JOW-y - referendum ogólnokrajowe - a zmiana Konstytucji RP – cz.II

      Dlaczego przed rozstrzygnięciem wyborów prezydenckich oraz następnie parlamentarnych forsuje się referendum ogólnokrajowe dotyczące m.in. JOW-ów, a nie dokonuje się lub nawet proponuje dokonania zmiany w tym zakresie Konstytucji RP.

      Otóż, w referendum ogólnokrajowym, musi wziąć udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania żeby wynik referendum był wiążący, co oczywiście nie kończy sprawy ponieważ ten wynik politycy mogą, choć nie muszą dopiero później uwzględnić w projekcie ustawodawczym, a co więcej go przegłosować, potem Prezydent podpisać lub nie itd. Czyli faktycznie wszystko zależy od woli, lub jej braku ze strony partii politycznych, a szczególnie ich przewodniczących, prezesów oraz czasu jego przeprowadzenia. Na przykład gdy referendum odbędzie się przed wyborami parlamentarnymi to po wyborach można zmienić zdanie…(art.125 ust.3  Konstytucji RP)

       Natomiast w referendum zatwierdzającym zmiany w Konstytucji RP, i to zmian dotyczących nawet najważniejszych części Konstytucji RP, to jest rozdziału I (Rzeczpospolita), II (Wolności, Prawa i Obowiązki Człowieka i Obywatela) oraz XII (Zmiana Konstytucji), żeby zmiana została przyjęta, wystarczy, jeżeli za tą zmianą opowiedziała się większość głosujących. Owszem powyższe zmiany przed w/w referendum muszą być uchwalone w drodze ustawy w jednakowym brzmieniu przez Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów i Prezydent jest zobowiązany do jej podpisania i zarządzenia jej ogłoszenia. W tym przypadku jednak w odróżnieniu od wyników w/w referendum ogólnokrajowego polityce nie mają wyboru.  (art.235 Konstytucji RP)

(różnice, m.in.: więcej niż połowa uprawnionych do głosowania (referendum ogólnokrajowe) – brak wymogu dotyczącego wysokości progu uprawnionych do głosowania aby było ono ważne (referendum zatwierdzające zmiany w Konstytucji RP), co eliminuje ewentualne akcje zniechęcające do udziału w referendum zatwierdzającym jak to było m.in. przy okazji referendum w sprawie odwołania Pani Prezydent miasta Warszawy)   

Pomijam w tym miejscu moje zastrzeżenia i uwagi dotyczącej faktycznej woli pomysłodawców przeprowadzenia we wrześniu referendum ogólnokrajowego w tym zakresie oraz opisaniem koncepcji i motywów nimi kierujących o których wspomniałem w poprzednim wpisie m.in. „Referendum – uregulowania prawne – socjotechnika”

Odpowiedź na pytanie zadane na wstępie, w tym także w zakresie motywacji polityków wnoszących i popierających przeprowadzenie referendum we wrześniu z oczywistych względów pozostawiam umysłom i emocjom czytających….