Prekur Prekur
1280
BLOG

Dlaczego nie zagłosuję na Krzysztofa Szygę

Prekur Prekur Polityka Obserwuj notkę 1

I. PROBLEM MIESZKAŃ ZAKŁADOWYCH A PAN SZYGA

 

Dziwna jest miłość Krzysztofa Szygi do Górnoślązaków. Analizując materiały wyborcze ze strony kandydata na prezydenta Siemianowic www.szyga.pl, natrafiłem na wywiad, który udzielił dla Życia Miast (gazety, którą sam niegdyś tworzył) pt. „Postanowiłem kandydować”, a w nim fragment wypowiedzi pana Szygi dotyczący mieszkań pohutniczych :

 „Jako specjalista z branży nieruchomości wiem jak rozwiązać ten problem. Jeśli wygram wybory, będzie to sprawą kilku miesięcy (tak niestety trwają procedury urzędowe). Wymaga to jednak dobrej woli zwłaszcza ze strony Władz Miasta. Ponieważ, jako poseł potrafię poruszać się w zakamarkach urzędów centralnych, wiem gdzie uderzyć, by właściwy minister zainteresował się sprawą i pomógł.„

Wiem jak wiele swojego cennego czasu, aby rozwiązać tę sprawę poświęciły takie osoby jak:

- radna Barbara Roguska (http://www.barbararoguska.info),

- radny Jerzy Kurzawa (http://www.jerzykurzawa.pl),

- czy pan Janusz Ławecki ze stowarzyszenia Wolne Siemianowice (http://www.wolnesiemianowice.pl).

Wszyscy oni poświęcili swoje pieniądze i swój czas prywatny aby reprezentować poszkodowanych mieszkańców w Urzędzie Miasta, w Sądzie i w Sejmie RP (http://www.barbararoguska.info/udzial_w_komisji_sejmowej.html). Niestety Pan Szyga, albo nie wie o tej wielkiej pracy, albo celowo pominął ją, aby zgromadzić na tym problemie kapitał polityczny.

Aby rozwiązać wątpliwości dotyczące motywu, dla którego kandydat na prezydenta Siemianowic Śląskich wypowiadał się w taki sposób, należy zadać sobie ważne pytania:

1.     Dlaczego dopiero teraz K. Szyga deklaruje swoją pomoc?

2.     Gdzie był wcześniej?

Z treści wywiadu wynika, że po pierwsze jest specjalistą w tej dziedzinie, a po drugie wie jak problem rozwiązać. To przykre, że przed kampanią Krzysztof Szyga nie chciał wykorzystać swoich znajomości w Sejmie RP jak i swojego bogatego doświadczenia z zakresu branży nieruchomości.

 

 

II. ZAINTERESOWANIE PANA SZYGI PROBLEMAMI MIASTA

 

Jeżeli chcesz być dobrym chrześcijaninem, musisz rozwijać swoją wiarę poprzez regularne uczestnictwo w Eucharystii, żeby z meczu wiedzieć więcej i wspierać swoją drużynę, powinieneś być na stadionie. Wie to zapewne pan Szyga. Idąc tym tropem postanowiłem zadać dwa pytania Panu Krzysztofowi Szydze:
1. Panie Krzysztofie w ciągu ostatnich 4 lat ile razy pojawił się Pan na Sesji Rady Miasta?
2. Ile razy uczestniczył Pan w posiedzeniach Komisji w siemianowickim urzędzie?

Z punktu widzenia wyborcy powyższe pytania są istotne, ponieważ ukazują jakie było zainteresowanie problemami miasta Pana Szygi przez ostatnie 4 lata. Przypomnijmy, że czasu na poświęcenie Pan Szyga miał sporo, ponieważ od roku 2007 nie posiadał już mandatu posła. Zatem jak Państwo myślą czy nasz nowoczesny prezydent (bo takie ma hasło wyborcze Krzysztof Szyga) wcześniej interesował się co dzieje się w mieście? Niestety pierwsza odpowiedź pana Szygi brzmiała następująco:

„Oj Panie Mariuszu, widać, że Pan nigdy nie był Radnym... Zadam pytanie inaczej: Ile razy śp. Lech Kaczyński był w Pałacu Namiestnikowskim, zanim został Prezydentem RP? Pozdrawiam!”

Zaskakująca odpowiedź? Drodzy wyborcy – zapamiętajmy! Jeżeli wybierzemy Pana Krzysztofa Szygę, to jako nowoczesny prezydent, nie będzie odpowiadał na pytania wprost. Za taką nowoczesność, to ja serdecznie dziękuję! Oburzony postanowiłem jednak nie odpuszczać:

„Cóż nie byłem nigdy radnym. Co ma to wspólnego z pytaniem, na które nie udzielił mi Pan odpowiedzi?
Porównywanie zaś funkcji radnego z funkcją Prezydenta RP całkowicie podważa Pana kompetencje. Zatem może doczekam się odpowiedzi na moje pytania?”


Otrzymałem następującą odpowiedź:

 

„Panie Mariuszu! Nie porównywałem funkcji Radnego z funkcją Prezydenta! Proszę czytać ze zrozumieniem, tego uczą jeszcze w gimnazjum. Jeśli nawet tego Pan nie potrafi, to dlaczego złośliwie wytyka mi Pan brak kompetencji? Znam Pana z wielu p...olemik, które jako polski nacjonalista z organizacji "Polski Śląsk" prowadził Pan ze Ślązakami. M. in. z Panem Gorzelikiem, Panem Gorolem, czy nawet z moim synem. Dyskusje z Panem to strata czasu więc pozwoli Pan, że nie będę tego czynił, tym bardziej, że już w trzecim zdaniu tej polemiki chce mnie Pan obrazić... Dobranoc i życzę miłych snów ;-)”

 

Czy porównanie zaistniało zostawiam to Państwu do oceny. Niestety dalsza część wypowiedzi niezwykle mnie zabolała. W dodatku pochodzi ona od osoby, która już za pomówienie została skazana prawomocnym wyrokiem, a która za zatajenie tego faktu została wyrzucona z Platformy Obywatelskiej.
Dowiedziałem się, że jestem nacjonalistą z organizacji „Polski Śląsk”. Po pierwsze nie jestem członkiem Ruchu Obywatelskiego Polski Śląsk,  po drugie dyskusje, które prowadziłem, wcale nie wskazują, że jestem nacjonalistą. Zresztą proszę przeczytać moją odpowiedź, którą przygotowałem dla Pana Szygi:

„Zatem nie otrzymam odpowiedzi na proste pytania?

W którym miejscu Pana obraziłem? Odpowiedział mi Pan w sposób całkowicie nieprofesjonalny omijając tekstem o śp Prezydencie Lechu Kaczyńskim odpowiedzi na moje pytania. Z tego powodu pozwoliłem sobie napisać o "podważaniu kompetencji". Czy to jest ta wielka zniewaga jakiej się dopuściłem? Otóż jest ona niewielka w porównaniu z polskim nacjonalistą jakim Pan mnie nazwał w swojej wypowiedzi. Zachęcam Pana do przeczytania definicji słowa "nacjonalista" (ze zrozumieniem), a później używania go  w stosunku do mojej osoby (bądź nawet grupy osób – Polski Śląsk).

Widzę, że jest Pan skłonny nawet obrażać potencjalnego wyborcę, tylko po to, aby nie udzielić odpowiedzi. Przypomnę pytania, bo uważam, że są ważne z punktu widzenia wyborcy (zadaje je wszystkim kandydatom):

1. Panie Krzysztofie w ciągu ostatnich 4 lat ile razy pojawił się Pan na Sesji Rady Miasta?
2. Ile razy uczestniczył Pan w posiedzeniach Komisji odbywających się w naszych gminach?”


Niestety odpowiedzi już nie otrzymałem.

Prekur
O mnie Prekur

Mariusz Piotrowski - Członek Zarządu Fundacji Kampanii Społecznych. Pełnomocnik, inicjator i koordynator ogólnopolski OIU #STOP447. Inicjator i koordynator #ZATRZYMAJaborcję.  WESPIERAJ: patronite.pl/mariuszpiotrowski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka