18 marca
FABRYKA CIENIASÓW cd.
"Kryształowy facet z prawością uwarunkowaną genetycznie"
Piszę w nawiązaniu do artykułu „Fabryka cieniasów” /NIE z 10 kwietnia 2003 roku/, w którym Mateusz Cieślak ujawnił kulisy przejęcia przez koncern Fiata, Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku – Białej. Oraz o roli jaką w tym odegrali dwaj panowie, czyli pan premier Jan Olszewski - uchodzący przez bardzo długie lata za niezłomnego obrońcę polskiego narodu przed zakusami obcych, i Andrzej Olechowski - minister spraw zagranicznych i finansów, współzałożyciel Platformy Obywatelskiej.
Działania obu panów opisane przez „NIE”, ocenić należy jako wysoce naganne i bardzo szkodliwe. Zauważyć jednak trzeba, że nie są oni jedynymi, którzy łamiąc prawo od ustawy zasadniczej poczynając, poprzez ratyfikowane umowy międzynarodowe, ustawy i kodeksy krajowe, na rozporządzeniach kończąc, przyczyniali się do stwarzania warunków, dzięki którym zagraniczni „inwestorzy” mogli wydudkać współobywateli Najjaśniejszej.
Obu panów wyraźnie zdystansowali sędziowie Sądu Najwyższego oraz wykładowca prawa karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim, i europeistyki na Akademii Polonijnej w Szkole Dyplomacji w Częstochowie. Uczestnik rozmów przy okrągłym stole z ramienia Solidarności. Od 1989 r. sędzia Trybunału Konstytucyjnego, a w latach 1993 – 1997 jego prezes. Od 1997 r. przewodniczył Radzie Legislacyjnej, która opracowała projekt kodeksu prawa karnego. W latach 2000 – 2005 rzecznik praw obywatelskich, czyli prof. Andrzej Zoll. O którym mecenas Andrzej Kubas twierdzi, że „to facet kryształowy”, a inny prof. Stanisław Waltoś, dyrektor Muzeum Jagiellońskiego i wykładowca prawa karnego na UJ, sądzi, że „prawość jego charakteru, uwarunkowana jest genetycznie”
Ośmielony bezkarnością za nieprawidłowości jakie towarzyszyły przejęciu przez włoskiego potentata samochodowego polskiej Fabryki Samochodów Małolitrażowych, Fiat Auto Poland, dokonywał nowych nieprawidłowości, których ujawnienie było tylko kwestią czasu.
I tak w artykule „Z Fiatem przez zielona granicę” / Rzeczpospolita z 26 stycznia 2001r/ Leszek Kraskowski opisał jak Fiat Auto Poland, przemycał do Polski silniki i inne części samochodowe, w wyniku czego skarb państwa poniósł liczone w milionach straty finansowe. Oraz o dziwnych zachowaniach Głównego Urzędu Celnego i resortu sprawiedliwości, którzy wbrew dowodom zgromadzonym przez policję celną i prokuraturę, działając jak jego adwokaci, bronili Fiata.
Nieprawidłowości polegające na zaniżaniu akcyzy zostały wykryte przez Pierwszy Urząd Skarbowy w Bielsku – Białej, czego konsekwencją było wydanie w dniu 1. 04. 1998 r., zobowiązania Fiata Auto Poland, do uregulowania prawdziwych należności. Od tej decyzji Fiat Auto Poland odwołał się do Izby Skarbowej w Bielsku – Białej, która jednak decyzją z 27 lipca 1998 roku, utrzymała w mocy zaskarżoną decyzję.
Także Naczelny Sąd Administracyjny – Ośrodek Zamiejscowy w Katowicach, wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2000 roku, oddalił skargę Fiata Auto Poland, podzielając pogląd prawny Izby Skarbowej w Bielsku – Białej.
Ale oto od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, rewizję nadzwyczajną do Sądu Najwyższego, wniósł rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll. cdn.
