Obaj mają córki i dobrych znajomych .
Posada dla córki Ryszarda Sobiesiaka, o której rok temu pisała Rzeczpospolita jest już nieaktualna.
Inaczej jest w przypadku córki ministra Rostowskiego. Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", Maya Rostowska, córka ministra finansów, dostała pracę jako doradca w MSZ.
23-letnia, urodzona w Londynie, młoda kobieta dopiero niedawno ukończyła studia. Mimo braku jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego, od dwóch miesięcy pracuje jako doradca w gabinecie politycznym ministra Sikorskiego.
Oficjalnie szef MSZ nie był zadowolony z pracujących w resorcie tłumaczy i dlatego podjął decyzję o przyjęciu panny Rostowskiej, która m.in. redaguje jego wystąpienia w języku angielskim.
Nie było konkursu na to miejsce, bo nie wymagają tego przepisy. MSZ zaprzecza, aby ojciec niedawno pozyskanej pracownicy miał jakikolwiek udział w jej przyjęciu do pracy w tym resorcie.
Zapytani przez gazetę byli szefowie dyplomacji Władysław Bartoszewski i Dariusz Rosati uważają sprawę za bardzo dziwną i niestosowną.
Normalna ścieżka kariery w MSZ rozpoczyna się od egzaminu z dwóch języków obcych oraz sprawdzenia wiedzy o Polsce i świecie współczesnym. Później jest jeszcze m.in. egzamin dyplomatyczny.
Ale dla 23-letniej córki ministra Rostowskiego kariera w ministerstwie rozpoczęła się zupełnie inaczej - kończy "Dziennik Gazeta Prawna".(PAP)
Oby żyło się lepiej... swoim!
Tego w telewizji nie pokazali...
==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka