fot. Krystian Maj/KPRM
fot. Krystian Maj/KPRM
Maciej Beger Maciej Beger
1096
BLOG

„Plan Morawieckiego” niczym „Kot Schrodingera” – zrealizowany czy nie?

Maciej Beger Maciej Beger Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7



Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (tzw. SOR czy też tzw. „Plan Morawieckiego”), w założeniu miała być kompasem polityki gospodarczej rządu PiS w wygranych wyborach w roku 2015, firmowany osobą Mateusza Morawieckiego – wcześniej prezesa Banku Zachodniego WBK, potem ministra rozwoju i wicepremiera kierującego polityką gospodarczą nowego rządu, w końcu Premiera RP. Pierwsza wersja planu została zaprezentowana na początku 2016 roku, wtedy też rozpoczęto realizację pierwszych programów. Po poprawkach plan został ostatecznie przyjęty do realizacji przed rząd w lutym 2017 roku. Strategia była swoistą „mapą drogową” szeregu działań do podjęcia przez państwo, które miały przynieść postępy w sferze gospodarczej i społecznej w ciągu najbliższych lat. Główna część planu było rozpisana do roku 2020 (ale część jest zaplanowana z dalszym horyzontem do 2030 roku). Rok 2020 już upłynął, w związku z czym można już zadać pytanie – czy i w jakim stopniu SOR został zrealizowany? Był sukcesem czy porażką?

Rozbieżne oceny realizacji

Chociaż SOR nie jest już medialnym tematem na czołówki gazet i portali, to Plan oczywiście podlegał, i nadal podlega, najróżniejszym, często skrajnie odmiennym ocenom ekonomicznym czy politycznym (granica między nimi jest płynna). Dla przykładu z jednej strony mamy raport Instytutu Obywatelskiego (zaplecza PO) ze stycznia 2021 pt. „Stracone cztery lata” opisujący gospodarkę za rządów PiS i realizację SOR – oczywiście w jak najczarniejszych barwach. Z drugiej strony w lutym 2021 Polski Fundusz Rozwoju (zarządzający dużą częścią projektów wskazanych w SOR) na konferencji podsumowującej realizację „Strategii” wprost wskazał na wykresach, że główne cele Strategii zostały całkowicie osiągnięte, w związku z czym SOR jest bezdyskusyjnym sukcesem. Oczywiście niezależnie od tego, jak bardzo pudrować politykę „otoczką ekspercką”, nie sposób uciec od tego, że motywacje obu odmiennych ocen, jak i wielu innych w przestrzeni dyskusji, były polityczne i po prostu wybiórcze. Nie jest to zaskoczeniem z– bardzo często przy ocenie wielu projektów i planów gospodarczych, szczególni reguły e ogólnych, operuje się  na takich subiektywnych ocenach i bardzo trudno wyjść ponad to.

„Plan Morawieckiego”, kolejny z dużych planów realizowanych w III RP,  różni się jednak od poprzednich projektów. Po raz pierwszy powstała strategia, która poza ogólną identyfikacją wyzwań i  wskazaniem pewnych obszarów tematycznych, zawierała dokładniejszą listę projektów do realizacji i przede wszystkim 79 konkretnych wskaźników – mierników stopnia wykonania.
To pozwala po raz pierwszy III RP, nie tylko wedle subiektywnych ocen czy wedle wybiórczego doboru statystyk, ale za pomocą wcześniej wskazanych mierników (dobór jak i otrzymany jest przez to wskaźnik realizacji jest siłą rzeczy mniej subiektywny), znacznie precyzyjniej zweryfikować stan realizacji SOR, jak i szerzej polityki gospodarczej rządu PiS w ostatnich latach. Na podstawie mierników wskazanych w „Strategii” można spróbować się takiej weryfikacji podjąć. Ale najpierw w krótko o tym, jak „Strategia” jest zbudowana.

Konstrukcja „Planu Morawieckiego” w pigułce

Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju  składa się następujących elementów:
- Ogólnego wstępu: Identyfikacji  głównych obszarów hamujących, lub mogących potencjalnie hamować proces szybkiego wzrostu gospodarczego i konwergencji (doganiania) gospodarek najzamożniejszych państw, wskazania dotychczasowych motorów wzrostu gospodarczego i możliwych czynnikach zewnętrznych mogących wpłynąć na gospodarkę. Zarysowania działań które by zminimalizowały lub przezwyciężyły negatywne zjawiska i zmaksymalizowały te pozytywne.
- Określenia celu głównego, nadrzędnego. Zgodnie z SOR:
 image
- Miernikiem realizacji głównego celu zostały 4 wskaźniki: odpowiedni wzrost PKB w relacji do średniej państw UE, odpowiedni wzrost dochodów gospodarstw domowych w relacje do średniej państw UE, spadek zagrożenia ubóstwem lub wykluczeniem społecznym, spadek nierówności dochodowych mierzonych wskaźnikiem Giniego (dokładniejsze, liczbowe opisy głównego celu znajdują się w dalszej części artykułu).
- SOR zakłada iż w realizacji mierników celu głównego mają pomóc cele szczegółowe, zawarte w oparte o 75 innych konkretnych mierników rozwoju, których realizacja ma wesprzeć realizację mierników celu głównego. Cele szczegółowe podzielono na 3 kategorie:
„Cel szczegółowy I – Trwały wzrost gospodarczy oparty coraz silniej o wiedzę, dane i doskonałość organizacyjną” – przede wszystkim zwiększenie kapitału polskich firm i ich ekspansja, wzrost eksportu i poprawa salda handlowego, poprawa salda obrotów bieżących,  wzrost stopy inwestycji, wzrost wydatków na badania i rozwój, wytwarzanie produktów innowacyjnych - o wyższej wartości dodanej.
„Cel szczegółowy II – Rozwój społecznie wrażliwy i terytorialnie zrównoważony” – przede wszystkim spadek ubóstwa, spadek bezrobocia i wzrost stopy zatrudnienia we wszystkich regionach Polski, zwiększenie inwestycji publicznych w biedniejszych regionach kraju, zmniejszenie różnicy w dochodach mieszkańców miast i mieszkańców wsi.
„Cel szczegółowy III - Skuteczne państwo i instytucje służące wzrostowi oraz włączeniu społecznemu i gospodarczemu” – stworzenie instytucji rozwoju wpierających wzrost gospodarczy, inwestycje i innowacje, uszczelnienie systemu podatkowego i zwiększenie dochodów budżetu, działania państwa w celu akumulacji kapitału (w tym repolonizacja niektórych sektorów gospodarki – m.in.: sektora bankowego), zwiększenie zaangażowania państwa w strategiczne inwestycje, poprawa wydolności administracji i wymiaru sprawiedliwości, poprawa jakości prawa i otoczenia regulacyjnego.
- Aby osiągnąć te wskaźniki w SOR wskazano i opisano kilkadziesiąt kluczowych projektów , których wdrożenie i realizacja ma stymulować i wspierać rozwój.

 image

Termin na wdrożenie flagowych projektów, osiągnięcie kluczowych wskaźników i realizację planu został określony na 2020 rok, z dodatkowo określoną perspektywą dalszego rozwoju i wdrażania długoterminowych rozwiązań proponowanych w strategii do roku 2030.


Według mierników efektywności realizacji wskazanych w „Planie Morawieckiego”, możemy teraz dokonać oceny wg. kilku rodzajów kryteriów.

Stopień realizacji w świetle kluczowych projektów

Jeżeli spojrzeć na stan realizacji kluczowych projektów – instytucje rządowe w lutym wskazały, iż zostały one zrealizowane w 67% - tyle projektów „Strategii” miało zostać już wdrożonych lub w trakcie realizacji. Należy jednak wziąć pod uwagę, iż pozostaje tutaj duża przestrzeń niepewności w tym mierniku. Z jednej strony, jako czynnik ryzyka „W dół” – miernik nie weryfikuje jakości wdrożenia danego projektu i jego rzeczywistego pozytywnego wpływu (lub jego braku) na wskaźniki społeczno- gospodarcze. Przez to, choć 67% projektów jest teoretycznie wdrażanych bądź wdrożonych, praktyczna efektywność może być mniejsza. Dla przykładu Pracownicze Plany Kapitałowe, choć są wprowadzone i kierują miliardowe środki na rynek kapitałowy, to mają istotnie mniejszy niż planowany stopień uczestnictwa w programie – czy można więc ocenić, że taki projekt jest w pełni wdrożony i w pełni wliczyć go do zrealizowanej części „Strategii”? Jest to wątpliwe i sugeruje, że liczba 67%, przez pryzmat rzeczywistej efektywności, może być zawyżona. Z drugiej strony, jako czynnik szansy „w górę”, SOR przewiduje czas wdrażania wielu projektów dłuższym horyzoncie czasowym – do 2030 roku – dlatego też do tego terminu wskaźnik realizacji flagowych projektów najpewniej jeszcze wzrośnie.

Podsumowując: formalna realizacja kluczowych projektów SOR: 67%, ale przyjęcie tego wskaźnika jako odzwierciedlającego rzeczywisty stopień realizacji całego „Planu” jest niewskazane – jest obarczone dużym ryzykiem dużej niedokładności, zarówno w górę jak i w dół.

Stopień realizacji w świetle mierników celów szczegółowych

Bardziej kompleksową ocenę można otrzymać poprzez spojrzenie na stan realizacji celów szczegółowych. Tutaj w lutym 2021 roku analizę przeprowadził „Puls Biznesu”. Autorzy analizy przeprowadzili dwie metody liczenia stopnia realizacji wskaźników (dokładna metodologia jest wskazana w artykule). W skrócie – pierwsza metoda wskazująca, ile mierników zostało osiągniętych a ile jeszcze nie (na sposób „zero-jedynkowy”) i druga metoda weryfikująca nie tyle czy dany wskaźnik osiągnął zakładany poziom, ale też uwzględniająca czy i jak duży w danym obszarze został osiągnięty postęp. Czyli wg. drugiej metody - wskaźniki, które nawet jeżeli nie osiągnęły pierwotnie (najczęściej bardzo ambitnie) zakładanych wartości, ale były blisko tego poziomu i w danej dziedzinie rzeczywiście doszło do pozytywnego przyspieszenia – także były liczone jako częściowo wykonane. Tak licząc wg „Pulsu Biznesu” i portalu SpotData:
Pierwszą prostą metodą (odsetek zrealizowanych celów) stopień realizacji SOR wynosi 40%
Drugą, bardziej kompleksową metodą (stopień wypełnienia celów) realizacja wynosi 58%
(Warto przy tym nadmienić, że końcowe % mogą być w rzeczywistości trochę inne – „Puls Biznesu”, publikując analizy w lutym 2021, bazował w wielu wypadkach na własnych szacowaniach wskaźników, w których nie było wyników za 2020 – w niektórych dziś już widać, że wartości były ostatecznie inne. Ponadto – z niezrozumiałych względów, dość niekonsekwentnie – brano wymiennie: czasem mierniki ze wstępnego szkicu planu z 2016 roku, a czasem z ostatecznej wersji z kilku miesięcy później).


image

Kwestia realizacji celów i mierników szczegółowych w poszczególnych dziedzinach to bardzo obszerny temat, kwalifikujący się na odrębną analizę. Dlatego tutaj jedynie w pigułce sygnalizacja jak wygląda wypełnienie niektórych celów szczegółowych:
Mierniki, które zostały w pełni wypełnione lub wręcz przekraczające oczekiwania , to przede wszystkim: różne wskaźniki społeczne, na czele ze spadkiem stopy zagrożenia ubóstwem i skrajnego ubóstwa, znaczne zwiększenie stopy zatrudnienia (które osiągnęło już cele na rok 2030), wzrost relacji dochodów w gospodarstwach domowych na wsi względem miasta (GUS), wzrost oszczędności gospodarstw domowych, poprawa sytuacji finansów publicznych, w tym uszczelnienie dochodów podatkowych, rosnące tempo budowy mieszkań.
Miernikiem,  który nie osiągnął w pełni zakładanego poziomu, jednak doszło do przyspieszenia to wzrost całkowitych nakładów na B+R (badania i rozwój), w tym w sektorze przedsiębiorstw (tutaj cel został osiągnięty).
Zdecydowanie niezadowalający postęp, brak postępu lub wręcz regres zanotowano w: przede wszystkim w stopie inwestycji w relacji do PKB, w czasie postępowań sądowych, jakości tworzonego prawa, niektórych wskaźnikach produkcyjnych (np. eksport produktów wysokiej techniki), wskaźnik obciążeń regulacyjnych, utrzymanie odpowiedniego poziomu zaspokojenia popytu na energię z krajowych źródeł.
.

Realizacja celów głównych – analiza:

Wszystkie flagowe projekty oraz cele szczegółowe mają jednak przede wszystkim służyć realizacji celu głównego – czyli jak wskazano w planie: tworzenie warunków dla wzrostu dochodów mieszkańców Polski przy jednoczesnym wzroście spójności w wymiarze społecznym, ekonomicznym, środowiskowym i terytorialnym.
Zostało to ujęte w czterech miernikach:

image

A jak przedstawiała się ich realizacja i czy widać zmianę zachowania mierników w trakcie realizacji SOR? Przeanalizujmy w skrócie:


1.    Wzrost PKB - Bardzo ważnym celem, tak naprawdę dźwigną, która ma potencjał napędzać poprawę wielu innych wskaźników społecznych i gospodarczych, jest wzrost PKB. Wg SOR miał nastąpić wzrost z 69% średniej UE w 2015 do 76-80%% średniej w 2020. Poprzeczka została postawiona wysoko – aby osiągnąć wymagany w SOR poziom PKB, wzrost gospodarczy Polski względem innych państw UE musiałby w latach 2016-2020 znacznie zwiększyć swoją dynamikę niż w latach 2011-2015 – PKB musiało zacząć rosnąć powyżej wieloletniego trendu.
 image
Widać tutaj zwiększenie dynamiki wzrostu: w latach od końca 2011 do 2015, „doganianie” średniej UE odbywało się z prędkością średnio 0,75 pkt proc/rok (2011 jest punktem odniesienia, gdyż za ten rok są pierwsze dane liczone wg. nowej unijnej metodologii ESA-2010).  Natomiast w latach 2016-2020 wzrost przyspieszył blisko dwukrotnie – do 1,4 pkt proc/rok, co pozwoliło osiągnąć cel SOR. Rozbijając wzrost na szczegółowe, przyspieszenie widać przede wszystkim od 2018 roku.

2.    Wzrost dochodów gospodarstw domowych – kolejnym celem  jest wzrost dochodów gospodarstw domowych, które SOR zakładał wzrost z 69% (po rewizji danych przez Eurostat - z 70%) do  76-80%.
 image
W kwestii wzrostu dochodów gospodarstw domowych dynamika wygląda mniej spektakularnie i postęp wydaje się wręcz żaden: w latach od końca 2011 do 2015 relacja dochodu do średniej UE wzrosła z 66 pkt proc do 71 pkt proc, czyli 1,25 pkt proc rocznie, a od końca 2015 do 2020 roku nastąpił dalszy wzrost z 71 do 77 pkt proc, czyli średnio 1,20 pkt proc rocznie – niemal identyczna dynamika. Znacznie ciekawiej to wygląda po analizie danych rocznych: Tak naprawdę średnia wzrostu w latach 2011-2015 jest mocno powiększona jedynie przez końcówkę dynamicznego wzrostu z lat 2006-2011, a od 2012 roku trwało spowolnienie, gdzie tempo doganiania Zachodu było raczej mizerne. Dopiero od 2018 roku, dochody znowu zaczęły rosnąć powyżej średnioterminowego trendu i zaczęły szybko gonić średnią UE. Dochody gospodarstw domowych są też pochodną wzrostu PKB, który to też (co widać na wcześniejszym wykresie) od 2018 zaczął szybko rosnąć względem średniej UE.


3.    Spadek ubóstwa i wykluczenia – trzecim wskaźnikiem była redukcja zagrożenia ubóstwem lub wykluczeniem społecznym – z 23,4% w 2015 do poniżej 20% w 2020 roku. Cel był sformowany dość ostrożnie – do jego realizacji w minimalnym zakładanym zakresie wystarczyło w zasadzie utrzymać spadkowe tendencje z poprzednich lat. A jak poszło ostatecznie?

image

W toku realizacji dokonał się istotnie większy postęp niż zakładano. W latach 2009-2015 zagrożenie ubóstwem lub wykluczeniem społecznym spadało średniorocznie o 0,73 pkt proc. Natomiast w latach 2016-2020 ten spadek przyspieszył do 1,2 pkt proc. Jest to przyspieszenie o ponad 50%. Nawet gdyby przy obliczaniu średniej nie uwzględniać kryzysowego 2009 roku (chociaż moim zdaniem nie daje to bardziej sprawiedliwego porównania - rok 2020 też był kryzysowy w wielu wskaźnikach i nie jest to powód żeby go wykluczać z obliczeń) i przyjąć średnioroczny spadek o 0,9 pkt proc w latach 2010-2015, dalej widać przyspieszenie spadku w trakcie realizacji SOR.

4.  Spadek nierówności dochodowych - Ostatnim z czterech głównych mierników realizacji celu głównego „Strategii” jest spadek nierówności dochodowych wyrażony w wskaźniku Ginniego. Wskaźnik jest wyrażany w skali 0 (idealna równość majątkowa) do 100 (pełna nierówność). W praktyce jednak „w użyciu” jest tylko mniejsza część tej skali - państwa o stosunkowo najbardziej równym podziałem dochodu mają ten wskaźnik pomiędzy 20 a 30 (np. duża część państw UE), natomiast z drugiej strony wskaźnik powyżej 40 oznacza już bardzo wysokie nierówności – jest on przede wszystkim cechą krajów biedniejszych oraz USA. W latach przed realizacją SOR wskaźnik dla Polski wynosił niewiele ponad 30 i trwał na niemal niezmienionym poziomie – w latach 2011- 2015 wskaźnik spadł jedynie o 0,5 pkt. Minimalnym celem SOR było sprowadzenie wskaźnika poniżej 30 – czyli tak naprawdę wykreowanie chociaż niewielkiego trendu redukcji nierówności.
 
image
W toku realizacji „Strategii” nastąpił bezprecedensowy spadek wskaźnika nierówności z 30,6 pkt do 27,2 pkt, co oznacza dużą redukcję nierówności dochodowych.

Jaki jest więc wniosek? Wszystkie mierniki głównego celu zostały osiągnięte.

Najczęstsze wątpliwości wokół realizacji "Strategii":

 Oczywiście osobnym tematem jest jak do tego doszło -  jak wskazuje wielu krytyków SOR, może to inne czynniki poza działaniami z „Planu Morawieckiego” decydowały o  polepszeniu wskaźników? Warto choć krótko pochylić się nad tymi aspektami.
Pierwszą kwestią jest weryfikacja, czy to nie jedynie na fali globalnej koniunktury gospodarczej i silnego wzrostu gospodarczego w Europie (a nie poprzez własne działania) Polska miała ponadprzeciętnie polepszyć swoje wskaźniki gospodarcze. To mogłoby tłumaczyć przyspieszenie spadku zagrożenia ubóstwem, jednak to rozumowanie nie przystaje pozostałych do mierników SOR – najważniejszy z nich – czyli odpowiedni wzrost PKB jak i wzrost dochodu rozporządzalnego – nie są liczone „samodzielnie” tylko w relacji do średniej krajów UE, co skutecznie oczyszcza miernik z wpływów koniunktury globalnej. Wskazując obrazowo: Nie wystarczy rosnąć wraz z innymi państwami, trzeba jeszcze rosnąć szybciej od nich – siłą rzeczy więc za przyspieszenie w tym zakresie musi odpowiadać czynnik wewnętrzny (np. krajowa polityka gospodarcza), nie może tego zastąpić samo uczestniczenie we wspólnym wzroście państw europejskich, który to wzrost co prawda poprawia wskaźnik (np. PKB) w liczbach bezwzględnych, ale już nie w relacji do państw UE. Ponadto nie był to okres wyłącznie korzystnej koniunktury – w 2020 roku kryzys gospodarczy miał z pewnością potencjał pogrążyć wyniki społeczne i zwiększyć nierówności dochodowe, ale udało się jednak tego w znacznym stopniu uniknąć (warto tu pamiętać o roli krajowej polityki antykryzysowej).
 W debacie pojawiał się też zarzut, że cele zostały „sztucznie dowiezione” przez ekspansywną, czy wręcz agresywną politykę fiskalną i krótkookresowe „podpompowanie” wskaźnika PKB i wskaźników społecznych transferami pieniężnymi z początków realizacji SOR, a w gruncie rzeczy zaraz miałoby się zacząć spowolnienie. Teza godna uwagi, jednak wątpliwa. W 2016 roku (min. wprowadzenie 500+) rzeczywiście skokowo poprawiło wskaźniki społeczne (zagrożenie ubóstwem i wykluczeniem społecznym), jednak wzrost PKB i dochodu gospodarstw domowych przyspieszył istotnie dopiero w latach późniejszych – widać tu więc brak korelacji. Ponadto jeżeli wzrost opierałby jedynie o jednorazowe „podbicia” wydatkowe – powinien rosnąć szybko od razu a potem wygasać – tak się jednak nie dzieje, a dynamika wzrostu przyspieszyła dopiero po pierwszych latach reform – to raczej wskazuje nie na chwilowe wzrosty, a uruchomienie procesów które w dalszym ciągu wspierają wzrost gospodarczy. (można tu wskazać choćby np. bezprecedensowe wzmocnienie dochodów sektora finansów publicznych czy przekraczający oczekiwania wzrost zatrudnienia)
Kolejną kwestią i zarzutem, który należy rozważyć, jest pytanie czy poprzeczka w miernikach realizacji celów była w ogóle postawiona ambitnie, czy może poprzez odpowiednio niskie jej zawieszenie cele „zrealizowały się same” niezależnie od efektywności działań „Planu Morawieckiego” (co może być też podnoszone – w roboczym szkicu „Planu…” z początku 2016 roku cele były postawione jeszcze wyżej, więc kilka miesięcy później, rzekomo właśnie po to, zostały obniżone). Wcześniej dokonana analiza mierników podważa jednak narrację „iż cele spełniły się same”. Główny wskaźnik – czyli PKB – zgodnie z SOR wymagał znacznego przyspieszenia średniorocznego wzrostu i tak też się stało. Jak było wcześniej przytoczone, także trend zrostu dochodu gospodarstw domowych wymagał wg. „Planu” poprawy dynamiki i na pewno nie można było kilka lat temu zakładać, iż „osiągnie się sam”. Można by jedynie zarzucić, iż cele w zakresie spadku zagrożenia ubóstwem i spadku nierówności zostały postawione zbyt ostrożnie i zdecydowanie mniej ambitnie. Wykonanie w ramach realizacji SOR jednak przekroczyło znacznie zakładane mierniki i wykazało znaczne polepszenie trendów w tych aspektach – dlatego nawet gdyby w tych celach poprzeczka została umieszczona bardziej ambitnie, zostałyby one zrealizowane. Ciężko więc mówić tutaj, iż te wskaźniki społeczne sztucznie poprawiły stopień realizacji planu, a nie szły za tym rzeczywiste sukcesy w tej materii – sukcesy tutaj są i to znaczne. Cel główny „Planu Morawieckiego”, wyrażony tymi czterema miernikami, został więc osiągnięty.
Warto na marginesie wyjaśnić rozbieżność takiej oceny z publikacją „Pulsu Biznesu” w której autorzy uznali, iż główny miernik (odpowiedni poziom PKB) nie został zrealizowany. Wynika to z tego, iż Puls Biznesu w momencie publikacji samodzielnie oszacował wykonanie tego wskaźnika za 2020, nie mając jeszcze danych - a te, ze względu na ponadprzeciętną reakcję gospodarki Polski w czasie kryzysu i szybkie z niego wychodzenie – okazały się końcowo znacznie lepsze niż szacunki. Autorzy też przyrównywali dane nie do ostatecznej wersji SOR zatwierdzonej do realizacji, a do jednej z roboczych wersji „Planu Morawieckiego”, gdzie poprzeczka była postawiona jeszcze wyżej (moim zdaniem po prostu zbyt ambitnie – szczególnie, że „dowiezienie” „mniej ambitnego” wzrostu jaki zakładała ostateczna wersja już wymagała znaczącego przyspieszenia rozwoju).

Jaki jest ostatecznie stopień realizacji „Planu Morawieckiego”?

Po krótkiej analizie, widać, że ocena, w zależności od tego, przez prymat jakiego kryterium oceniamy, może być różna:
- realizacja kluczowych projektów SOR: 67% (jednak ten wskaźnik jest obarczony wysoką niedokładnością – weryfikuje on bardziej stan formalny niż rzeczywistą efektywność).
- poprzez weryfikację mierników celów szczegółowych z SOR: Pierwsza prosta metoda (odsetek zrealizowanych celów) -  stopień realizacji SOR wynosi 40% (wg. Pulsu Biznesu).
- poprzez weryfikację mierników celów szczegółowych z SOR: Druga, bardziej kompleksowa metoda (stopień wypełnienia celów) realizacja wynosi 58% (wg. Pulsu Biznesu).
- poprzez poziom wypełnienia mierników celu głównego SOR: 100% - wszystkie 4 wskaźniki zostały osiągnięte.
 image

Patrząc na sferę twardych liczbowych mierników:  trudno odmówić „Planowi Morawieckiego” osiągnięć w wielu różnych dziedzinach, jak i wielu zaniechań i porażek w innych – od subiektywnych ocen zależy na co bardziej się rozłoży akcenty jak w jakim stopniu jest to zasługa planu, a na ile innych czynników. Nie sposób jednak odmówić „Strategii…” dwóch rzeczy:
- po pierwsze dokonania postępów w tych elementarnych płaszczyznach określonych w celu głównym i jego miernikach – we wzroście PKB, wzroście dochodów, spadku zagrożenia ubóstwem i wykluczeniem społecznym, spadku nierówności dochodowych.
- po drugie dokonania przynajmniej znacznej części, jak nie większości, tych postępów, poprzez aktywną politykę gospodarczą, w tym wdrożenie programów i projektów SOR, a nie dzięki innym czynnikom czy okolicznościom zewnętrznym.

Oczywiście największe wątpliwości i kontrowersje "Planu Morawieckiego" tkwią w szczegółach - celach szczegółowych, reazalizacji projektów z nimi związanych i realizacji bardziej szczegółowych mierników gospodarczych - ale to jest temat na odrębne analizy.


Źródła:

https://ec.europa.eu/eurostat/

https://www.gov.pl/web/fundusze-regiony/informacje-o-strategii-na-rzecz-odpowiedzialnego-rozwoju

https://www.pb.pl/sor-na-40-proc-szklanka-troche-pelna-troche-pusta-1108415


https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8096878,plan-morawieckiego-strategia-na-rzecz-odpowiedzialnego-rozwoju-piotr-arak-pie.html











Analiza danych statystycznych, ekonomia, inwestowanie na GPW, może historia - tego można się tutaj spodziewać.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka