Krzysztof Mądel Krzysztof Mądel
253
BLOG

Czy Soros ma rację?

Krzysztof Mądel Krzysztof Mądel Gospodarka Obserwuj notkę 19

George Soros wypowiedział się w krytycznie o europejskiej walucie wróżąc jej rychły upadek. Moim zdaniem Soros się myli. Euro jest skonstruowane znacznie lepiej niż wiele walut narodowych, nie wyłączając amerykańskiego dolara, posiada bowiem rozbudowany system monitorowania rynków i jest dalece uniezależnione od koniunktury politycznej, nadto rozmiar i ogromne zróżnicowanie rynku, na jakim funkcjonuje, znacznie utrudnia żonglowanie tą walutą spekulantom takim jak właśnie Soros.

Za osobliwy, a nawet niezgodny z wyrażanymi wcześniej przez samego Sorosa poglądami, uznaję jego postulat utworzenia wspólnego rządu gospdarczego UE. Taki rząd najpewniej kiedyś powstanie, jednak obecna siła euro polega poniekąd właśnie na tym, że takiego rządu nie ma, nie ma zatem w UE żadnej skupionej siły politycznej, która z dnia na dzień mogłaby w arbitralny, nieprzewidywalny sposób wpłynąć na kondycję europejskiego rynku, a tym samym pośrednio i na kondycję wspólnej waluty. Postulatowi Sorosa brak zatem logicznej konsekwencji.

Węgierski inwestor nie może się chyba pogodzić, że euro jest niepodobne do innych walut, więc trudniej nim grać niż np. brytyjskim funtem. Nie ma tu jednego źródła wiedzy o rynku, którą wystarczyłoby posiąść szybciej niż inni, aby potem czerpać z tej wiedzy rynkowe korzyści. Propozycja emisji jakichś nowych eurobonów także trąci absurdem, bo przecież europejska polityka antykryzysowa właśnie za to była najbardziej chwalona, że jest wyraźnym krokiem w kierunku dyscyplinowania polityk krajowych, a nie szastania europieniędzmi.

Wysłuchałem kiedyś wykładu Roberta A. Mundella (Nobel za teorie dot. wspólnej waluty), znam niektóre jego prace, zapoznałem się publikacjami wielu innych autorów, a od lat z pewnym zainteresowaniem śledzę sytuację gospodarczą w Europie, na tej podstawie dochodzę do wniosku, że Soros się myli, ale tak do końca nie mogę wykluczyć, że jednak ma rację.  Nie jestem specjalistą w zakresie monetaryzmu, dlatego będę wdzięczny Forumowiczom za rzeczowe komentarze.

 

 


George Soros twierdzi, że euro może nie przetrwać problemów Grecji, czy Hiszpanii. Według niego to sztuczna waluta, która nie może radzić sobie w kryzysie tak dobrze jak pieniądz narodowy: "Euro ma sztywny kurs wymiany i waluty nie da się, jak zwykłego krajowego pieniądza osłabić w czasach kryzysu" (..) europejska waluta może obecnego kryzysu nie przetrwać. Inwestor twierdzi, że problemy Grecji jeszcze wspólnego pieniądza nie zniszczą, jeśli jednak wybuchnie kryzys w Hiszpanii to euro nie przetrwa. Co więc robić, by uratować walutę? Soros każe Brukseli emitować obligacje. Do tego chce, by wprowadzono wspólny rząd gospodarczy dla całej Wspólnoty. (...)

Zródło: http://www.dziennik.pl/gospodarka/article560097/Soros_Euro_nie_przetrwa.html (1 marca 2010)
 

Strona domowa

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Gospodarka