Solidarna Poska otrzymała liczne informacje, dotyczące podejrzeń o korupcję na rynku podręczników szkolnych. Chodzi tu o sytuację oferowania prezentów szkołom w zamian za wybór podręcznika określonego wydawcy. Przestają się liczyć kwestie merytoryczne, natomiast najważniejsze staje się jaki prezent dostanie dyrektor szkoły bądź sama szkoła. Klub Parlamentarny złożył wniosek o zwołanie posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Warszawa, dnia 27 marca 2013 r.
Arkadiusz Mularczyk
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska
Szanowny Pan Artur Bramora
Przewodniczący Sejmowej Komisji
Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Szanowny Panie Przewodniczący,
W imieniu Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska, zwracam się z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, w celu wyjaśnienia przez Ministerstwo Edukacji Narodowej sytuacji na rynku podręczników szkolnych, w szczególności istniejącego procederu oferowania przez wydawców podręczników, prezentów szkołom w zamian za wybór wskazanego przez nich podręcznika.
UZASADNIENIE
Fundacja Europejska Inicjatywa Obywatelska "Polska bez korupcji" wspierana przez grupę rodziców i nauczycieli prowadzi - w ramach akcji "Czysta Szkoła" - działania, których celem jest wyrugowanie z polskiej szkoły praktyk korupcyjnych. Fundacja zebrała szereg dowodów, z których wynika, że z roku na rok nasila się proceder oferowania przez wydawców edukacyjnych prezentów szkołom, a w istocie dyrektorom i nauczycielom (prezenty są przeznaczone do indywidualnego korzystania), w zamian za wybór wskazanego podręcznika. Prezenty to drogi sprzęt elektroniczny, w postaci laptopów, tabletów, rzutników itp. Często podpisywane są kilkuletnie umowy o współpracy z wydawnictwami przekazującymi sprzęt zobowiązujące szkoły do korzystania z podręczników, a zobowiązania te często obwarowane są swoistymi karami umownymi za niedotrzymanie postanowień umowy, opiewającymi na równowartość przekazanego sprzętu. Setki przedstawicieli handlowych reprezentujących wydawców edukacyjnych wizytuje polskie szkoły, aby w zamian za wybór narzuconego przez nich podręcznika oferować wspomniane drogie prezenty.
Opisany proceder generuje wiele patologii polskiej edukacji, z których najważniejsze to:
1) drogie podręczniki – olbrzymie nakłady na drogie prezenty muszą być rekompensowane przez wydawców podnoszeniem cen podręczników;
2) obniżenie poziomu edukacji – wybór podręcznika oparty o kryteria pozamerytoryczne powoduje obniżenie jakości procesu edukacji, wybierane są bowiem nie podręczniki najlepsze, przeciwnie gorsze lub wręcz złe byle „obudowane” drogimi prezentami.
Niezależnie od powyższego, proceder uderza w prestiż zawodu nauczyciela, a pośrednio dobre imię całej polskiej edukacji.
W mojej opinii, opisywany proceder w sposób oczywisty łamie postanowienia art. 22a ust. 1 ustawy o systemie oświaty, który gwarantuje nauczycielom prawo do nieskrępowanego wyboru podręcznika w oparciu o kryteria merytoryczne. Poza tym prawo nauczyciela do wyboru podręcznika zostało w istocie zniesione lub mocno zmarginalizowane poprzez zawieranie przez dyrektorów szkół kilkuletnich umów o współpracy. W konsekwencji to nie nauczyciel wybiera podręcznik obowiązujący uczniów w danym roku szkolnym, lecz dyrektor szkoły.
Wnoszę o zaproszenie na posiedzenie sejmowej komisji Minister Edukacji Narodowej Krystyny Szumilas celem wyjaśnienia sytuacji na rynku podręczników szkolnych oraz podejmowanych działań resortu w sprawie zagwarantowania przejrzystości procedur wyboru podręczników przez nauczycieli.
/-/ Z wyrazami szacunku,
Arkadiusz Mularczyk
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska
Został również złożony wniosek o objęcie nadzoru przez Prokuratora Generalnego nad postępowaniami przygotowawczymi, które toczą się z zawiadomienia Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej "Polska bez korupcji".
Warszawa, dnia 27 marca 2013 r.
Arkadiusz Mularczyk
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska
Szanowny Pan Andrzej Seremet
Prokurator Generalny
WNIOSEK O OBJĘCIE POSTĘPOWANIA PRZYGOTOWAWCZEGO
NADZOREM PROKURATORA GENERALNEGO
Niniejszym działając w imieniu Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska wnoszę o objęcie przez Prokuratora Generalnego nadzoru nad postępowaniami przygotowawczymi, prowadzonymi na podstawie zawiadomień Fundacji Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej "Polska bez korupcji", dotyczącymi procederu oferowania przez wydawców podręczników, prezentów szkołom w zamian za wybór wskazanego przez nich podręcznika.
