W świecie mułów...

Łyk pozezji

 

In the world of mules

there are no rules
^{Ogden Nash (z pamięci)...}

 

W świecie mułów
Nie ma regułów
^{na to mu Barańczak...}

 

W świecie żyjątków
nic prócz wyjątków

^{jak wyżej...}

 

 

A teraz ja...

 

 

Pośród kojotów
mnóstwo kłopotów

^{skromny interlokutor}

 

 

Między pawiany
klincz murowany
^dalej...

 

 

Gdzie żyją dziki

marne wyniki
^{kontynuuje...}

 

 

Sieją wiatr tchórze -

zbierają burze

^{a to po biblijnemu jest...}

 

 

Na kłótniach zięby
zjadają zęby
^etc...

 

 

Znają jelenie

burd zatrzęsienie

^{oj biedne...}

 

 

* * *

 

A może państwo mają swoje propozycje?

 

w sporach niedzwiedzi

kazdy z nich bredzi

^{eMFN - cudowne!}

 

 

w klótniach kokoszek
każda po trosze

^{eMFN - pozwoliłem sobie nieco poprawić...}

 

 

prawda kacza

wypacza

^{nameste: bossski rytm!}

 

 

  gdzie rządzą LiS'y
tam puste misy

^{sajonara konsekwentnie polityczny}