Miniona kampania wyborcza przyniosła w/g kolejną wyjątkową eskalacje nienawiści.Szczególnie internet jest odbiciem tego zjawiska, nawet lokalne fora zostały zawłaszczone przez partyjnych aktywistów lub"internetowych najemników".Celował w tym Ruch Palikota,którego przedstawiciele spenetrowali chyba każdy zakątek"internetowej Polski"propagując swoje poglądy często w formie wyjątkowo obraźliwej dla innych.Niestety pozostałe partie i ich zwolennicy często nie pozostawali bardzo w tyle pod względem treści czy formy swoich wypowiedzi.Obserwując te przedwyborcze"dyskusje"na jednym z lokalnych portali mojej miejscowości w zasadzie nie znalazłem tam merytorycznej dyskusji,tylko pyskówki w stylu magla czy budki z piwem.Komentarze w ogólnopolskich serwisach informacyjnych też utrzymane w podobnym stylu.Zastanawiam się czy to tylko medialna kreacja i element spektaklu kampanijnego czy już rzeczywistość?Czy przypadkiem nie kopiemy rowów, które później będą trudne do zasypania?Jak dotąd w moim środowisku na szczęście nie dostrzegam tak gorących antagonizmów na tle politycznych sympatii, ale jak będzie dalej?Dokąd zaprowadzi nas ten sposób dyskusji politycznej?
Zdziwiony tym światem.Zatroskany coraz bardziej o Polskę i swój los.Przerażony,że mój głos,moja osoba liczy się coraz mniej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka