Marcus Crassus Marcus Crassus
56
BLOG

PiS-u droga donikąd

Marcus Crassus Marcus Crassus Polityka Obserwuj notkę 13

Nie ma się już co oszukiwać - PiS od dawna stał nad przepaścią. Ale teraz - cytując klasyka - partia ta uczyniła całkiem pokaźny krok naprzód. Prezydenckie weta odrzucone, ludzie PiS zawieszeni w mediach publiczych. Poparcie dla PO oscyluje wokół 50-60%, podczas gdy sympatia dla Prawa i Sprawiedliwości waha się przy 20. Co bardziej betonowy aktyw partii, którego chyba całkiem pokaźna część skupiła sie na salonie24 jeszcze twardo obstaje za dotychczasową linią i polityką Jarosława "Stratego Wielkiego" Kaczynskiego. Co prawda nawet tutaj pojawiaja sie racjonalne głosy osób takich jak Paweł Rybicki (Rybitzky), którzy jasno podnoszą sprawy problemów PiS, ale zostają oni szybko zakrzyczani przez ów beton. Podobna sytuacja zresztą wg mnie miała kiedyś miejsce w innych partiach - UPR oraz...demokraci.pl. Tam również po kolejnych sondażach ujawniających iż społeczeństwo przestało "kupować" ich program politycznym, "betonowy aktyw" uznawał to za dowód błędow owego społeczeństwa, które "nie dorosło" do popierania ich wspaniałych partii. Głosy sprzeciwu i postulaty zmian były oczywiście zakrzykiwane. Sytuacja przypominała tą z reklamy Media Markt z udziałem słynnego z youtube Gracjana. Co to jest - dziwili sie na widok kolejnych absurdalnych ruchów partii jej racjonalniej myślący sympatycy. Dobrze jest - odpowiadała reszta - i tak liczy się tylko to że to jest nasza partia i to są nasi liderzy.

Oczywiście moje zdanie będzie mogło być zakrzyczane jeszcze sprawniej - choćby z tego powodu, że jak wszyscy wiedzą nie jestem sympatykiem PiS, ale PO. Do PiS, w odróżnieniu od innych "PeŁowców" mam stosunek jednak diametralnie inny, który można określić za tożsamy do stosunku Adama Michnika do komunistów (Ja uważałem, że komuniści wprawdzie popełniają pewne błędy ideologiczne, bo nie dość uważnie przeczytali Marksa oraz Lenina, ale, że to da się naprostować).

PiS obecnie został przez społeczeństwo odrzucony. Sa tez eliminowane kolejne jego bastiony, które mogłyby postarać się o przywrocenie partii do "1 ligi". Traci nie tylko wpływy - ale coraz bardziej widać, że góra partii straciła już nieco kontakt z rzeczywistością. O incydentach, takich jak szalone wyścigi na wózkach golfowych na cyprze nie wspomnę. No cóż, susłoizacja i gosiewizacja pełną gębą. A proszę sobie przypomnieć - byli tam calkiem niedawno ludzie tacy jak Zalewski i Sikorski.

Są wciąż ludzie tacy jak Paweł Kowal (do którego mam ogromny szacunek),  Maciej Libicki, Korad Szymański, Wojciech Roszkowski. Ludzi tych jednak nie ma na pierwszych stronach. Tam szaleją od lat inni. O pośle Kurskim, dość bezczelnie śmiejącym sie do kamer po kolejnych wyczynach na autostradzie nie wspomnę.

A to przecież ludzie PiS są autorami wielu świenych inicjatyw w Brukseli. Maciej Libicki dał państwom basenu morza bałtyckiego świetny instrument do walki z rurą północną. Konrad Szymański twardo zabiega w Brukseli o polskie interesy.

Szkoda, że inicjatywy tych ludzi są marnotrawione. Bo nie chodzi tutaj o barwy partyjne, ale o fakt, iż wszystkie cenne inicjatywy należałoby odpowiednio wspierać, o to kto jest ich autorem wg mnie pytać nie warto. Bo nie liczy się tutaj przynależność partyjna - ale fakty i działania - pod którymi również wielu sympatyków PO mogłoby się podpisać.

Zamiast uczynić z tych spraw sprawy kluczowe - otrzymaliśmy w miarę żałosny spektakl. A coraz to nowi aktorzy drugoplanowi, których reżyser Jarosław Kaczyński zaprasza na scenie - sprawiaja iz widowisko powoli przestało być już nawet żenujące - a staje się powoli groteską.

Błędy dawnych lat - zaproszenie LPR i Samoobrony do koalicji, niczym bomba z opóźnionym zapłonem przynosi kolejne wstrząsy.

PiS-u droga donikąd rozpoczęła sie juz dawno. Wg mnie w chwili, kiedy z Leppera, wbrew wcześniejszym deklaracjom uczyniono ministra.

No cóz, społeczeństwo okazało sie w miarę myślące. Okazuje się, że nadal jest pewne iż białe to białe - a czarne jednak czarne.

Lewacy uważają mnie za faszystę, "prawdziwi prawicowcy" za przebranego lewaka. Na stronie e-upr nazwano mnie kiedyś "neojakobinem" - i chyba było w tym trochę racji. "Nie ma wolności dla wrogów wolności". Najbardziej obrzydza mnie hipokryzja, włazidupstwo i oszołomizm. A oszłomów nie brakuje na żadnej stronie, od prawicy po lewicę. Jakby ktoś nie wiedział to jestem współautorem portalu o Bliskiem Wschodzie, islamie, zderzeniu cywilizacji oraz zagrożeniach które płyną z działalności europejskiej lewicy www.europa21.pl. Jak chcesz do mnie napisać - marcus@europa21.pl Motto: Nie okazujcie litości, bo sami jej nie otrzymacie. Tym osobnikom zakazuje się wstępu na bloga: emisariusz IV RP matrioszka25 Polish citizenshi & passport

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka