paczula paczula
602
BLOG

Wiarygodność Donalda Tuska (ACTA)

paczula paczula Polityka Obserwuj notkę 7

26.01.2012,  Donald Tusk powiedział:  "Jeśli pojawiały się jakieś wątpliwości, co do sposobu konsultowania (umowy) przez ministra Zdrojewskiego, to na pewno wyciągnę konsekwencję, jeśli to się potwierdzi". /źródło/

"Od 2008 roku podnosiliśmy temat zagrożeń i kontrowersji jakie niesie ze sobą umowa ACTA, a od 2009 roku domagaliśmy się ujawnienia dokumentów związanych z pracami nad ACTA."  -napisano w  oświadczeniu podpisanym przez członków Zarządu ISOC Polska  -   "Przez cały ten czas mogliśmy opierać się jedynie na przeciekach pochodzących z serwisów takich jak WikiLeaks, gdyż oficjalnych informacji strona rządowa nie udzielała, a na prośby o udostępnienie informacji otrzymywaliśmy odpowiedzi negatywne. (...)    MKiDN dwukrotnie, raz w odpowiedzi na wniosek ISOC Polska, a raz w odpowiedzi na interpelację poselską, odmówiło ujawnienia dokumentów dotyczących procesu negocjacji.

Na problemy z uzyskaniem jakichkolwiek informacji dotyczących prac nad ACTA wskazywaliśmy wielokrotnie, dobitnie zwracając na to uwagę podczas spotkania premiera ze organizacjami pozarządowymi 18 maja 2011 roku. Premier wówczas odpowiedział, że jeszcze tego samego dnia zajmie się tą sprawą i że jest przekonany, że nie będzie problemu z udostępnieniem tych dokumentów.
(...) 

Pragniemy zwrócić uwagę na paradoks sytuacji, w której strona Rządowa blokuje dostęp do informacji na temat umowy, a następnie deklaruje, że nie zgłaszano do niej zastrzeżeń.

Mimo blokady dostępu, w rzeczywistości pierwsze artykuły w polskich mediach na temat ACTA opisujące potencjalne zagrożenia pojawiły się już cztery lata wcześniej, w maju 2008 roku. Od 2009 roku organizacje międzynarodowe takie jak EFF czy FFII zwracały uwagę na zagrożenia wynikające z zapisów ACTA, a w maju 2010 roku Minister Zdrojewski osobiście zdecydował o odmowie udostępnienia danych w odpowiedzi na interpelacje poselską, która już w tytule zwraca uwagę na zagrożenia dla wolności Internetu.

4 maja 2011 wraz Fundacją Panoptykon i Związkiem Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska wystąpiliśmy z apelem do eurodeputowanych o skierowanie Porozumienia do Trybunału Sprawiedliwości UE, celem oceny jego zgodności z prawem europejskim . Z podobnym apelem wystąpiła Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji. Uzyskaliśmy zapewnienie, że decyzja o akceptowaniu ACTA przez Polskę nie zapadnie bez naszej wiedzy, a dotychczasowy tryb postępowania z problematyką ACTA zostanie przeanalizowany. Zapewnienia premiera padły w obecności wiceministra kultury. Dyspozycja nigdy nie została wykonana. (...)  Stwierdzamy ponownie, że informacje o zagrożeniach i kontrowersjach związanych z umową ACTA były wielokrotnie podnoszone, od ponad trzech lat, zarówno przez polskie jak i zagraniczne organizacje zajmujące się prawami człowieka i wolnością w Internecie. Informacje te były publikowane w formie stanowisk i oświadczeń oraz listów otwartych, których adresatem niejednokrotnie był Rząd RP. Nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze zastrzeżenia.

(...) W świetle dowodów, które przedstawiamy, w szczególności spotkania premiera z organizacjami pozarządowymi w maju 2011, na którym podnosiliśmy ten temat w sposób dobitny, ale także licznych apeli i stanowisk oraz dwukrotnych prób skorzystania z formalnej drogi dla ujawnienia danych z procesu prac nad umową ACTA, stwierdzamy, że w naszej ocenie tryb prac nad ACTA przez Rząd RP był sprzeczny z zasadami demokratycznymi, a błędy i niedopatrzenia, które miały miejsce, stanowią bezpośrednią przyczynę zaistniałej sytuacji i obciążają stronę rządową."   (podkreślenia moje)

Całość oświadczenia jest tutaj, włącznie z "kalendarium zdarzeń".

 

W świetle powyższego oświadczenia, pojawiły się nie tylko wątpliwości, ale wręcz dowody na nieprawidłowości dotyczące sposobu prowadzenia konsultacji nad ACTA. I zapewne dlatego Donald Tusk zmienił retorykę,  twierdząc podczas wczorajszego spotkania z internautami, że  rząd nie ma obowiązku konsultowania umów międzynarodowych.

 Takiemu postawieniu sprawy sprzeciwia się Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Marek Wiewiórkowski, który dzisiaj na antenie Polskiego Radia stwierdził, że "ACTA jest niewątpliwie niebezpieczne dla praw i wolności obywatelskich, ale jeśli państwo uznaje, że powinniśmy się przyłączyć do tego traktatu, musi wykazać, że jest to niezbędne".   /link/

 

 

Premier Donald Tusk kłamie, zostało to po wielokroć udowodnione, ale dałabym mu jeszcze jedną szansę. Otóż, mniej więcej rok temu,  podczas programu "Drugie śniadanie mistrzów",   Tusk powiedział:

"Obetnę łapę każdemu, kto będzie chciał ograniczyć wolność w internecie".

 

Może być lewa, mnie tam jest wszystko jedno.

 

paczula
O mnie paczula

Tego w telewizji nie pokazali... ==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka