michal.spolecznie michal.spolecznie
924
BLOG

Stowarzyszenie Ukrainy z UE, a Olimpiada w Soczi i wizerunek Ros

michal.spolecznie michal.spolecznie Polityka Obserwuj notkę 15

  

To bardzo delikatny i trudny temat. Jak pisałem, Polska obecnie w pojedynkę może mało. Zadajmy kilka pytać, aby zanalizować sytuację i może nasaunie się jakiś 'złośliwy' wniosek;)

1. Komu z silnych graczy jest nie na rękę, co się dzieje z Ukrainą? USA i w zasadzie UE. To główni współzainteresowani problemem.

2. Jak można obecnie pomóc Ukrainie? Dużo się o tym pisze, ale powtórzę. Trzeba rozsądnie przelicytować Rosję politycznie, ekonomicznie i energetycznie, tak aby Ukraina przetrwała zimę, a obecne władze mogły dotrwać do wyborów (inaczej po co miałyby się godzić na zmianę frontu?). Polityczne wsparcie obecnie narasta i to jest dobre. Ukraina potrzebuje kredytów i tu warto jej pomóc korzystając, w miarę możliwości, z potencjału UE. Natomiast USA ma spory wpływ na MWF, które takich kredytów udzielić może. Co do kwestii energetycznej, warto promować ochronę ‘energetyczną’ państw ubiegających się o członkowstwo w UE, np. skuteczne objęcie państw ubiegających się o wejście do UE unijną polityką energetyczną, np. łączki energetyczne z Polski, Słowacji i Rumuni na Ukrainę, żeby raz na zawsze uniemożliwić energetyczny szantaż. Również ważną marchewką byłaby kwestia poluzowania reżimu wizowego – między innymi dlatego większość Ukraińców chce do UE, żeby mieć możliwość wyboru. Mówiąc inaczej, trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość, inaczej Rosja zablokuje rozwój UE na Wschód, co jest sprzeczne z interesem Polski.

3. Czy zachowanie Rosji jest etycznie akceptowalne? Nie, ponieważ szantaż ekonomiczny celem złamania wyboru niepodległych państw pachnie na 100km neokolonializmem. Na Świecie jest dziesiątki państw, byłych kolonii, zorganizowanych w różnych organizacjach, które są bardzo czułe na tym punkcie. Warto z nimi o tym rozmawiać.

4. Jaka jest korzyść z obecnego zachowania Rosji? Ano, nie da się ukryć, że każda dyplomacja w Europie widzi czarno, na białym, jak Rosja wykorzystuje energię do ‘zbierania ziem ruskich’, podobnie do strategii z XIV-XVIIIw. Warto o tym głośno mówić, że Europa może mieć spory problem teraz, albo ogromny za 10 lat – kwestia Ukrainy jest tu decydująca i stąd warto stworzyć Ukrainie możliwość realnego wyboru między dwoma ekonomicznie przynajmniej równorzędnymi opcjami. Warto dużo o tym pisać i mówić, dawać wywiady w międzynarodowej prasie i mediach. Czyli robić solidną piarową robotę. Warto myśleć, jak ustawić politykę UE względem Rosji, aby to co się dzieje zostało właściwie uwzględnione na przyszłość.

5. Jak można teraz właściwie odpowiedzieć Rosji, poza poprawieniem umowy z Ukrainą oraz dopasowanie polityki UE do brutalnych realiów? No cóż, za niedługo zaczyna się Olimpiada w Soczi (7-23 luty 2014) w którą Rosja zainwestowała około 50 miliardów EURO z eksportu gazu i ropy. Dlaczego Rosja inwestuje taką masę pieniędzy w zawody sportowe? Ano, to inwestycja w międzynarodowy wizerunek Rosji. Ale zaraz, czy państwo, które równocześnie grozi wyłączeniem gazu sąsiadom (albo wyłącza), łamiąc międzynarodowe standardy, jako element kolonialnej polityki opresji, czy aby się tu nie podkłada? To zależy, czy jakaś dyplomacja to mądrze rozegra… potencjał odwrócenia sytuacji i podważenia wizerunku organizatora jest ogromny.

Mówiąc inaczej, warto połączyć kwestię Olimpiady w Soczi i Ukrainy. To przynajmniej uniemożliwi realizację szantażu ekonomicznego do 23 lutego 2014. A jeśli to się zdarzy, to warto zrobić globalne medialno-dyplomatyczne piekiełko kosztem wizerunku olimpiady. A potem już wiosna i oddech od gazowego pistoletu.

 

Chcę się dzielić wnioskami i wiedzą wyniesioną z ciekawego i specyficznego środowiska zawodowego. Przedstawiam swoje prywatne opinie. Nie boję się ani merytorycznej, ani niemerytorycznej krytyki:) Komentarze nie na temat bede wycinal.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka