Tak prawdę mówiąc to mi trochę szkoda tego Plichty.Wszyscy rzucili się na niego jak hieny na padlinę .Określono go mianem złodzieja oszusta i gangstera.A cóż on takiego złego zrobił?Pomijam to,ze wcześniej facet łamał prawo i nie ponosił poważnych konsekwencji,ale to w republice kolesi normalka.
Oto w republice kolesi facet założył sobie interesik taki jakich tysiące funkcjonuje na codzień.Przez trzy lata interesik funkcjonował prawidłowo.Ludzie inwestowali i po roku odbierali wysokie procenty z inwestycji Sam wiem o kilku osobach,które inwestowały w AG i były zadowolone z tej inwestycji.Przez trzy lata chyba nie ma ani jednej osoby,która by doniosła do prokuratury by została oszukana.I proszę zajrzeć na fora finansowe.Klientami AG nie byli biedni renciści czy emeryci.Ich był znikomy procent.Reszta to ludzie dobrze ustawieni finansowo.Sadzę ,ze ten interesik w republice kolesi mógł funkcjonować z powodzenie jeszcze kilka lat gdyby ktoś nie podłożył miny.Prokuratura do 15 sierpnia twierdziła że firma działa zgodnie z prawem i nie ma podstaw do postawienia jej jakichkolwiek zarzutów.Dopiero po 15.08 zgodnie z prawem w republice kolesi i znanym powiedzeniem IIIrp "dajcie mi człowieka a paragrafy na niego się znajdą" szybko postawiono zarzuty Plichcie.
A jak mogła działać taka firemka?
Facet inwestował pieniądze klientów w złoto.Obiecywał ok.18 procent w skali roku od inwestycji i przez trzy lata tych obietnic dotrzymywał dopóki nie rozpętała się nagonka na AG.
Teraz proszę spojrzeć tutaj:
http://www.mennicawroclawska.pl/Zostan-krolem-zyskow-cabout-pol-120.html
Plichta mógł inwestować pieniądze w mennicy wrocławskiej.Czysty zysk to prawie 30%.Swoim klientom wypłaca obiecane 18% ,dla niego zostaje 12% czyli niezła kasa wystarczająca na sponsorowanie filmu ,remontu kościoła.wykupienia i remontu pałacyku.
I teraz zasadnicze pytanie .Kto tu jest piramidą finansową ?AG,który jest na czarnej liście KNF czy Mennica Wrocławska ,której na tej liście brak,ale wystarczy trochę bliżej przyjrzeć się nazwiskom ludzi związanych z mennicą a zrozumiemy dlaczego jej na tej liście nie ma.
I jeszcze jedna sprawa.Tak dziwnym przypadkiem jądro nagonki na AG przypadło w czasie afery podsłuchowej Serafina,no i proszę o aferze PSL,Kalembie ,nepotyżmie i Elewarze już się nie mówi.Czyżby afera AG była słodką zemstą Pawlaka?
Komentarze