Gdy w zeszłym roku Polskę i internet obiegło hasło PRECZ Z KACZOREM DYKTATOREM, wydało mi się ono idiotyczne. Teraz jednak postrzegam je zupełnie inaczej, bo coraz bardziej oburza mnie to, co robi z Polską Jarosław Kaczyński i jego polityczni wybrańcy pełniący odpowiedzialne funkcje w państwie. Hasło to dosadnie wyraża pragnienie sporej części Polaków, by Kaczyński wreszczie wycofał się z polityki. Dlaczego?
Po pierwsze dlatego, że nie ufa mu około 60% spoleczeństwa polskiego. W każdym sondażu jego nazwisko pojawia się w gronie tych, którzy nie cieszą się poparciem Polaków. Więc czemu ktoś taki ma dalej rządzić Polską? Vox populi vox Dei, nieprawdaż?
Po drugie dlatego, że jego słabości bezwględnie wykorzystują nasi wrogowie. Piętą Achillesową Kaczyńskiego jest jego zadziwiająca w obecnych warunkach miłość do Żydów, z której oni doskonale zdają sobie sprawę i która umacnia ich poczucie bezkarności w opluwaniu Polski. Od stycznia tego roku obserwujemy eskalację obłędnego żydowskiego antypolonizmu i brak jakiejkolwiek reakcji z polskiej strony, ponieważ zastraszone przez Kaczyńskiego otoczenie boi się odpowiedzieć tym Polakożercom adekwatnie do ich ataków i zniewag, a to z kolei coraz bardziej ich rozzuchwala. Rafał Ziemkiewicz okreslił szokujące ataki Żydów na Polskę na przełomie stycznia i lutego w związku z nowelizacją ustawy o IPN jako wizerunkowe Pearl Harbour ( czym odniósł się do zmasowanego ataku Japonii na USA w 1941), zaś zuchwałe zachowanie prezydenta Izraela w Auschwitz jako polityczny Sedan (czym nawiązał do sromotnej klęski Francuzów w 1870 r. i wzięcia do niewali ich cesarza Napoleona III). Za to żydowskie upokarzenie Polski ponosi pełną odpowiedzialność Jarosław Kaczyński, który od lat patrzy na nich przez różowe okulary i nie przyjmuje do wiadomości ich antypolonizmu.
Po trzecie dlatego, że Kaczyński oszukał Polaków - obiecywał walkę o dobre imię Polski, walkę z antypolonizmem i przerzucaniem na Polskę odpowiedzialności za holokaust, a zamiast tego pozwala na upokarzanie Polski przez Żydów i jeszcze chce im stawiać muzea na koszt polskich podatników, którzy absolutnie sobie tego nie życzą ( w tym wypadku "Vox populi vox Dei" już nie obowiązuje ?). Jego brat kazał wybudować Muzeum Polin, które obecnie uprawia antypolską propagandę, a on nie bacząc na to chce postawić im kolejne 2 muzea. Poza tym obiecywał twardą obronę polskich interesów , a tymczasem nie jest w stanie odpowiednio zareagować na skandaliczne roszczenia amerykańskich Żydów (ustawę 447). Po prostu perfidnie oszukał swych wyborców - zamiast walczyć z Polakożercami płaszczy się przed nimi i jeszcze robi im kosztowne prezenty, a zamiast bronić polskich interesów przed żydowskimi gangsterami kombinuje jak tu ich zadowolić.
Po czwarte dlatego, że Kaczyński obsadził najważniejsze urzędy w państwie Żydami (premier Morawiecki, minister Gliński) lub mentalnymi Żydami (żonaty z Żydówką prezydent Duda nazywany przez internautów Judą z powodu filosemickiego serwilizmu), którzy za bardzo troszczą się o interesy żydowskie i tolerują upakarzanie Polski przez Żydów zamiast jej bronić. Skoro polskie społeczeństwo jest tak silnie homogeniczne, bo około 95% stanowią Polacy i katolicy, to dlaczego Polską mają rządzić Żydzi? Dlaczego Pierwszą Damą musiała zostać Żydówka, której nawet nie stać na potępienie zaciekłego antypolonizmu swych rodaków?
Po piąte dlatego, że jego decyzje nie są w pełni suwerenne - Kaczyński wyznaczył na kandydata na prezydenta RP mało znanego na polskiej scenie politycznej przed 2015 rokiem Andrzeja Dudę, bo podobno ambasada amerykańska sobie tego życzyła ( w internecie, a nawet tu w Salonie 24 pojawiło się wiele informacji na temat roli Baracka Obamy w wytypowaniu przyszłego prezydenta Polski z ramienia PIS-u) , ustawę o IPN i ustawę dotyczącą reprywatyzacji konsultował z ambasadą Izraela i na jej życzenie wprowadzał stosowne poprawki (np. wyjątki dotyczące działalności artystycznej i naukowej w ustawie o IPN ). Za sprawą J.Kaczyńskiego mamy zatem powtórkę z ponurego okresu w naszej historii, a konkretnie z XVIII wieku, gdy wszechwładny rosyjski amabasador Repnin decydował o polityce I Rzeczypospolitej .
