"Kocham Pana, Panie Sułku", to tytuł cyklu słuchowisk radiowych, autorstwa Jacka Janczarskiego. Były one emitowane w III Programie Polskiego Radia, w latach 1973 - 2000. Ostatnie już po śmierci autora.
Ich tematem były wzajemne relacje pomiędzy panią Elizą /Marta Lipińska/, rencistką dobrze po czterdziestce, a panem Sułkiem /Krzysztof Kowalewski/ ok. piętnastoletnim uczniem szkoły podstawowej. Para ta zamieszkiwała w starej szopie, gdzie pani Eliza notorycznie wyznawała miłość panu Sułkowi. Na końcu każdego odcinka odwiedzał ich gajowy Marucha, który studził zapędy pani Elizy.
Kiedyś zastanawiałam się: czy dziś byłoby możliwe wyemitowanie takiej serii słuchowisk i czy nie wywołałoby to protestów oraz oskarżeń autora o propagowanie pedofilii?
Ostatnio można spotkać się z brakiem dystansu do wielu spraw. Zatracone zostało u wielu poczucie humoru. Ironia jest traktowana często, jak grzech śmiertelny. Wynika to pewnie z faktu, że coraz mniej jest mistrzów ciętej riposty. A gdy się nie potrafi inaczej, to odpowiada się zwykłym chamstwem.
Cóż, szkoda lekkości i wdzięku, które można znaleźć w starych programach tv czy radia. Bo dziś i twórcy "biją" w publiczność, bez żadnej finezji i niedomówień. Ot, żal.
Inne tematy w dziale Rozmaitości