Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony 6 sierpnia na prezydenta RP. Według ustaleń WP.pl PiS mobilizuje nawet 100 tysięcy osób do przyjazdu do Warszawy, by zamanifestować poparcie dla nowej głowy państwa. Już dzień po zaprzysiężeniu prezydent ma zaprezentować projekt ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, a w piątek – projekt zerowego PIT-u dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci. To plan Nawrockiego na rywalizację z rządem Donalda Tuska.
Rekordowa mobilizacja na zaprzysiężenie
Karol Nawrocki już w kampanii apelował do zwolenników o przyjazd do Warszawy na zaprzysiężenie. Władze PiS nie kryją, że liczą na największą frekwencję w historii tego typu wydarzeń – mówi się o nawet 100 tysiącach uczestników.
Telebimy, msza święta, przemówienie w Sejmie, przekazanie insygniów, przejęcie zwierzchnictwa nad armią, a na końcu – kontakt z tłumem. Tak ma wyglądać dzień zaprzysiężenia nowego prezydenta. Kulminacja ma nastąpić około godziny 16:30 na Placu Piłsudskiego, skąd prezydent Nawrocki przejdzie wśród tłumu do Pałacu Prezydenckiego.
– Poda rękę, zrobi zdjęcie, przybije piątkę, podziękuje – opisuje współpracownik nowej głowy państwa.
PiS i "Solidarność” w gotowości. Polityczny sygnał
6 sierpnia to nie tylko dzień zaprzysiężenia, ale też nieoficjalny początek nowej kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. – To będzie dzień przełomu – mówią politycy PiS. Hasło mobilizacji popłynęło od samego Jarosława Kaczyńskiego, a w akcję włączają się kluby „Gazety Polskiej” i związek „Solidarność”.
– To zadanie na dziś. Trzeba jechać, trzeba być tego dnia w Warszawie – apelował prezes PiS. Z kolei szef „Solidarności” Piotr Duda w liście do związkowców pisał: „Pokażmy naszą siłę!”. Zapowiedział organizację autokarów i pełne wsparcie dla nowego prezydenta.
CPK i zerowy PIT. Prezydent ruszy z ustawami
Zaraz po zaprzysiężeniu Karol Nawrocki ma wyruszyć w Polskę. 7 sierpnia pojawi się w Kaliszu, gdzie – według WP – przedstawi nową wersję projektu ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. To ma być jedno z kluczowych przedsięwzięć infrastrukturalnych nowej prezydentury.
Dzień później, 8 sierpnia, Nawrocki odwiedzi Kolbuszową, gdzie ma zaprezentować projekt zerowego PIT-u dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci. To kontrowersyjna propozycja, która według wyliczeń Ministerstwa Finansów może kosztować blisko 48 mld zł rocznie, a aż 67 proc. korzyści miałoby trafić do 10 proc. najbogatszych rodzin.
O planie Karola Nawrockiego rozmawialiśmy w Salon24:
W kampanii podatkowej Karola Nawrockiego aktywny był poseł PiS Janusz Kowalski, który broni projektu. Jak podaje WP, według jego zespołu rodzina zarabiająca 204 tys. zł rocznie zyskałaby 17 tys. zł, a ta z dochodem 320 tys. – aż 42 tys. zł.
Eksperci, jak Michał Myck z think-tanku CenEA, ostrzegają, że to reforma korzystna głównie dla bogatych. – 19 mld zł trafi do 10 proc. najzamożniejszych podatników. Trzeba zapytać, jaki jest jej cel – komentował Myck.
Projekty "dla ludzi”
Bliscy współpracownicy prezydenta podkreślają, że projekty będą prezentowane w plenerze, na rynkach miast, bez barier i z udziałem mieszkańców. – Te ustawy są dla ludzi, nie dla elit – mówi WP osoba z otoczenia Karola Nawrockiego.
Planowana jest również prezentacja projektu podnoszącego kwotę wolną od podatku do poziomu 60 tys. zł, co ma być nawiązaniem do obietnicy Koalicji Obywatelskiej z 2023 roku. Donald Tusk niedawno powiedział, że w przyszłorocznym budżecie nie uda się zrealizować tego postulatu.
Red.
Prezydent elekt Karol Nawrocki, fot. PAP/Radek Pietruszka
Inne tematy w dziale Polityka