martinoff martinoff
995
BLOG

Turcja nie jest Polsce potrzebna

martinoff martinoff Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 37

Po wizycie prezydenta Turcji Erdogana w Warszawie komentarze są dość...płytkie. Można się było spodziewać, że zwolennicy Duda się uda będą wychwalać prezydenta za to, ze rozmawia o sprawach gospodarczych z Turcją. Zaś zawzięci przeciwnicy wszystkiego co związane jest z PiSem nie przepuszczą okazji, żeby wypomnieć, że "faszystowski" rząd w Polsce spotyka się z "faszystowskim" prezydentem Turcji. Wiadomo, to nie jest zgodne z lewackim poglądem jest faszystowskie.

Niemniej jednak na uwagę zasługuje parę wątków. Po pierwsze czy prezydent Duda mówiąc o polskim poparciu dla członkostwa Turcji w UE w ogóle skonsultował się z miks w tej sprawie i czy wyborcy PiS i Dudy też popierają takie stanowisko? Bo śmiem twierdzić, że nie. Ale twardy elektorat PiS i Dudu zdarzył już przyzwyczaić obserwatorów, że puszcza w niepamięć te wypowiedzi swoich przedstawicieli, których nie popiera i nie chce słyszeć. 

Po drugie. Wizyta ta sama w sobie jest kilka lat spóźniona. Wiadomo, że dla "patriotów" z PiS budowanie kordonu sanitarnego wokół Rosji jest celem samym w sobie i ucieleśnieniem wielowiekowych marzeń. I Turcja w tych marzeniach pełni jedną z kluczowych ról. Ale chyba zauważyli, że Turcja dryfuje pod rosyjską strefę wpływów.

Dodatkowo zastanawia, czemu z taką ochota chcą współpracować z tureckim reżimem ( jaki by nie był), a nie chcą współpracować z reżimem białoruskim. Chyba bliższa polskim interesom jest Białoruś niż Turcja. Skoro nie zważają na międzynarodową izolację Turcji,  co akurat popieram, (bo co nas obchodzi tak zwana opinia międzynarodowa?), to dlaczego tak bardzo przejmują się opinia międzynarodową w sprawie Białorusi i ten kraj izolują?


Kolejna sprawa i chyba najważniejsza. Turcja może być naszym sojusznikiem jako przeciwwaga dla Rosji. Możemy z nią współpracować gospodarczo. Ale nigdy, ale to przenigdy nie możemy milczeć w sprawie mordu Ormian w imię tych interesów.

Niestety obecna władza ma taka tendencje do zamilczania ważnych wydarzeń w imię strategicznych interesów. W imię tych strategicznych interesów nie powinniśmy Ukraińcom przypominać Wołynia, bo to służy interesom Rosji. Nie powinniśmy mówić o mordzie na Ormianach, żeby Turcji nie zrażać do siebie, bo Turcja jest nam potrzebna do tego kordonu.

Tymczasem właśnie mówienie o mordzie na Ormianach pokaże, że są na świecie narody, a nie tylko naród wybrany, który jako jedyny cierpiał nieprawdopodobne cierpienia jak żaden inny naród.
Skoro Ormianie przeszli nieprawdopodobne mordy, to znaczy , że nie tylko jednemu narodowi należy się specjalne traktowanie, bo takich narodów było więcej. Byli Ormianie a i Polacy cierpieli przez lata. A to oznacza, że wybrany naród nie ma podstaw do ubiegania się o specjalne traktowanie i specjalna wypłatę rekompensaty.

Bo jak na mój nos to za kilkadziesiąt lat skończy się tym, że z budowy kordonu sanitarnego wokół Rosji nic nie wyjdzie, bo nikt poza "patriotami" z PiS nie jest nim zainteresowany. Niemcy prowadząc swoją politykę obarczania wszystkich innych o Holocaust doprowadzą do tego, że się wywiną i spora część winy spadnie na Polskę. I na końcu to Polska znajdzie się pod taką presją, że w tłumaczenie światu, że to nie Polacy mordowali Żydów nikt nie uwierzy, bo spojrzy na mapę i zobaczy ze KL Auschwitz leżał w Polsce. A wszystko przez to, że Polska milczała w sprawie Ormian, bo prowadziła globalną politykę kordonu. 

Tymczasem najlepszą, w interesie Polski, polityką wymierzoną w przeciwdziałanie wpływom rosyjskim i budowaniem bezpieczeństwa Polski nie jest budowa kordonu antyrosyjskiego, tylko zastępowanie Rosji w tych krajach, które są jej sojusznikiem. A są sojusznikiem, bo tylko w Rosji widzą gwaranta swojego bezpieczeństwa i rzecznika swoich interesów na arenie międzynarodowej. Dlatego dla Polski Armenia, Serbia, Bułgaria i oczywiście Białoruś powinny być kluczowe, a nie Turcja.


martinoff
O mnie martinoff

"Ja, walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie, aż do ostatniej kropli krwi..."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka