marekpolandia marekpolandia
156
BLOG

Samobójstwo

marekpolandia marekpolandia Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Cóż to musi  napaść na człowieka - etymologicznie SIŁĘ ROBOCZĄ, żeby taka siła robocza na sznur się sama rzuciła?  Z  etymologicznej definicji słowa CZŁOWIEK vel siła robocza,  wychodzi na to, że te co to się same wieaszjo LENIWE być muszo.  Robić jem się nie chce wcale, a wcale, dlatego odchodzo w haniebnej tej chwale.

Znałem Waldemara – etat ciągnął z rana, po pracy budował, a potem sprzedawał. Miał wszystko co trzeba, bo robił jak trzeba, wieczorem zasypiał,  by z rana zagrzewać.

Kiedy przez przypadek się dowiedziałem , że ów siła robocza vel CZŁOWIEK WALDEK,  samobójstwo popełnił  - ja padłem jak martwy.

Grałem u chłopa na weselisku – OSADA DANKÓW – jeno dla kasistów.  Tancerz zespołu WARMIA, muzykant zawzięty , po fajrancie chałup zbudował   zastępy.

Waldek mnie prosił, czy dach bym mu zwięźbił, bo żaden z fachmanów, nie kumał tej więźby. Zrobiłem ja chłopu ów dacha w dwie chwile, a on z bagżnika wyciąga dwie bile. Rulony po tysiąc , tysięcy milionów, i w kieszeń mnie kładzie te wszystkie miliony. Prócz tego co dał mnie, bagażnik wypchany po brzegi samiuśkie pieniędzmi od mamy.

Miał busa do desek – mercedes sprinterek, nie drapać by belek, to w środku ryfelek, z blachówki srebrzystej na nicik to wzięte, merula jak nówka, choć  deski ciągnięte.


 Wziął się obwiesił  BOGATY ów Waldek, jak nędzarz płochliwy -  we wielgi czwartek.


P.S.

Z tego co pamiętam, gdy jeden z jego majstrów do mnie zadzwonił w sprawie śmierci Waldemara CZŁOWIEKA, powiedział, że ów targnął się na siebie w odludnym miejscu, że nikt go nie mógł odnaleźć przez wiele dni. W odludne miejsce zapewne pojechał swym autem , lecz nie, nie sprinterkiem - tym z bagażnikiem wypchanym asfaltem.

Marek Sujkowski

 Jestem biblijnym miłośnikiem , piewcą  Prawa WOLNOŚĆ I PRAWDA. Prawdy  zacząłem  poszukiwać osobiście . Okazało się, że odnalazłem ją w Biblii, a także za oknem - na nieboskłonach. Trzeba było jedynie nauczyć się języka biblijnego zwanego hebrajskim, oraz poznać zasady biblijnej gramatyki.Zajmuje to jakieś 3 lata pracy, po 12-16 godzin na dobę. Jednakowoż efekty tej morderczej roboty, okazały się bardzo owocne i pożyteczne.  Przeto tymże właśnie owocem  pragnę podzielić się z internautami - odwiedzającymi  salon 24.pl. marek sujkowski.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości