master cv master cv
764
BLOG

Sudeckie abecadło (Y)

master cv master cv Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Sudeckie yeti. Czyli stworzenie, którego ślady, a nawet zarysy postaci wszyscy widują, ale na którego występowanie dowodu w postaci zdjęcia jeszcze nie ma. Sudeckie yeti jest niezbyt duże, posiada frędzelki na końcówkach uszu, niezwykle cicho się porusza i oczywiście unika niepożądanych obserwatorów. To ryś, który oficjalnie wyginął w Sudetach gdzieś tak pod koniec XVIII wieku.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Lasy Gór Bialskich - to tędy idzie szlak wędrowny większości naprawdę dzikich zwierząt w Sudety

Sudety jako góry "cywilizowane" stosunkowo wcześnie opustoszały z dużych drapieżników, po których pozostałych jedynie nazwy (np. skałka Niedźwiadek i Gawry w okolicy Śnieżnych Kotłów, potok Niedźwiada nad Karpaczem czy wieś Niedźwiedzice w Górach Czarnych) oraz okazjonalne wizyty gości, którzy zapędzili się aż z Beskidów. W latach 90-tych XX wieku w ten sposób przez Góry Bialskie, Złote, Orlickie, Stołowe i Kamienne zawędrował aż w Grzbiet Lasocki Karkonoszy samotny niedźwiedź, ponoć poszukujący towarzyszki życia, którego obserwowano wielokrotnie w Sudetach różnych miejscach od roku 1991 do roku 1998.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sudety to jednak góry "cywilizowane"

Rysie i wilki widywano natomiast w dzikich ostępach Jesioników po czeskiej stronie granicy. Do roku 2006 kiedy to zaobserwowano tropy rysia w polskich Karkonoszach. Obserwowano je w następnych latach parokrotnie, także w Górach Izerskich, zaś w roku 2009 w "Gazecie Wrocławskiej" ukazał się artykuł, według którego rysi pobyt w Karkonoszach stwierdzili organoleptycznie miejscowi leśnicy, obserwując koty oraz ślady ich polowań na miejscową zwierzynę. A karkonoscy przyrodnicy tęsknią za rysiami nie tylko ze względu na ich rzadkość na terenie Polski, ale również z uwagi na ich funkcję regulatorów likwidujących w naturalny sposób "nadwyżki" roślinożernych ssaków tj. jeleni i saren. W razie braku utrzymania się rysiów na tym terenie rozważany jest także "import" osobników spoza Sudetów w celu założenia stabilnej kolonii.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rejon Hutniczego Grzbietu w Karkonoszach to ostoja zwierzyny przynajmniej na razie... dopóki nie wybudują ośrodka narciarskiego w Jagniątkowie

Sudety już w przeszłości przechodziły podobne ekspertymenty z udziałem gatunków obcych ich obszarowi - na początku XX wieku Schaffgotschowie sprowadzili z Korsyki i Sardynii muflony, które obecnie w Sudetach mają się całkiem dobrze, zwłaszcza w Górach Sowich i okolicach Hutniczego Grzbietu w Karkonoszach, zaś po stronie czeskiej Zakon Krzyżacki sprowadził w Jeseniki kozice, których stadko występuje obecnie także w polskim Masywie Śnieżnika - na zboczach Średniaka. Wracając do rysi to ich reintrodukcję z powodzeniem przeprowadzono w latach 90-tych ubiegłego stulecia w Puszczy Kampinoskiej, a obecnie planuje się sprowadzenie rysi z Estonii do Puszczy Piskiej (zob. http://www.rys.wwf.pl/).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Średniak w Masywie Śnieżnika - siedlisko kozic

Sudety obfitują za to w jelenie i sarny, podobnie dziki, z którymi ostatnio miałem dwa bardzo bliskie spotkania - przy szlaku z Tąpadeł na Ślężę i na opłotkach Przesieki. Zwierzynę można spotkać zwłaszcza w Sudetach Wschodnich na pograniczu polsko-czeskim, w czeskich Jesenikach, a także w leśnych ostępach Gór Sowich, Gór Bystrzyckich i Lasockiego Grzbietu Karkonoszy. W samych Karkonoszach - głównie w ich centralnej, mało "skomercjalizowanej części" tj. pasie regli między Borowicami a Jagniątkowem.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ciekawski kozioł przy szosie w Górach Sowich

master cv
O mnie master cv

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości