Yesmer Yesmer
38
BLOG

Klauzula (bez)sumienia

Yesmer Yesmer Polityka Obserwuj notkę 6
Kwestia tzw. klauzuli sumienia jest oczywiście w swej istocie bardzo dobrym rozwiązaniem. Problem polega jednak na tym, że istnieje bardzo duża różnica, pomiędzy wydaniem zaświadczenia o MOŻLIWOŚCI dokonania aborcji ze względów zdrowotnych, a wykonaniem zabiegu aborcyjnego. Redaktor Terlikowski kpi ze stwierdzenia posłanki Jarugi-Nowackiej, ze w komisji, która rozpatrywałaby ewentualne odwołania od decyzji lekarzy nie powinni zasiadać Ci z pośród medyków, którzy aborcji odmawiają. Pan Tomasz nie precyzuje, czym dla niego jest profesjonalizm. Być może, akurat to pojęcie nie jest panu Tomaszowi znane. Profesjonalista to osoba, która wykonując daną profesję odkłada na bok przekonania osobiste, animozje czy „widzi mi się” i wykonuje wszystkie znajdujące się w granicach prawa zadania. Czy np. świadek Jehowy, który postanawia zostać lekarzem miałby prawo odmawiać transfuzji krwi, gdyż jest to sprzeczne z jego sumieniem? Czy takiego lekarza redaktor Terlikowski określiłby mianem profesjonalisty? Redaktora Terlikowskiego bardzo trudno jest przekonać, że nie żyjemy w średniowieczu, gdzie katolickie dogmaty były prawem, a nauka społeczna kościoła jedyną powszechnie akceptowalną nauką. Cóż, każdy ma prawo do własnego światopoglądu i nikomu nie można odbierać prawa do jego posiadania. Pan Tomasz w swoim dzisiejszym wpisie jak zwykle w swoim stylu daje wyraz nie zrozumieniu istoty sprawy, jaką jest możliwość odwołania się od decyzji lekarza, który nie chce wydać zaświadczenia o możliwości dokonania aborcji ze względów zdrowotnych. Redaktor Rzeczpospolitej po raz kolejny z resztą udowadnia, że wyznawany przez niego system aksjologiczny jest jedynym możliwym do przyjęcia, a wszystkie inne powinno zostać poddane natychmiastowej anihilacji. Ja osobiście zgadzam, się, że wykonywanie aborcji może być przez pewne osoby odczytywane jako zabójstwo, dlatego mojego zasadniczego sprzeciwu nie budzi powołanie się na klauzulę sumienia w przypadku takiego zabiegu. Aczkolwiek w przeciwieństwie do jaśnie oświeconego redaktora Rzepy sądzę, że stwierdzenie, iż ciążą zagraża życiu matki jest stwierdzeniem faktu, a nie dyskusją o dogmatach moralno-etycznych. Jest jednak tzw. druga strona problemu tycząca się samej klauzuli sumienia. Państwo przymusowo pobiera składkę zdrowotną, która każdy obywatel mógłby przeznaczyć na prywatne leczenie. Wtedy mógłby sam podejmować decyzje odnośnie tego czy leczyć się u dr Kowalskiego, który ma sumienie, czy u dr Nowaka który sumienia w sprawy zawodu nie miesza. Póki, co, jednak pacjent tego wyboru nie ma, pieniądze są mu zabierane, co miesiąc, więc siłą rzeczy jest skazany na tego lekarza, który akurat będzie pod ręką. W przypadku kobiety, której ciąża zagraża jej życiu i zdrowiu, kobieta staje przed bardzo ciężkim osobistym wyborem. I warto tutaj podkreślić z całą mocą, ze to jest JEJ wybór. Nie lekarza, red. Terlikowskiego czy biskupów. Bo rzecz nie tyczy się zdrowia wyżej wymienionych panów, lecz właśnie zdrowia tej konkretnej pani. Pan Tomasz wyjątkowo często pisze o moralności. Wie, więc zapewne, że dokonywanie za kogoś wyboru jest a priori nie moralne. Czy więc lekarz w państwowym szpitalu, na którego dana pani jest skazana, ma prawo dla swojego własnego komfortu psychicznego odmawiać kobiecie prawa do stwierdzenia faktu, że ciąża zagraża życiu dziecka? Na taki rodzaj praktyk mogą sobie pozwalać lekarze prywatni. Bo prywaciarz na swoim może sobie pozwolić na wszystko. Lekarz może być idealistą, gdy jego idealizm wpływa na to jak będzie zarabiał. I tak na koniec. Z całą pewnością są policjanci, którzy uważają, że zabranianie posiadania marihuany jest nie moralne i sprzeczne z ich sumieniami. Czy to znaczy, że zatrzymując 12-latka z kieszeniami wypchanymi trawką, mogą powołać się na swoje sumienie i nic nie zrobić?
Yesmer
O mnie Yesmer

kiedyś młody lewicujący krzykacz, głosujący na Platformę i SLD. Dzisiaj zwolennik dobrej zmiany i konserwatyzmu. Apologeta religii i Boga jako czynników niezbędnych w funkcjonowaniu człowieka. Specjalista od bezpieczeństwa kulturowego i religijnego.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka