Michał Szpak i Maryla Rodowicz podczas występu na koncercie sylwestrowym w 2018 r. Fot. TVP
Michał Szpak i Maryla Rodowicz podczas występu na koncercie sylwestrowym w 2018 r. Fot. TVP

TVP, Tygodnik Podhalański i Tatrzański Park Narodowy - spór o sylwester pod Wielką Krokwią

Redakcja Redakcja Obyczaje Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Tegoroczny sylwester TVP nie odbędzie się pod zakopiańską Wielką Krokwią. Przeciwko temu pomysłowi protestowali ekolodzy.

Organizowany przez TVP i Zakopane „Sylwester Marzeń” miał zostać przeniesiony z Równi Krupowej pod Wielką Krokiew. Informacja o zmianie lokalizacji zaniepokoiła władze Tatrzańskiego Parku Narodowego, które skierowały w tej sprawie pismo do Ministerstwa Środowiska.

Zobacz też: Tłumy gości i rekordowa oglądalność. Sylwester TVP zmiażdżył konkurencję

„Wiadomości”: Sylwester przeniesiony w obawie przed halnym

TVP w głównym wydaniu "Wiadomości" uzasadniała, że sylwester musi być przeniesiony z Równi Krupowej pod Wielką Krokiew w obawie przed halnym. - Na południu Polski usuwanie strat, jakie spowodował halny. Uszkodzone linie energetyczne i pozrywane dachy to skutki silnego wiatru na Podhalu. W samej Małopolsce strażacy mieli pełne ręce roboty, interweniowali ponad 100 razy. To właśnie ze względów bezpieczeństwa Telewizja Polska zdecydowała już wcześniej o przeniesieniu Sylwestra Marzeń z Równi Krupowej na teren bardziej osłonięty - pod Wielką Krokiew w Zakopanem, na której wielokrotnie już organizowano rozrywkowe imprezy. To wywołało protesty tych, którzy poprzednio nie protestowali. O co więc chodzi? - mówiła Danuta Holecka w zapowiedzi materiału Jakuba Krzyżaka zatytułowanego „W trosce o bezpieczeństwo”.


Protesty przeciwko sylwestrowi pod Wielką Krokwią 

O planach TVP poinformował jako pierwszy "Tygodnik Podhalański", który zainicjował w internecie protest przeciwko imprezie pod Wielką Krokwią. Pod petycją podpisało się ponad 28 tysięcy osób. Była też manifestacja na Krupówkach.

„Wiadomości” w odpowiedzi pokazały materiał zatytułowany „Komu przeszkadza ‘Sylwester Marzeń’ TVP?”., w którym skrytykowały protesty.

Tatrzański Park Narodowy zaniepokojony planami organizacji sylwestra pod Wielką Krokwią skierował w tej sprawie pismo do Ministerstwa Środowiska.

"Ponieważ jednak teren leży w bezpośrednim sąsiedztwie Parku, uznaliśmy za konieczne wskazanie naszych obaw. Jako instytucja nie możemy się włączać w społeczne protesty, ale podjęliśmy odpowiednie działania - zwróciliśmy się do organizatorów z prośbą o szczegóły organizacyjne. (...) Przeniesienie lokalizacji imprezy o takiej skali w bezpośrednie sąsiedztwo Tatrzańskiego Parku Narodowego może negatywnie wpłynąć na tatrzańską przyrodę. Zagrożenia, jakie niosą ze sobą tego typu imprezy masowe, to przede wszystkim hałas przekraczający dopuszczalne normy, zanieczyszczenie światłem, powodujące zakłócenie naturalnego cyklu dobowego zwierząt oraz utrudniające im orientację w terenie, ogromne ilości śmieci" - napisano.

TPN przypomniał, że zwierzęta wykazują inną wrażliwość na dźwięki niż ludzie. "Hałas jest słyszalny w promieniu kilku kilometrów, wpływając na występowanie reakcji stresowych u zwierząt. Huki i błysk fajerwerków, rac czy petard są przyczyną stanów lękowych, poszukiwania nowego siedliska, w dalszej perspektywie obniżenia rozrodczości. Każdego roku tysiące zwierząt cierpi z tego powodu. Cierpią zarówno zwierzęta domowe, jak i dzikie. Znane są przypadki wybudzenia niedźwiedzia ze snu zimowego. Taki incydent miał miejsce w TPN w 2018 roku. Niestety, niedźwiedź nie przeżył zimy". 

Tatrzański Park Narodowy od lat podejmuje wysiłki, żeby zmniejszyć hałas na terenach, na których przebywają zwierzęta. "Apelujemy, aby turyści nie używali petard i fajerwerków w okresie sylwestrowym w Tatrach ani w samym mieście. Prowadzimy akcje edukacyjne w mediach społecznościowych, w terenie, za pośrednictwem tradycyjnych mediów, m.in. „Nie strzelaj w sylwestra!”, „Śmieci to temat podniosły”, „Po zmroku świeć przykładem” skierowane do turystów oraz społeczności lokalnej".

Wielka Krokiew
Wielka Krokiew. fot. Wikimedia

Oświadczenie wydała też Tatrzańska Izba Gospodarcza. "Z dużym niepokojem przyjęliśmy decyzję w sprawie tegorocznego sylwestra na obiektach Wielkiej Krokwi. Proponowana lokalizacji tak wielkiej imprezy budzi wiele kontrowersji. To głównie dla wartości przyrodniczych, krajobrazowych i turystycznych przyjeżdżają pod Tatry turyści".

TIG pisze też o ingerencji w cenne zasoby: "Organizacja tak dużej imprezy w otoczeniu Tatrzańskiego Parku Narodowego, tego co najcenniejsze dla nas wszystkich, jest ingerencją w wartości, które nie podlegają wycenie i porównaniu. Zwracamy się z prośbą o podjęcie wszelkich działań zmierzających do zmiany decyzji dla dobra naszego Miasta, mieszkańców i ochrony przyrody. W pełni podpisujemy się pod akcją Tygodnika Podhalańskiego "Stary Niedźwiedź mocno śpi".

TVP wycofuje się z sylwestra na Wielkiej Krokwi

Prezes TVP Jacek Kurski spotkał się z dyrektorem Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ostatecznie impreza sylwestrowa ma się odbyć w centrum Zakopanego na Równi Krupowej.

"Wiadomości" poinformowały, że "Sylwester TVP ma łączyć, a nie dzielić", dlatego ostatecznie zdecydowano o ponownej zmianie lokalizacji i organizacji imprezy na Równi Krupowej. "Wiadomości" za zamieszanie obarczyły Komitet Obrony Demokracji oraz redaktora naczelnego Tygodnika Podhalańskiego. 

- Pojawiły się obawy, że będą podejmowane próby zakłócania przygotowania do imprezy oraz samego jej przebiegu. A "Sylwester Marzeń" łączy, a nie dzieli i stąd decyzja o przeniesieniu imprezy w miejsce, w którym ostatnio wspólnie witaliśmy Nowy Rok - zapowiedział w głównym wydaniu serwisu informacyjnego Michał Adamczyk.

Krzysztof Krawczyk
Krzysztof Krawczyk na Sylwestrze TVP. Fot. Wikimedia

W materiale pokazano wizualizacje, jak mogłaby wyglądać impreza pod Wielką Krokwią oraz skrytykowano "wąską grupę przeciwników". Przypomnijmy, że pod petycją przeciw organizacji Sylwestra Marzeń pod Wielką Krokwią podpisało się ponad 28 tysięcy osób.

Po zmianie lokalizacji zakopiański urząd miasta wydał komunikat: "Z zadowoleniem przyjęliśmy informację, że na nasz wniosek i w wyniku toczących się od dłuższego czasu rozmów Telewizja Polska dzisiaj ostatecznie wskazała i potwierdziła lokalizację tegorocznego „Sylwestra Marzeń”. Cieszymy się, że udało się nam przekonać TVP do powrotu na Górną Rówień Krupową. Jesteśmy przekonani, że wypracowana wspólnie decyzja o organizacji wydarzenia w tym miejscu jest najlepszym rozwiązaniem".

KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości