„Rozpoczął się bardzo ważny proces, to będzie długa droga, ale ruszamy w nią, mając za plecami Unie Europejską i NATO”. Oznajmił dzisiaj prezydent Komorowski nawiązując do spodziewanej 6 grudnia wizyty prezydenta FR Miedwiediewa, który „po wielu skąpych latach” (?) przyjeżdża do Polski. Co prezydent miał na myśli mówiąc o „skąpych latach” trudno orzec. Być może chodziło o dotychczas zmniejszone możliwości działań Rosji na terenie RP, skuteczną i samodzielną politykę Lecha Kaczyńskiego, który w swoich działaniach pokazywał Rosji, że nie ma powrotu do imperialnej polityki. Oczywiście wraz ze śmiercią Prezydenta Kaczyńskiego skończyły się „skąpe” lata dla Rosji, zaczęły się lata „tłuste”. Ta wizyta ma być przełomowa, gdyż otworzy przed nami nowy etap stosunków polsko-rosyjskich. Przyznam szczerze, zaczynam się bać. Skoro prezydent Polski oznajmia, ze obracamy się tyłem do NATO, UE, a celem naszym jest Rosja, której przywódca „otwiera się na tendencje, które zbudowały polski sukces”(?), to mamy prawo zacząć się poważnie niepokoić. Komorowski od początku swojej prezydentury na wschód od Polski dostrzega tylko Rosję, nie widząc innych krajów po drodze, co jest o tyle napawające lękiem, że pokazuje, iż całkowicie uległ rosyjskiej wizji polityki zagranicznej, traktującej dawne strefy wpływów ZSRR, na nowo jako swoją domenę. Zgodnie z tą logiką głównym podmiotem , decydentem w Europie Środkowo- Wschodniej jest Rosja. Kolejną kwestią poruszoną dzisiaj w wywiadzie przez prezydenta Komorowskiego była sprawa uchwały Dumy rosyjskiej w sprawie Katynia, która to uznał za pozytywną, a także powołał się na propozycję rodzin katyńskich, aby zakończyć całą kwestię „ nie dla odszkodowań., tak dla honorowej rehabilitacji”. Być może coś mi umknęło, ale 24 listopada br. właśnie rodziny katyńskie po skandalicznej odpowiedzi rządu FR udzielonej Europejskiemu Trybunałowi, gdzie zbrodnie katyńską nazwał „wypadkami katyńskimi”, uznały, ze : „propozycja ugody była wyciągnięciem ręki do Rosjan, którzy ją odrzucili. To, co ostatnio władze Rosji przesłały strasburskim sędziom, jest policzkiem wymierzonym nie tylko nam, ale wszystkim, którym zależy na wyjaśnieniu zbrodni katyńskiej. {…} Teraz jednak ugoda jest wykluczona”.
Nie wiem czy prezydent znowu nie jest do końca poinformowany, jak w przypadku śledztwa smoleńskiego??Rosja sobie z nas kpi w żywe oczy, a my mówimy: deszcz pada.
Wizycie Miedwiediewa będzie towarzyszyło wielu polityków najwyższego szczebla między innymi szef dyplomacji S. Ławrow, minister sprawiedliwości Konowałow, kierownictwo resortu gospodarki, wielu innych urzędników. Ciekawym gościem będzie również rosyjski prokurator generalny Czajka, który nadzoruje śledztwo smoleńskie. Trzeba przyznać, ze wizyta będzie miała rozmach, jakiego dawno ani Polska, ani żaden inny kraj odwiedzany przez prezydenta Rosji nie zaznały. Tylu znaczących postaci nigdy nie towarzyszyło wizytom prezydentów, tak wiec rzeczywiście zgodnie z rosyjskimi zapowiedziami będzie to przełomowa wizyta. Jak Państwo myślicie, mając w pamięci niedawno odbyte posiedzenie RBN z Jaruzelskim, o jakiego rodzaju przełom może chodzić??
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/komorowski-idziemy-w-trudny-marsz-potrzeba-nam-odw,1,4016098,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rodziny-katynskie-nie-chca-juz-godzic-sie-z-Rosja,wid,12880455,wiadomosc.html?ticaid=1b5af&_ticrsn=5
Inne tematy w dziale Polityka