Nie wiem jak tych dwóch Brazylijczyków wyskakiwało do piłki i jakim cudem trafił jeden z nich do własnej bramki. Chyba pomyliły im się kierunki w tym zamieszaniu. Jestem za Belgami, wiadomo kontynentalny patriotyzm. Może dzięki tej dziwnej bramce mecz nie będzie nudny, a Belgowie nie będą bronili tego wyniku, tylko strzelą kilka bramek. Brazylia jest ambitna i zrobi wszystko, by zmienić niekorzystny rezultat.
Z drugiej strony, coś dużo takich dziwnych samobójczych bramek na tych mistrzostwach, czy mi się tak wydaje? Jak Brazylia zostanie wyeliminowana, to zrobią się nam Mistrzostwa Europy na Mistrzostwach Świata. Dobrze jest, już 2:0, jednak nie można cieszyć się przedwcześnie, bo sędziowie potrafią być nieprzewidywalni.