UZASADNIENIE
Fundacja zebrała szereg dowodów, z których wynika, że z roku na rok nasila się proceder oferowania przez wydawców edukacyjnych prezentów szkołom, a w istocie dyrektorom i nauczycielom (prezenty są przeznaczone do indywidualnego korzystania), w zamian za wybór wskazanego podręcznika. Prezenty to drogi sprzęt elektroniczny, w postaci laptopów, tabletów, rzutników itp. Często podpisywane są kilkuletnie umowy o współpracy z wydawnictwami przekazującymi sprzęt zobowiązujące szkoły do korzystania z podręczników, a zobowiązania te często obwarowane są swoistymi karami umownymi za niedotrzymanie postanowień umowy, opiewającymi na równowartość przekazanego sprzętu. Setki przedstawicieli handlowych reprezentujących wydawców edukacyjnych wizytuje polskie szkoły, aby w zamian za wybór narzuconego przez nich podręcznika oferować wspomniane drogie prezenty.
Wskazana wyżej Fundacja wysłała już kilkadziesiąt zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratur na terenie całego kraju, jednak w większości spotkała się z odmowami wszczęcia śledztwa. Zestawienie tych spraw znajduje się w dołączonym załączniku. Częstym argumentem powtarzającym się w postanowieniach prokuratorskich jest to, że oferowany sprzęt przekazywany był do majątku szkół, a nie majątku osobistego dyrektora lub nauczyciela, co miało uzasadniać twierdzenie o braku znamion czynu zabronionego, albo fakt, że sprzęt przekazywany był po wyborze podręcznika. Nie można się zgodzić z tego typu argumentacją. Stosownie do art. 115 § 4 k.k. korzyścią majątkową lub osobistą jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego. Przyjmowanie w związku z tym korzyści majątkowych, następnie ewidencjonowanych jako mienie przeznaczone do użytku szkolnego, nie jest okolicznością istotną dla samej oceny, czy doszło do popełnienia czynu zabronionego opisanego w art. 228 i 229 k.k.
Przyjęcie korzyści majątkowej musi pozostawać w związku z pełnieniem przez sprawcę funkcji publicznej. Może to nastąpić w związku z załatwieniem konkretnej sprawy (przed, w czasie lub po jej załatwieniu). Aby odpowiedzieć w tym konkretnym wypadku na pytanie, czy korzyść (jej obietnica) pozostaje w związku z pełnieniem funkcji publicznej, trzeba rozważyć, czy korzyść zostałaby udzielona, gdyby sprawca takiej funkcji nie pełnił. Oczywistą odpowiedzią na powyżej postawione pytanie wydaje się być odpowiedź przecząca. Gdyby np. dyrektor nie był zatrudniony w jednostce organizacyjnej powiatu lub gminy (szkole), czyli nie pełniłby funkcji publicznej, nie miałby prawnej możliwości podejmowania decyzji odnośnie wyboru obowiązujących w szkole podręczników oraz podpisywania umów o współpracy. Na marginesie należy wskazać, że nie musi tu być związku z konkretną czynnością, ale z całokształtem urzędowania, z zespołem czynności należących do sprawowanej przez daną osobę funkcji publicznej, które może ona podejmować lub od nich wstrzymywać się. Osoba przysparzająca korzyści wówczas nie konkretyzuje czynności urzędowych, na których treści jej zależy. Wręcza korzyść w nadziei, że gdy czynności takie będą podejmowane „życzliwie doń ustosunkowany” funkcjonariusz da temu wyraz w ich treści (zob. wyrok z dnia 12 czerwca 1980 r., I KR 99/80, OSNKW 1980, nr 12, poz. 93).
W świetle powyższego zasadnym jest objęcie sprawy przedmiotowej nadzorem Prokuratora Generalnego, który zapewni niezwłoczne i obiektywne zakończenie tego postępowania.
Oczekując pozytywnej reakcji Prokuratora Generalnego na niniejsze pismo, wnoszę jak na wstępie.
Z wyrazami szacunku,
/-/ Arkadiusz Mularczyk
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Solidarna Polsk
Kwestia podręczników szkolnych to kolejna porażka rządu premiera Tuska w dziedzinie edukacji. Ile jeszcze kompromitacji jest potrzebnych, żeby społeczeństwo zrozumiało jaki nieudolny rząd kieruje sprawami kraju...
Inne tematy w dziale Polityka