nic specyjalnie ciekawego.
Ciekawa jest natomiast opinia Palikota o JE abp. Nyczu:
Abp Kazimierz Nycz strasznie się sprostytuował. Takiego przypadku zaprzedaństwa dawno nie widziałem.
( … ) Wyparł się krzyża, żeby zostać kardynałem.
( … ) On miał ustalone z Bronisławem Komorowskim, że zostanie przeniesiony krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego w czerwcu lub w maju do kościoła św. Anny i nie dotrzymał słowa. Na pytanie, czyj to jest krzyż, odpowiedział, że to nie jest problem Kościoła, a problem harcerzy i Kancelarii Prezydenta. Nycz nie dotrzymał umowy i bał się, że jeśli zaangażuje się w sprawę krzyża, to nie zostanie kardynałem. Nycz dla purpury i kariery wyparł się krzyża i nie dotrzymał umowy z prezydentem. Jeśli Nycz, który jest jednym z normalniejszych biskupów w Kościele i wyróżnia się na plus z całego Episkopatu, zawodzi w tak zasadniczy i etyczny sposób, to co myśleć o całym Kościele.
Oby to bylo przestroga dla naszych pasterzy: prostytuujac sie mozna czasem dojsc do pieniedzy, ale juz nie do szacunku czy milosci.

 

MacGregor
O mnie MacGregor

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka