paczula paczula
376
BLOG

Przemówienie J. Kaczyńskiego i zdenerwowanie pani Krzywonos

paczula paczula Polityka Obserwuj notkę 19

"Przemawiam tutaj w zastępstwie mojego świętej pamięci brata. (...) Przez przeszło 30 lat pozostał człowiekiem „S” także wtedy, kiedy pełnił różne wysokie funkcje państwowe, i wtedy, kiedy był prezydentem Rzeczypospolitej. Pamiętajcie o nim, bo jego misja wskazuje na to, że idea „S” trwa, że jest nieśmiertelna. (...)

Dziś mamy sytuację, którą można opisać tak: jest w Polsce wolność, ułomna, z przywilejami dla jednych, z dyskryminacją dla innych, ale jest. Pozostaje natomiast to republikańskie wyzwanie.„S” była i jest ruchem, który nigdy nie wstydził się słowa naród. Była i jest ruchem narodowym, nigdy nie wstydziła się polskości. Była z niej dumna, tak jak była dumna z siebie. Była i jest. Była, bo stała się jednym z dwóch największych ruchów społecznych w dziejach świata, obok ruchu Gandhiego. (...)

Była, przy wszystkich swoich grzechach, zaprzeczeniem zarzutu, który stawia się nam, Polakom, że nie potrafimy się organizować. Tylko ktoś, kto zupełnie nie zna życia społecznego, może powiedzieć: ot tak, 10 mln ludzi się zorganizowało (...) To było wielkie dzieło samo przez się i musimy być z tego dumni po dziś dzień.

„S” mogła powstać dzięki innemu zjawisku – dzięki rewolucji moralnej, dzięki temu, że w tamtych dniach, tamtych miejscach miliony Polaków odrzuciły opresję, zło, to wszystko, co ich uwierało, odrzuciły oszustwo, manipulację. Wszyscy, którzy pamiętają tamte dni, pamiętać muszą, jak często posługiwano się pojęciem manipulacji. Nie wolno ludźmi manipulować, nie wolno ludzi oszukiwać. Trzeba mówić jak jest. Nie wolno zmieniać znaczenia słów, bo to też jest manipulacja, a tak często się z nią spotykamy i na tej sali."  *

- te słowa wypowiedział wczoraj Jarosław Kaczyński.

Po nim na mówinicę weszła pani Henryka Krzywonos i zdenerwowanym głosem łajała Kaczyńskiego.

Czytam przemówienie Prezesa i nie widzę podstaw do tak emocjonalnego wystąpienia pani Henryki, powiedziałabym więcej, przemówienie Kaczyńskiego było bez zarzutu, o cóż więc chodzi?

Moje odczucie jest takie, że  oburzonych wystapieniem Kaczyńskiego obraża fakt, że on  żyje.

Słowa o nienawiści i pogardzie Tusk źle zaadresował.

 

*) źródło: http://www.rp.pl/artykul/10,529307-Symboli--nie-wolno-marnowac-.html

 

 

 

 

paczula
O mnie paczula

Tego w telewizji nie pokazali... ==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka