Nie ważne co napiszą teraz triumfujący i płaczący. Nie ważne, co układ czy jedynie sprawieldliwi będą opowiadać o naszej rzeczywistości. Nie ważne czy będzie 13 grudnia po 21 października, czy będzie kraj mlekiem i miodem płynący. Ważne jest to, że mając wszystkie instytucje Państwowe, publiczne media, Prezydenta, sukcesy ( nie własne ) na polu gospodarczym czy związanym z bezrobociem można zająć drugie miejsce w wyborach i oddać władzę. Szacunek należy się wrzucającym kartki do urn. Przekonała się o tym kolejna opcja polityczna i kolejny z wielkich polityków.
Ludwik Dorn, Jacek Kurski, Zbigniew Ziobro jako żołnierze wielkiego wodza zapomnieli, że wygrywa się wyborcami a nie instytucjami czy insynuacjami. Szkoda, że Jarosław Kaczyński też o tym zapomniał. Wielka odnowa jaką chciał doprowadzić do końca przegrała z układem. Jeżeli wyborcy są układem to faktycznie Kaczyński przegrał z układem. Szacunek należy się wszystkim bez względu na pochodzenie, wykształcenie i poglądy. Ci z wielkich polityków, którzy o tym nie będą pamiętać za każdym razem będą przegrywać. Być może na krótko polityka potrzebuje fajterów. Na dłuższą metę potrzebuje jednak szacunku wyborców. Niech wszystkie mondrale o tym pamiętają.
Polityka jest uprawiana po to aby objąć i utrzymać władzę, sprawować władzę dla wyborców a nie dla siebie, tak fukcjonuje demokracja. Mając wszystko, można wszystko przegrać.
Inne tematy w dziale Polityka