Po szóste dlatego,że Kaczyński w swej polityce kieruje się prywatą.W katastrofie smoleńskiej stracił brata, co jest oczywiście godne współczucia, ale nie powinno to tak mocno rzutować na funkcjonowanie całego państwa i społeczeństwa. Tymczasem śmierć jego brata bliźniaka odczuła cała Polska - trwające 8 długich lat miesięcznice, towarzyszące im pożałowania godne awantury i ekscesy pod Pałacem Prezydenckim przeciwników, niekończące się spory o pomniki Lecha Kaczyńskiego, o ulice Lecha Kaczyńskiego, o place Lecha Kaczyńskiego ... 8 długich lat konfliktowania społeczeństwa z powodu katastrrofy smoleńskiej. Oczywiście, okoliczności katastrofy trzeba było rzetelnie wyjaśnić , a ofiary godnie pochować, ale ta cała reszta była niepotrzebna.
Po siódme dlatego,że Kaczyński w swej polityce kieruje się osobistymi fobiami tj. rusofobią i filosemityzmem , które nie są zgodne z polskim interesem. Zwłaszcza jego obłędny filosemityzm jest kardynalnym błędem, bo w naszym interesie interesie leży całkowite odcięcie się od ogarniętego antypolonizmem Izraela i od holokaustu, który wykorzystywany jest do ciągłego upokarzania i oczerniania naszego kraju za granicą i nawet - o zgrozo ! - na terenie naszego kraju, czego dowodem jest skandaliczne zachowanie izraelskich "gości" w Auschwitz. Właśnie w tym bolesnym dla Polaków miejscu kilka dni temu izraelski prezydent Reuven Rivlin miał czelność powiedzieć w obecności Andrzeja Dudy "Kraj Polska pozwolił na wprowadzenie w życie przerażającej ludobójczej ideologii Hitlera i był świadkiem fali antysemityzmu wywołanej przez prawo, które pan zaakceptował", a jego słowa obiegły potem świat. Polska pozwoliła na ludobójstwo Hitlera ?! Polska?! Zaatakowana przez III Rzeszę i ZSRR, rozdarta przez nich na połowę, zniewolona, zmasakrowana i totalnie zniszczona?! Nie, w żadnym wypadku, ale z pewnością Polska pozwoliła na ten skandal w Auschwitz, a konkretnie doprowadził do niego Kaczyński z Dudą. Skończyć to pożałowania godne bratanie sie na siłę z Izraelem, Żydami , skoro oni nas tak nienawidzą, szkalują i upokarzają. To nie ma absolutnie żadnego sensu. Kaczyński zachowuje się jak margrabia Aleksander Wielopolski , który w latach 60-tych XIX wieku był obłędnym rusofilem w tym czasie, gdy Rosjanie atakowali Polaków upamiętniających powstanie listopadowe, urządzali masakry demonstrantów, prześladowali patriotów. Doprowadziło to do wybuchu powstania styczniowego, bo Polacy takiego traktowania nie mogli dłużej tolerować .Tak jak Wielopolski 155 lat temu tak Kaczyński teraz pozwala wrogom na poniewieranie Polaków i jeszcze chce im budować muzea. Do czego to doprowadzi? Co on sobie w ogóle wyobraża?
Po ósme dlatego, że Kaczyński mentalnie zatrzymał się na połowie XX wieku, podczas gdy mamy rok 2018. Za oknem widać nowoczesne samochody, nowoczesne galerie, nowoczesne obiekty sportowe, nowoczesne osiedla, nowoczesnych ludzi ze smartfonami w rękach i słuchawkami w uszach, a w sferze politycznej , która jest tak ważna dla każdego odpowiedzialnego Polaka ? Na okrągło holokaust, antysemityzm,współudział w holokauście, pogromy, Sprawiedliwi, komunizm, Żołnierze Wyklęci, ubecy, emerytury ubeków, degradacja komunistycznych generałów, zaostrzenie ustawy o aborcji i od nowa: holokaust, antysemityzm,współudział w holokauście, pogromy, Sprawiedliwi, komunizm, Żołnierze Wyklęci, ubecy ...
Dlatego Kaczyński musi odejść. Ludzie go nie chcą. Jego fobie niszczą Polskę i ranią Polaków. To nie jest żaden strateg, ale bankrut polityczny, który od lat tchórzliwie łasi się do wrogów i robiąc z Polski głupca do bicia.Tak jak 155 lat temu młodzi dumni Polacy byli przeciwni polityce Wielopolskiego , tak teraz około 60% Polaków , i to nie tylko młodych, nie akceptuje polityki Kaczyńskiego. Pisowscy parlamentarzyści powinni wyciągnąć z tego wnioski, bo złodziejska PO tylko czeka, żeby znowu przejąć władzę i kraść, i pozwalać na okradanie Polski innym .
