Marcus Crassus Marcus Crassus
42
BLOG

Im nie jest wszystko jedno...

Marcus Crassus Marcus Crassus Polityka Obserwuj notkę 0

Wchodząc ostatnio na portal "Gazety" możemy poczuć się naprawdę wyjątkowo ukontentowani poziomem którym raczy nas redakcja tego portalu. Zaledwie kilka dni temu mogliśmy więc poczytać na stronie głównej gazeta.pl o "największej prawicowej szui wszech czasów". Sam tytuł dawał gwarancję uczty dla oka i ucha (głównie jednak oka). Link wiódł do wpisu niejakiego Wojciecha Orlińskiego (taki odpowiednik Pawła Paliwody, tylko z drugiej strony intelektualnej głębi) który jako prawicową szuję wszech czasów wskazał Roya Cohna - oskarżyciela w procesie Rosenbergów i prawnika komisji McCarthy'ego. Co prawda Wojtuś Orliński próbuje nas przekonać, iż to wszystko dlatego, że Cohn był ukrytym gejem a oficjalnie homofobem oraz że zwalczał "nieistniejącą zorganizowaną przestępczość" - ale jakoś to się nie klei. Pierwsze zdanie - o owej zwalczającej komunistów komisji oraz procesie Rosenbergów wyjaśnia wszystko. Oj świnia, świnia. Co prawda wskazanie Cohna jako szuję gdzieś indziej mogłoby być uznane za antysemityzm, ale na szczęście Wojciech Orliński korzysta z wyjątkowych przywilejów możliwości wypowiedzi w medium, gdzie jakoś zostało usankcjonowane myślenie, iż "nie ma nic gorszego niż prawicowy Żyd".

Ale pomyliłby się każdy kto uważałby że to koniec uciech. Dziś wchodząc na ten portal możemy poznać "fajnych lewicowych terrorystów" (to już nie Orliński). Dalej jest już tylko lepiej - jak pisze autor -  "...Czytam sobie wywiad z Billem Ayersem, przeglądam różne rozmowy z jego żoną Bernardine Dohrn i dochodzę do wniosku, że to bardzo fajni ludzie. (...) Podkładali bomby w budynkach instytucji państwowych, ale, jak podkreślają, nigdy nie zrobili nikomu krzywdy w sensie fizycznym (jedyne ofiary śmiertelne zdarzyły się w samej organizacji, kiedy to jedna z bomb wybuchła podczas jej przygotowywania) (...) To, co jest jeszcze fajnego w Ayersie i Dohrn, to fakt, że, będąc obecnie mniej lub bardziej uznanymi działaczami społecznymi, nauczycielami akademickimi, nie pieprzą głodnych kawałków o tym, jak to żałują swojej politycznej przeszłości..."

Czyż nie wyborne? Ale z drugiej strony czy ktokolwiek jest naprawdę zbulwersowany treściami które promuje portal Gazety? Powiedzmy sobie szczerze - jak wielu z nas specjalnie w poszukiwaniu takowych wspaniałości tam wchodzi - i jaką wielką radość sprawia świadomość, iż nie zostaliśmy rozczarowani

Lewacy uważają mnie za faszystę, "prawdziwi prawicowcy" za przebranego lewaka. Na stronie e-upr nazwano mnie kiedyś "neojakobinem" - i chyba było w tym trochę racji. "Nie ma wolności dla wrogów wolności". Najbardziej obrzydza mnie hipokryzja, włazidupstwo i oszołomizm. A oszłomów nie brakuje na żadnej stronie, od prawicy po lewicę. Jakby ktoś nie wiedział to jestem współautorem portalu o Bliskiem Wschodzie, islamie, zderzeniu cywilizacji oraz zagrożeniach które płyną z działalności europejskiej lewicy www.europa21.pl. Jak chcesz do mnie napisać - marcus@europa21.pl Motto: Nie okazujcie litości, bo sami jej nie otrzymacie. Tym osobnikom zakazuje się wstępu na bloga: emisariusz IV RP matrioszka25 Polish citizenshi & passport

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka