MacGregor MacGregor
438
BLOG

Szanowny panie Giestapo.

MacGregor MacGregor Polityka Obserwuj notkę 3

 

 
            Europejskie Centrum Monitorowania
            Kaczyzmu i Polskiego Nacjonalizmu
            ul. Czerska
            Warszawa
 
Szanowny Panie Giestapo
 
 
Nie wiem, czy wazne, ale dlatego na wszelki przepadek donosze.
Na zakonczenie lektury ekskluzywnego magazynu o gwiazdach “Viva!” przeczytalem felieton Jerzego Iwaszkiewicza z cyklu “Salony Jerzego Iwaszkiewicza” pod tytulem “Kawa w hotelu Ritz”.
Felieton calkiem dowcipny, napisany z europejsko-sowieckim polotem.
Tym niemniej ostatni akapit pobudzil mnie do rewolucyjnej czujnosci, dlatego przytaczam go w calosci:
 
Na zakonczenie jak zawsze dwa slowa o polityce. Polityka sie nie zajmujemy, bo szczegolnie obecnie mozna dostac podwojnego polpasca, ale wiedziec trzeba, jaki jest kierunek polityki zagranicznej PiS. Jaroslaw Kaczynskiprzestrzegl Rosje, aby sie nie panoszyla, a Anna Fotygapogrozila, ze co jak co, ale ona tez nie bedzie tego dluzej tolerowac. W Moskwie panuje zaniepokojenie. Gdyby spolka zbrojna Kaczynski – Fotyga wydala im wojne, to na wszelki wypadek od razu beda musieli sie poddac.
Kiedys dawno temu, za komuny, o azyl w Zwiazku Radzieckim wystapil znany biegacz lekkoatleta, ale azylu nie dostal, tylko od razu zamkneli go w zakladzie psychiatrycznym.
 
Poczatek calkiem sluszny, bo przeciez sam pan premier nawoluje, zeby polityka nie zajmowac sie, tylko budowac, a nawet jesli ktos nie jest z branzy budowlanej, to moze w miare swoich sil i srodkow budowac zgodne narodowa poprzez niszczenie opozycji, walke z kaczyzmem oraz polskim nacjonalizmem.
Nastepnie autor jak najsluszniej zwraca uwage na koniecznosc monitorowania polityki zagranicznej PiS-u. Co sie bowiem dotyczy polityki zagranicznej rzadu, jest ona kreowana w Moskwie i w Berlinie, w calkowitej zreszta zgodnosci z naszym interesem panstwowym, narodowym i chanukowym.
Bardzo podobalo mi sie zdanie o spolce zbrojnej Kaczynskiego z Fotyga – ja to bym nawet nazwal ich “Sfatygowany kaczor” – he he. No i ze ta Fotyga nie facet, a mimo to szabelka pobrzekuje – he he.
Bo czymze, jesli nie pobrzekiwaniem szabelka, jest insynuowanie, jakoby interesy Polski nie zawsze byly zgodne z interesami Moskwy? Od takiego gadania to tylko potem nieszczescie, a i na gniew jego wieliczestwa, samego kagiebowicza Putina mozna narazic sie.
I tylko ostatnia anegdoda, to jak cala warząchew albo kopyść dziegciu w beczce miodu.
Kiedys dawno temu, za komuny, o azyl w Zwiazku Radzieckim wystapil znany biegacz lekkoatleta, ale azylu nie dostal, tylko od razu zamkneli go w zakladzie psychiatrycznym.
Czytelnik mlody-wyksztalcony to przeczyta pobieznie, zobaczy wytluszczonym drukiem “Kaczynski”, “Fotyga” i “zaklad psychiatryczny” i skojarzy poprawnie – wszak kto jest przeciw pomunizmowi, ten jakims schizofrenikiem bezobjawowym musi byc.
Ale jesli przeczyta to jakis stary a niewyksztalcony belfer z malej wsi, to zrozumie odwrotnie – ze kto slepo wierzy Putinu i Rosji Radzieckiej ( czy tam demokratycznej, wsio rawno ), to nic, tylko takiego w psychuszce zamknac.
Moze dmucham na zimne, moze strach ma wielkie oczy, ale dopoki hydra kaczyzmu nie jest do konca zdlawiona, a jego wataha dorznieta, to ja tam wole byc czujny teraz, nizby mnie potem jakies CBA budzilo o swicie zamiast Tewje mleczarza.
Dlatego tez prosze uprzejmie pana Giestapo o sprawdzenie, czy autor, Jerzy Iwaszkiewicz znaczy, nie jest aby kryptokaczysta udajacym europejsa.
 
Z powazniem
Janusz P.
 
MacGregor
O mnie MacGregor

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka