Autor poniższego tekstu o zarządzaniu strachem ma 100% rację - dokładnie o to w tym chodzi: cyniczne straszenie wyborców, a przestraszonymi wyborcami łatwo kierować.
https://bezprawnik.pl/zarzadzanie-strachem-lgbt/
Natomiast standardy WHO, to co najwyżej niezręczne sformułowanie, bo nie o naukę umiejętności (patrz wspomniany cytat w tekście) chodzi, a o stwierdzenie faktu, że w tym wieku dzieci odkrywają swoje ciało, badają narządy i jest to dla nich przyjemne. To temat, który znać powinien każdy rodzic i każdy nauczyciel - po to, by nie demonizować go, by nie karcić dzieci za zwyczajne fizjologiczne reakcje i ciekawość, by nie wpędzać je w poczucie winy i w przekonanie, że narządy płciowe, reakcje, seks, to zło i narzędzie szatana.
Każdemu, kto chciałby mi tutaj ironicznie, sarkastycznie, złośliwie lub nienawistnie odpowiedzieć, odsyłam do pierwszego lepszego linku z Google:
https://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/masturbacja-u-dzieci---fakty-i-mity.html
A jeszcze lepiej do rozmowy z lekarzem pediatrą lub psychologiem - przy okazji może pomoże mu z jego problemami.
Najwyraźniej każdego typowego prawicowca, dziennikarza "niepokornego", polityka PiS, a także księdza, rodzice skrzywdzili mocno w dzieciństwie i teraz widzą wszędzie owłosioną, perwersyjną, a może nawet zboczoną łapę szatana.