"Jeszcze jeden! Jeszcze jeden!"

 - skandowali kibice...

"Elementarny brak szacunku, hańba, przekroczone granice"  - wyliczali dziennikarze "Gazety Wyborczej.

"Powiedzieć, że nie potrafili się zachować w obliczu śmierci to nie powiedzieć nic. Skandując na początku spotkania "Jeszcze jeden! Jeszcze jeden!" przekroczyli wszelkie granice przyzwoitości".

"To podłość. Wykrzykujący rzeczone słowa powinni spojrzeć w lustro i zastanowić się czego im zabraklo. Sumienia czy rozumu?"

http://www.sport.pl/pilka/1,70994,7208813,Po_meczu_na_Lazienkowskiej__Hanba__podlosc__brak_szacunku.html

 

"To skandal nie do opisania i oznaka zezwierzęcenia. Jak można nie uszanować pamięci zmarłej osoby?Dysponujemy bardzo szczegółowym materiałem dowodowym i każda z osób, która dopuściła się złamania przepisów musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami"

http://www.sport.pl/pilka/1,70994,7213118,Rzecznik_Legii__Dysponujemy_bardzo_szczegolowym_materialem.html

 Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz jest oburzona sytuacją. - "To jest odczłowieczenie. W każdym społeczeństwie znajdą się tacy ludzie. Trzeba się przed nimi bronić"

http://www.sport.pl/pilka/1,70994,7212774,Hanna_Gronkiewicz_Waltz__Ci_ludzie_nie_powinni_miec.html

 Piotr Paduszyński, adwokat - "Z punktu widzenia prawa został naruszony kult pamięci osoby zmarłej, można się też dopatrywać naruszeń przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych."

http://www.sport.pl/GW/1,75693,7210120,Zapiewajlo_ryczal_po_smierci_Wejcherta__Legia_gotowa.html

 

"To, co się wydarzyło, wykracza poza wszelkie ramy pojęcia przyzwoitości ludzkiego zachowania. Rzecz, która nie mieści się w głowie. Nie będziemy tego tolerować. Padają pytania, czy ochrona powinna się tak zachować. Żyjemy w cywilizowanym kraju, w środku Europy. Jeżeli ochroniarz nie ma prawa podejść do źle zachowującego się, zwrócić mu uwagi, to o czym my mówimy."

http://futbolnet.pl/wiadomosci/spiewal-jeszcze-jeden-po-smierci-wejcherta-na-legie-wiecej-nie-wejdzie-nie-tylko-on

 

W weekend do ogromnego skandalu doszło na stadionie Legii Warszawa. Część kibiców skandowała hasło "Jeszcze jeden". Dotyczyło to śmierci Jana Wejcherta - współwłaściciela klubu. Kibice w ten sposób "domagali" się śmierci Mariusza Waltera - wspólnika zmarłego mężczyzny.                                                     

Za całe zdarzenie kilkadziesiąt osób może otrzymać zakazy stadionowe. Obecnie trwa odpowiednia procedura. - Analizowany jest materiał z monitoringu. W najbliższych dniach zarząd podejmie decyzje o zakazach stadionowych. Grozi on nawet kilkudziesięciu osobom. Na stadion Legii nie wejdzie więcej pseudokibic, który był na trybunach tzw. gniazdowym i rozpoczął śpiewanie haniebnego hasła - powiedział Michał Kocięba, rzecznik prasowy Legii. 

Przedstawiciel warszawskiego klubu bardzo ostro krytykuje zachowanie kibiców. - To skandal nie do opisania i oznaka zezwierzęcenia. Jak można nie uszanować pamięci zmarłej osoby? Dysponujemy bardzo szczegółowym materiałem dowodowym i każda z osób, która dopuściła się złamania przepisów musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami - zakończył Kocięba.  

http://www.futbol.pl/artykul/67148.html                                                                                                                       

 

"Jeszcze jeden! Jeszcze jeden!"  - skandowali uczestnicy "pokojowej" , nocnej demonstracji przed Prezydenckim Pałacem...

                                                           

 

 

 

 

                                           

i zapadła taka niezręczna cisza