Cześć Mamo!
Tak się cieszę, że jesteś obok. Przy tobie czuję się taka bezpieczna. Przytulasz mnie i karmisz, i bawisz się ze mną. Z tobą nigdy się nie nudzę!
Ale wiesz, zauważyłam, że oprócz ciebie jest jeszcze jakiś pan.
Ja go skądś znam.
Jeszcze nie widzę wyraźnie, nie wiem jak właściwie wygląda, ale rozpoznaję go po tym, jak mnie przytula.
Jego zapach jest taki swojski, taki nasz. Najbardziej znajomy jest dla mnie jego głos. Mam wrażenie, że znam go od zawsze. Słyszałam go już wtedy, kiedy siedziałam u ciebie w brzuszku. Było tak cieplutko i ciemno, bawiłam się i odpychałam nóżką, a ty mówiłaś: "ojej! kopie!"
Słyszałem wtedy ten głos.
Mówił coś takiego...
"Bardzo cię kocham. Musisz wiedzieć, że to, że jesteś, to nie przypadek. Od samego początku byłaś chciana."
Ten pan to Tata, tak?
Chociaż ciebie Mamo znam lepiej, to wiem, że Tata też ze mną ciągle był. Od początku. Cały czas obok.
Słyszałam jego głos, a teraz mogę go poczuć, zobaczyć, kiedy mnie podnosi i przytula. Wtedy się bardzo dobrze czuję. Tylko w ramionach Taty jest tak bezpiecznie jak u ciebie. Tak myślę, Mamo, że na Tacie mogę polegać. Mogę mu zaufać we wszystkim.
Tata jest super! Tak bardzo się cieszę, że jest ze mną i z tobą. Wiem, że będzie się nami świetnie opiekował.