Już za kilkanaście godzin świat ogranie mundialowa gorączka - w meczu otwarcia XXI Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej naprzeciwko siebie staną reprezentacje Rosji i Arabii Saudyjskiej. W kolejnych dniach czeka nas wiele piłkarskich hitów i tak aż do meczu finałowego który odbędzie się 15 lipca. Piłkarskie Mistrzostwa Świata generują miliardy dolarów zysku dla światowej federacji.
Kwestia organizacji Mistrzostw pojawiła się już na pierwszym kongresie FIFA w 1905, nawet wymyślono format turnieju który miał być rozegrany w czterech grupach w Szwecji, niestety żadna drużyna nie zgłosiła się do tego turnieju. Ponownie pomysł pojawił się w 1914r., jednak na skutek wybuchu I Wojny Światowej szybko został porzucony. Gdy Europa tonęła w morzu krwi ofiar I Wojny Światowej w Argentynie (1916), rozegrano pierwsze oficjalne Mistrzostwa Ameryki Południowej (rozegrano co prawda turniej w 1910, ale federacja COMEBOL nie uznaje go za oficjalny).
FIFA pierwsze konkretne decyzje podjęła w 1928 roku, otwarta była kwestia organizatora pierwszego historycznego Mundialu, pierwotnie zgłosiło się aż sześć państw gotowych zorganizować mistrzostwa, były to Włochy, Hiszpania, Holandia, Szwecja, Urugwaj i Węgry. Jednak szybko pięć z nich się wycofało i turniej przyznano Urugwajowi. Ze względu na ogromne koszty podróży do Urugwaju wybrały się tylko cztery drużyny z Europy, a w całym turnieju 13. Do następnych eliminacji zgłosiło się 32 reprezentacje, a w turnieju wystąpiło 16. W kolejnych eliminacjach liczba drużyn biorących udział w eliminacjach stale rosła (wyjątek 1950r.) Ale liczbę drużyn biorących udział w turnieju finałowym zwiększono dopiero w 1982r., na 24 drużyny, w 1998 zwiększono na 32 a od Mundialu w 2026 (rozegrany zostanie po raz pierwszy w historii w trzech krajach Kanada, USA, Meksyk) zagra aż 48 drużyn (moim zdaniem za dużo, obecna formuła jest idealna).
Tegoroczne Mistrzostwa też nie obędą się bez regulaminowych zmian, po raz pierwszy w historii będzie stosowany system VAR (czyli inaczej system video weryfikacji). We wczorajszym towarzyskim meczu mieliśmy próbkę tego jak będzie on stosowany. Mecz pokazał że ta nowinka jest w futbolu niezwykle potrzebna, dzięki VAR sędzia uznał bramkę Roberta Lewandowskiego na 2:0, odgwizdał jedenastkę po zagraniu ręką w polu karnym przez Litwina, a także nie uznał nieprawidłowej bramki Grzegorza Krychowiaka. Kolejną nowością będzie to, że sędzia w po obejrzeniu materiału video będzie mógł w przerwie wrócić do danej sytuacji i ukarać zawodnika kartką.
