Nowy Rok i rządowe kłamstwa Donalda Tuska

Przed świętami ośmiolatek z Wadowic napisał list do premiera Donalda Tuska. Piszę w nim, że chciałby, aby jego rodzinie żyło się dobrze i spokojnie a odkąd on jest premierem, jego rodzina ma coraz więcej zmartwień. Donald Tusk odpisze rezolutnemu młodemu wadowiczaninowi?

Tuż przed najważniejszymi świętami w roku ośmioletni Franciszek Zielińskinapisał wzruszający list do premiera Donalda Tuska. Pisze w nim, że chciałby, aby jego rodzinie żyło się lepiej. Dostaje się w nim premierowi, że odkąd jest on na tym stanowisku, rodzina małego Franka ma coraz więcej zmartwień. Rezolutny maluch chciałby też napisać list do papieża Franciszka, bo ma tak samo na imię jak on, ale reflektuje się, że dopiero uczy się angielskiego, a papież Jan Paweł II nie żyje. Korespondencja została w poniedziałek (23.12) złożona na dziennik podawczy kancelarii premiera w Warszawie.

Postanowiliśmy rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące ośmiolatka z Wadowic, który napisał list do Premiera Donalda Tuska tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Dziennikarze portalu Pressmix dotarli do chłopaka, który w swoim liście przypomina premierowi obietnice składane na konferencjach prasowych oraz w sposób merytoryczny punktuje szefa rządu. Wadowiczanin bez stresu przed kamerą opowiada na co liczy i czego oczekuje od „szefa całego kraju” – jak o premierze pisze w swoim liście.

Czy Premier Donald Tusk odpowie na list ośmioletniemu Frankowi? Mając na uwadze, że syn Tuska pisał przegląd polityczny już w wieku 7-lat – jak ujawniła w swojej książce Małgorzata Tusk – oczekujemy zajęcia stanowiska w tej sprawie. „Szef całego kraju” nie zawiedzie zaufania dziecka?

Czytajcie list ośmioletniego Franka do Premiera Donalda Tuska.

Słuchając tego, co Franek mówi zaczynamy się zastanawiać w jakim my kraju żyjemy. Dziękujemy rodzinie, że zgodziła się na rozmowę z synem, a Frankowi za jego list, który wywołał polityczną burzę. W Polsce nie może już tak dalej być, że pogoda jest tylko dla bogaczy… a dla nas są prognozy tylko złe…

Ps. Na Facebook’u powstało specjalne wydarzenie, gdzie internauci zamierzają bronić Franka i jego rodzinę przed atakiem trolli internetowych oraz grasujących PO internecie band „Kocicha”. Jeśli chcesz pomóc w obronie dzielnego Wadowiczanina to przybywaj i bądź z nami w evencie „Brońmy Franka i jego rodziny!„. Nie zapominajcie, że razem możemy więcej. Obrońcy młodzieńca piszą m.in.: „To dziecko całą prawdę napisało powinna cała Polska stanąć za Nim i jego Rodziną” – stwierdza Marek Jamiołkowski. Trudno się z nim nie zgodzić…