MacGregor MacGregor
572
BLOG

Kto raz byl krolem …

MacGregor MacGregor Polityka Obserwuj notkę 0

 

Naczytalem sie Michalkiewicza i jak widac niektore jego bonmoty przyjalem jak swoje, chocby tytulowy “kto raz był królem, ten zawsze zachowa majestat” ( rzekomo przyslowie francuskie – moze by jakis frankofon byl uprzejmy poratowac brzmieniem orginalnym, bo nie potrafie wygooglac ).
Jeszcze nie tak dawno krolem bonmotow, takich “medialnych dopalaczy”, byl przyjaciel premiera Tuska, czlowiek ze sztucznym penisem i swinskim ryjem, twarz Polski nowoczesnej, niezatechlej i niekoltunskiej, slowem PO-sel Palikot.
Zarzuci mi ktos, ze znow niepotrzebnie siegam po szambonurka polskiej ( PO-skiej? ) polityki, zamiast pozwolic mu spokojnie przyschnac.
Zaraz, zaraz, langsam,langsam! Przeciez kto raz byl krolem … nie tylko, ze nie brzydzil sie nim premier, przyjaznil z nim marszalek, to teraz okazuje sie jeszcze, ze nasi najswiezsi celebryci “polski najwazniejszej” spotykali sie z nim i zasiegali opinii w czasie, kiedy bilgorajski gorzelnik skupial swoja aktywnosc na obsrywaniu s.p. Lecha Kaczynskiego i innych ofiar smolenskiej tragedii ( vide Poncyljusz w "GW" ). Moze jednak warto posluchac, co ma do powiedzenia na odchodnem spadajaca gwiazda - byly naczelny szambonurek PO?
 
( PS - szambonurek na odchodnem - mimowolny kalambur )

 

MacGregor
O mnie MacGregor

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka