michal rachon michal rachon
135
BLOG

Kwiatkowski do raportu

michal rachon michal rachon Polityka Obserwuj notkę 0

Panie Ministrze, co się dzieje w Trójmieście? Po Zbigniewie Ćwiąkalskim nie spodziewałem się niczego dobrego. Nasze zdziadziałe elity po latach płaszczenia się przed mocodawcami w zamian za paszport, czy pozwolenie na M3, lub linię telefoniczną wiedzą skąd wiatr wieje. Odpowiednio wcześnie potrafiły określić skąd będą w III RP płynąć profity. Zesłużb, jak mawia mój zasłużony kolega. 

Nie spodziewałem się niczego dobrego po Andrzeju Czumie, głównie dlatego, że śledziłem prace komisji "naciskowej". Jak wieść gminna niesie Andrzej Czuma nic nie kuma i dał temu wielokrotnie dowody. Takim dowodem była skandaliczna wypowiedź w sprawie rzekomej "pomyłki" organów ścigania w sprawie Karnowskiego. Mieliśmy do czynienia z jasnym sygnałem dla podległych mu pośrednio lub bezpośrednio urzędników - nic nie robić.

Nie ma się co dziwić, ze właśnie wtedy - na przełomie Ćwiąkalskiego i Czumy nastąpiła rzecz sprzeczna z całą moją wiedzą i doświadczeniem wyniesionym z lat młodzieńczej naiwności. Oto jeden z głównych oskarżonych w sprawie Jacka Karnowskiego Włodzimierz Groblewski (osoba, która korumpowała prezydenta Sopotu) w kilka dni po sensacyjnych doniesieniach Rzeczpospolitej o aferze sopockiej złożył w domu jednego z wpływowych trójmiejskich sędziów prywatną wizytę. Sędzia ten, Ryszard Milewski jest wiceprezesem sądu, który w dniu wizyty decydował o tym, czy Karnowski zostanie tymczasowo aresztowany, a sam Groblewski w momencie wizyty był już wezwany do prokuratury na przesłuchanie.

W każdym szanującym się kraju ujawnienie tego typu informacji zaowocowałoby zakuciem w kajdany Groblewskiego i przykładnym ukaraniem Milewskiego. Milewski z całą pewnością straciłby stanowisko, a być może i immunitet. W końcu obaj zdają się uzurpować  sobie prawo do wyręczania Państwa Polskiego - jedynej instytucji, która ma monopol na stosowanie przemocy (np. pozbawienia wolności, lub odstąpienie od pozbawienia wolności).

W dzisiejszej Polsce jest inaczej. Rano zadzwonił do mnie kolega i spytał, czy wiem kto będzie nowym Prezesem Sądu w Gdańsku. Powiedziałem, że nie wiem. A mój kolega na to: sędzia Ryszard Milewski...

Opadły mi kwiaty (to inny klasyk). W ciągu najbliższych tygodni ma trafić do sądu akt oskarżenia przeciwko Jackowi Karnowskiemu. Jacek Karnowski stanie się z podejrzanego oskarżonym, Groblewski z podejrzanego podsądnym. Szefem sędziego, który będzie ich sądził będzie ich wspólny kumpel Ryszard Milewski. Za swoje zachowanie dostanie awans, a nie dymisję.

Osobisty apel do Ministra Sprawiedliwości: 

Panie Ministrze, jesteśmy rówieśnikami. Kiedy pełnił Pan funkcję asystenta Jerzego Buzka, tysiące szeregowych młodych AWSiaków widziało w Panu utalentowanego i odważnego polityka przyszłości. Jeśli nominacja, o której poinformował mnie dzisiaj mój kolega jest faktem, a Pan jej nie zatrzyma, to okaże się ze wszyscy się myliliśmy. 

Politolog, współtwórca portalu abcnet.com.pl. Od dziecka koszykarz, kibic tenisa. Były doradca i rzecznik MSWiA, wiceprzewodniczący rady programowej TVP Gdansk, rzecznik PiS Sopot.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka