Czuję się wolnym człowiekiem i nie mam zamiaru ulegać cenzurze. Nawet autocenzurze. Mam chyba w sobie silniejszy bunt niż strach przed odrzuceniem -mówi o sobie Ewa Stankiewicz, reżyserka filmu "Solidarni 2010"*, w rozmowie z dziennikarką Newsweek’a...
http://www.newsweek.pl/kobieta/artykuly/ja_kobieta/ewa-stankiewicz--dziewczyna-spod-krzyza,63842,1
Nie ukrywa swoich poglądów, również w sprawie katastrofy smoleńskiej - Rząd w sprawie katastrofy zachowuje się skandalicznie, szkodząc interesom Polski i jej obywateli. Premier Tusk powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. – mówi pani Ewa. Odważna jest.
Odważna, ponieważ wie, że z takimi poglądami kariery w Polsce nie zrobi. Ale wygląda na to, że jej nie zależy. Albo inaczej - nie zależy jej na karierze, zależy na "dokumentowania świata. Żeby to nie przepadło, zostało".
O tym, co dzieje się pod Pałacem Prezydenckim opowiada - Dla niektórych jest w dobrym tonie przyjść pod krzyż, wyszydzić i udowodnić za wszelką cenę, że ludzie, którzy się tam modlą to ciemniaki. Jest na to społeczne i medialne przyzwolenie. Mam skojarzenia z początkami faszyzmu, który się przecież zaczął od przyzwolenia na pogardę wobec jakiejś grupy ludzi -i dodaje - Wie pani, że przez wiele lat bycie moherem, ciemniakiem w Polsce wiązało się z rozmaitymi społecznymi restrykcjami. Mam wiele sygnałów, że za poglądy uznawane za PiSowskie ktoś został zwolniony z pracy albo stracił klientów. Przecież to jest ograniczenie swobód obywatelskich.
Po decyzji Romana Gutka o rezygnacji z dystrybucji filmu fabularnego "Nie opuszczaj mnie", w ostatniej chwili wycofała swój flm z festiwalu Era Nowe Horyzonty, co tłumaczy słowami - Przepraszam i widzów i organizatorów festiwalu. Ale gdybym postąpiła inaczej, nie byłabym fair wobec siebie. Z mojego punktu widzenia to, co się stało z moim filmem, wpisuje się w proces dyskryminacji, wykluczenia. Może to będzie sygnał dla innych – myślisz inaczej, to nie jesteś pełnoprawnym obywatelem.
Reklama "Solidarnych 2010" była opłacona żywą gotówką. Jednak jej emisji odmówił TVP, Polsat i TVN.
2:19 minuta filmu... mam déjà vu
*) Reportaż "Solidarni 2010" został skrytykowany przez REM, w orzeczeniu czytamy m.in. :
"Zadaniem i rolą dziennikarza jest realizacja prawa każdego człowieka do informacji oraz do udziału w debacie publicznej znajdującej swój wyraz w programie telewizyjnym. Racją wyprodukowania i emitowania programu winno być domniemane zainteresowanie odbiorców i/lub dobro publiczne, a nie interes autora, redaktora czy wydawcy.
http://www.tvp.pl/o-tvp/komisja-etyki/orzeczenia-i-opinie/orzeczenie-komisji-etyki-tvp-sa-z-dnia-20052010-w-sprawie-filmu-solidarni-2010-wyemitowanego-26042010-r-w-tvp1/1837591
Tego w telewizji nie pokazali...
==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka