Martynka Martynka
521
BLOG

Polsko-rosyjska konferencja w Krakowie!!!

Martynka Martynka Polityka Obserwuj notkę 3

  W dniu dzisiejszym uczestniczyłam w arcyciekawej konferencji naukowej z udziałem polskich i rosyjskich   naukowców na temat „Stosunków polsko-sowieckich i polsko –rosyjskich po 1945 r”, zorganizowanej przez Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie. Tematy jak najbardziej aktualne, zajmujące, dające wiele do myślenia.  Wśród prelegentów ze strony polskiej  wystąpił min. profesor Antoni Dudek. Jego fantastyczny wykład dotyczący relacji polsko-rosyjskich w latach 90-tych pokazał, iż tak naprawdę Polska nadal nie wyszła z uzależnienia od Moskwy, co więcej, wiele wskazuje na to, iż plany strategiczne Kremla, sformułowane jeszcze w 1985 roku, są krok po kroku realizowane, z powodzeniem wdrażane , a jednym z kluczowych elementów tej strategii jest maksymalne uzależnienie Polski od dostaw gazu i ropy z Rosji, a przez to możliwość politycznego ingerowania w sprawy wewnętrzne Polski. Jednak najbardziej poruszające wystąpienie, wywołujące konsternację u słuchaczy miał docent Nikołaj Bucharin z Rosyjskiej Akademii Nauk.  Był to właściwie spontaniczny komentarz w toczącej się dyskusji. Powiem szczerze – byłam zszokowana jego poglądami, wspartymi manifestowaną pewnością ich realizacji. Bucharin stwierdził, iż tak naprawdę Polska będzie coraz bardziej zależna od Rosji, w ciągu najbliższych 10 lat to uzależnienie będzie bardzo silne. Dlaczego? Otóż Polsce niezbędna jest Rosja!!!Tak , dokładnie tak. Ni mniej ni więcej stwierdził, ze tak naprawdę bez Rosji nie damy rady, bo z Rosji mamy gaz i ropę, a innych alternatyw nie ma. Bucharin zapytał: coż takiego Polska może dać Rosji?? Nic. Macie jakieś technologie?? Nie. Polska nie ma żadnej oferty dla Moskwy, a Moskwa wręcz przeciwnie. Po przypomnieniu „zasług” ZSRR wobec Polski  w przeszłości ( wyzwolenie przez Armie Czerwoną w 1945 roku, której jak podkreślił Polacy wyczekiwali z niecierpliwością) docent Bucharin skonkludował: Polska dzisiaj jest tak naprawdę jedynie mostem, dzięki któremu płyną technologie zachodu do Rosji.

Przyznam, że te oraz szereg innych sformułowań rosyjskiego naukowca wprowadziły mnie w ponury nastrój. Nagle uświadomiłam sobie, że Polska po 10 kwietnia nie jest już tą samą Polską, że tak naprawdę staliśmy się ofiarą rozgrywek miedzy mocarstwami. Myślę, ze na naszych oczach dokonał się nowy podział stref wpływów na świecie. Niestety polska racja stanu nie jest przez rzad  realizowana, co jest zauważane na zachodzie i wschodzie. Wyciągane są odpowiednie wnioski – skoro Polska nie walczy o swoje interesy, nie zależy jej na wyjaśnieniu największej tragedii po 1945 roku, krotko mówiąc Polska nie szanuje się jako państwo to niby dlaczego mają Ją szanować inni?

Ktoś ostatnio powiedział: obraz  zniszczonego, niezabezpieczonego wraku TU-154 M to symbol dzisiejszej Polski, jej upadku i upodlenia. Tak Drodzy Państwo Polska, a zatem my jako naród zostaliśmy upodleni, wymierzono nam siarczysty policzek, za pozwoleniem miłościwie nam panujących.

Pozdrawiam

 

Martynka
O mnie Martynka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka