Miałem napisać o czymś zupełnie innym...

Spójrzcie proszę - chłodnym i całkowicie 'bezpartyjnym' - tutaj!

1. Wszedłem na Wikicytaty chcąc sprawdzić pewną frazę, której do końca nie pamiętałem, a którą po autorze łatwo było znaleźć właśnie tam...

2. Nie mogąc znaleźć mojego cytatu na stronie po prostu przewijałem ją rzucając od czasu do czasu okiem...

3. Im dłużej przewijałem tym częściej rzucałem okiem... tym dokładniej się przyglądałem i tym bardziej mina mi rzedła...

4. Jestem człowiekiem wyrozumiałym... rozumiem, że są tacy ludzie w Polsce, którym się ten kraj drastycznie nie podoba. Że są tacy, którzy krytycznie patrzą na polską rzeczywistość...

5. A jednak coś mnie uderzyło w trakcie tej - niemiłej powiedzmy to sobie od razu - lektury. Uderzyła mnie mianowicie skandaliczna wprost jednostronność podawanych cytatów. Ja po części rozumiem fakt, że Wikipedia taka jest, jaką ją tworzą internauci... że tyle zamieszczono, ile się komuś chciało napisać... Ale na Boga! Państwo wikipedyści - więcej zdrowego rozsądku!

6. Z doboru cytatów wywnioskowałem, że najznamienitszą postacią, jaka się o Polsce kiedykolwiek wypowiadała jest... prof. Maria Szyszkowska! Cokolwiek by o tym myśleć jako o deklaracji ideowej... TO PO PROSTU NIE JEST PRAWDA! Niezależnie od tego, jak sobie wyobrażamy wolność słowa, Polska po prostu NIE JEST faszystowsko-katolicką dyktaturą... Można oczywiście cytować również i p. Kotlinowskiego (kto to jest do cholery - w życiu o nim nie słyszałem)... i nie zacytować np. Piłsudskiego? Swoją droga wydźwięk typowej wypowiedzi na temat Polaków z ust Marszałka byłby raczej podobny... nie chodzi mi o to, że z Marszałkiem zgadzać się należy... Niemniej jednak historyczny wpływ na kształt Polski i polskości Józef Piłsudski miał zdecydowanie większy niż nie przymierzając Szymon Niemiec...

7. Nie bardzo mogę sie też zgodzić z dojmującym w tych cytatach tonem pogardy dla Polski i polskości w ogóle... Nawet z Lema i Szymborskiej można sie dowiedzieć jedynie tyle, że Polska to bagno...

8. Gdzieś tam znalazły się wypowiedzi Stefana kard. Wyszyńskiego, jakieś krótkie wyimki z poetów narodowych... i tyle?

9. Przypomnę tylko, że:

Główne zasady, które nam przyświecają – to neutralny punkt widzenia oraz o przestrzeganiu praw autorskich.

oraz

Bezstronne pisanie w naszym rozumieniu oznacza, że należy przedstawić wszystkie znane sobie punkty widzenia w danej sprawie, przedstawiając rzetelnie wszystkie argumenty za i przeciw każdemu stanowisku, oraz w miarę możności podać też, kto i dlaczego optuje za danym stanowiskiem.

10. Czy dobór wyjątkowo dziurawy źródeł, oraz rażąca asymetria w przedstawianiu punktów widzenia na jakąś sprawę mieszczą się jeszcze w tych deklaracjach wikipedystów?

11. Ja rozumiem dokładnie i zgadzam sie w pełnej rozciągłości, że neutralność w rozumieniu Wikipedii to przedstawianie WSZYSTKICH punktów widzenia... niemniej jednak ustawienie obok siebie w tak nierównolicznym szeregu kilku egzaltowanych poetów oraz całkiem konkretnej listy polityków (naprawdę najsolidniejsza wypowiedź na temat Polski i polskości pochodzi z ust Donalda Tuska???), w dodatku z określonej opcji politycznej to naprawdę NIE JEST neutralność.

12. Wikipedyści są w pewnym sensie kryci - ani to POV (bo przecież cytat jest faktem), ani słowa lub frazy nie są zbiasowane... niby wszystko jest w porządku - tylko lista cytatów... Ale serio, taki obraz Polski wyłania się z obserwacji rzeczywistości? O Polsce mówi dobrze tylko paru katolików (i nie dziwota - wszak to totalitarna dyktatura jest...)

13. Zazwyczaj ignoruję zarzut o stronniczości (w sensie światopoglądowym i politycznym) autorów i moderatorów Wikipedii... Ale po kontakcie z tą akurat stroną zaczynam mieć wątpliwość, czy jeszcze da sie takie zarzuty odpierać.

14. Do tej pory ceniłem sobie u wikipedystów wyjątkową konkretność i głód konstruktywnych rozwiązań... wiem, że paru edytorów Wikipedii Salon24 czytuje... To może zaproponujcie Panowie jakieś rozwiązanie, co?

Albo chociaż wytłumaczcie sie z tego, co na tej stornie jest...

Bo, że to jest skandal, to chyba gołym okiem widać...

EDIT: pobieżna lektura Wikicytatów utwierdza mnie w przekonaniu, że - proszę mnie poprawić jakąś kwerendą statystyczną - prof. Maria Szyszkowska jest NAJCZĘŚCIEJ cytowaną w polskiej Wikipedii osobą. Osobiści znam p. prof. Szyszkowską jedynie z nazwiska i kilku kontrowersyjnych wypowiedzi. Nie uznałbym też zbyt pochopnie jej poglądów za reprezentatywne? Czyżby prof. Szyszkowska promowała studentów, którzy napiszą o niej obficie i pochlebnie w Wikipedii?

Hmmm... chyba właśnei odkryłem, jak ja, skromny nauczyciel, mogę stać się najpopularniejszym Polakiem w internecie... Koniec semestru się zbliża!!! ;D

EDIT 2: Czyżbym założył właśnie Szyszkowska_Wikipedia watch? Nie żebym kobiety jakoś szczególnie nie znosił... ale tak sie wcinać między Lutra a Augustyna? BTW. ja rozumiem zasady bezstronności... ale Aureliusz Augustyn z Hippony jest naprawdę znany bardziej jako Święty Augustyn więc uparte mianowanie go pełnym imieniem i przydomkiem jest raczej utrudnianiem wikinautom zdobycia wiedzy... Oczywiście Augustyn z Hippony nie jest tak powszechnie znany jak prof. Szyszkowska... ;)

EDIT 3: A najwięcej do powiedzenia o Bogu to ma oczywiście... Paulo Coelho! Więcej niż rzeczony wcześnie Aureliusz Augustyn... no sami wiecie, kto. Inni się o Bogu nie wypowiadali? Czy tez nie byli wystarczająco neutralni? Swoją drogą Wikipedyści stoją tutaj w wielkiej opozycji do tomizmu... no żeby tak AKwinaty ani razu nie zacytować?

Wikipedia to ciąg absurdów...