Tak się złożyło, że przypadkowo wpadł w moje ręce tygodnik Angora. Popijając śniadaniową kawę, otworzyłem ów gazetę na przypadkowej stronicy, gdzie znalazłem artykuł o państewku Andora;
Po zapoznaniu się z ów artykułem stwierdziłem, że jest on li tylko potwierdzeniem prowadzonych przeze mnie biblijnych dociekań. Jak się okazuje, maluśka ANDORA posiada DWÓCH zarządców, jak na kraj istniejący w dwubiegunowcu przystało, a różni się toto od Polski jedynie tym, że Polacy pracują za granicami naszego kraju, by wydawać zarobione pieniądze u siebie, a Andorczycy pracują u siebie, coby zarobioną forsę wydawać zagranicą, robiąc tam codzienne zakupy.
Z racji dwubiegunowości, i w Polsce i w Andorze bytunek szaraka stał się już niemożliwy do zniesienia, stąd też i ludziska przemieszczają się w tę i nazat, przyczyniając się w ten sposób do rozwoju firm transportowych, które niepotrzebnie zatruwają środowisko, po to, by tak zwani ekolodzy także mogli co nieco na demagogii zarobić. Z czego wynika ów dwubiegunowość, doprowadzająca kraje do nędzy?
Andora dzieli się na 7 parafii (kat. parròquia). Zgodnie z konstytucją z 1993 r. Andora jest określona jako niezależne, demokratyczne, parlamentarne współksięstwo. Głową państwa są dwaj współksiążęta: każdy kolejny biskup katalońskiej diecezji Urgel oraz każdy kolejny prezydent Francji.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andora
Jak widzimy, Andora zarządzana jest przez prezydentów Francji do spóły z rzymskimi biskupami, jakby sami Andorczycy sobą zarządzać nie potrafili. Utrzymywanie DWÓCH zarządców kraju o powierzchni niecałych pięciuset kilometrów kwadratowych powoduje , iż Andorczycy muszą jeździć do zagranicznych biedronek, coby hajsu im panie święty do końca miesiąca na zakupy wystarczyło. Czy to jest wolny , demokratyczny kraj, jak podaje Wikipedia? Ano jedynie zdaniem demagogów, bowiem człek posiadający ponad pawianią świadomość, w żaden sposób uznać tychże niepodległościowych dyrdymałów nie może.
OKUPANCI Andory stworzyli jej obywatelom wymarzone warunki , zwane podatkowym rajem;
Dzięki korzystnym prawom fiskalnym i celnym Andora ma opinię raju podatkowego, co wspomaga rozwój banków i skłania zagranicznych przedsiębiorców do zakładania tam swoich siedzib.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andora
Jak widzimy jasno, ów raj absolutnie Andorczykom do niczego potrzebny nie jest, bowiem przyczynił się jeno do wspomagania i rozwoju banków i zagranicznych przedsiębiorców, a sami Andorczycy jak do zagranicznej biedry pomykali, tak pomykają do dziś.
Utrzymanie książąt mocium panie kosztuje, choć Andorczycy sami se tychże książąt nie wybierali, bowiem wybierają własny parlament, który stanowi w tych warunkach nic innego jak nędzny teatr , coby żaden Andorczyk na brak demokracji po kątach nie narzekał.
Co innego w Polsce. U nas demokracja wygląda zupełnie inaczej jak w maleńkiej Andorze. Z doniesień medialnych jasno wynika, że kandydata na prezydenta RP zaproponował prezesowi któryś z biskupów rzymskiego kościoła, i o dziwo wyjęty z kapelusza nikomu nie znany pan, ów wybory wygrał. Prócz tego na mieście gadają, że do polskiego szefa zadzwonił jakiś czas temu prezydent Francuzów, domagając się odwołania jednego z polskich ministrów, i o dziwo ów polski szef przyznał francuzowi rację, dziękując owemu ministrowi za posługę.
Pokusiłem się jeszcze o przeczytanie kilku artykułów w tejże samej przeterminowanej Angorze, z których wynika, że polscy parlamentarzyści mają niebywałe problemy z alkoholem, a jeden z niepijących posłów z racji przebytej przeciwalkoholowej kuracji gada, że niepijącemu w polskim parlamencie niezwykle trudno się odnaleźć. Nikt z takim abstynentem panie święty gadać tamuj nie chce, gdyż nietrunkowy jakieś zagrożenie dla sprawy stwarza. Oprócz tego któryś z redaktorów napisał, że jako mąż i ojciec dwojga dzieci, który dotąd uważał swój przychówek za RODZINĘ, już go za nią nie uważa, gdyż został pouczony przez władzę, że POLSKA RODZINA istnieje jeno wówczas, gdy ślubów się panie święty w RZYMSKIM kościele dokona.
Tak więc po przeczytaniu kilku notek w Angorze, na wierzch wylazł wszechobecny DUALIZM, stanowiący o wszędobylskiej demagogii, identyczny jak w ANDORZE , gdzie DWOJE KSIĄŻĄT tymże krajem zarządza, przez co Andorczykom nie starcza hajsu żeby w Andorskiej biedrze zakupy zrabiać. My, Polacy posiadamy dodatkowo na utrzymaniu oficjalnego TRZECIEGO i CZWARTEGO księcia - UE i zdezelowane NATO, że o innych NIEWIDOCZNYCH gołym okiem książętach nie wspomnę. Z tej to przyczyny, na mieście gadają co następuje;
Jak widać, nadmiar książąt nikomu szczęścia przynieść nie może, zwłaszcza, że owi książęta są najzwyklejszymi sapiensami podlegającymi niechcianym emocjom, które są niczym innym jak PROGRAMAMI, nad którymi wszystkim nam coraz trudniej zapanować ;
Franciszek zdenerwował się na jakąś spragnioną książęcego dotyku kobitę, która mało go nie obaliła, stąd też i bezwarunkowym odruchem kuksańca babinie tejże wymierzył, za co z racji posiadanego immunitetu sądzony przez nikogo być nie może.
Jaki wniosek wyciągniemy z dzisiejszych rozważań? Potrzebujesz autorytetu - stań się nim sam dla siebie - bowiem tylko ty wiesz czego potrzebujesz.
marekpolandia3
Komentarze