Mida Mida
56
BLOG

Nie ma nic lepszego, jak coś nowego

Mida Mida Kultura Obserwuj notkę 5

Pod koniec ostatnich wakacji pojechałam na spotkanie młodzieży z Ojcem Świętym, do Loreto. Sama pielgrzymka była bardzo mocna i bogata w przeżycia; ale nie o tym chcę pisać. W tej chwili myślę o jednym konkretnym dniu... Droga na miejsce wiodła przez przez Alpy. Wielu z was zapewne zna te wspaniałe widoki. Otóż ja również miałam okazję je podziwiać. Krajobraz za oknem był naprawdę wyjątkowy. Im wyżej jechaliśmy, tym mniej było widać. Zatonęliśmy w chmurach. Zostaliśmy otoczeni bielą, tak, że nie było widać ani gór, ani drogi przed nami, czy za nami. Autokar frunący przez przestworza. Nie wiem, czy można to sobie wyobrazić, jeśli się tego nie przeżyło... Zebrały się we mnie różnorakie wrażenia i tak oto napisałam wiersz.


DROGA DO NIEBA

Jadę przed siebie - nie wiem, dokąd.
Wokół mnie chmura - i mgła - i biel -
Wszystko, co znam, zostawiam za sobą.
Nie wiem, jaki jest mojej drogi cel...

Dokoła mnie - nic nie ma - i nie ma...
Zanurzona w bieli - nie wiem, po co - czemu -
Ale jadę w przód, coś mnie ciągle gna.
Już jest tylko niebo - a w środku ja.

I już jest nieważne to, co zostawiłam
Odjeżdżając. Co za siebie odrzuciłam.
I już jest nieważne, co pomyślą inni.
Jestem tylko ja - z tym, co w środku we mnie.

A co we mnie jest? Szalone marzenia
Stracone na to, co nie zaistnieje...
I co we mnie jest? Żal i zawstydzenie?...
Jest coś jeszcze, co wciąż mnie trzyma: nadzieja.

Nadzieja i wiara w to, że będzie lepiej.
Że na końcu tej drogi odnajdę Ciebie
I dla nas dwojga Niebo się otworzy...
Może być trudno, ale - nie będzie najgorzej.

29 VIII 2007

Mida
O mnie Mida

30-latka z rodziny wielodzietnej, z otwartym umysłem i sercem, magister Nauk o rodzinie z licencjatem z jęz. niemieckiego. Żona, matka córeczki. Mam stały światopogląd i konserwatywne zasady. Interesuję się pisaniem różnych dziwnych rzeczy, w tym pamiętnika, wierszy, piosenek i opowiadań; uwielbiam rysować i śpiewać. Od nostalgii ratuje mnie wrodzony rozsądek i poczucie humoru. Kontakt: na FB do wyszukania też pod nickiem by Katrine *** My jesteśmy prawdziwe damy, bo przy jedzeniu nie mlaskamy, grzecznie dygamy i się słuchamy mamy Nic nie wiemy, nic nie znamy za to ładnie wyglądamy Kiedy trzeba zrobić dyg My zrobimy go jak nikt Na sukienkach żadnej plamy Przy jedzeniu nie mlaskamy Dama z damą, ty i ja Mama z nas pociechę ma Dama mamie nie nakłamie Wierszyk powie, zna na pamięć Dama grzeczna jest jak nikt No i pięknie robi dyg *** Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną Na klombach mych myśli sadzone za młodu Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną I które mi świeci bez trosk i zachodu. Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety Rozdaję wokoło i jestem radosną Wichurą zachwytu i szczęścia poety, Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. (Kazimierz Wierzyński) *** Każdy twój wyrok przyjmę twardy Przed mocą twoją się ukorzę Ale chroń mnie Panie od pogardy Od nienawiści strzeż mnie Boże Wszak tyś jest niezmierzone dobro Którego nie wyrażą słowa Więc mnie od nienawiści obroń I od pogardy mnie zachowaj Co postanowisz niech się ziści Niechaj się wola twoja stanie Ale zbaw mnie od nienawiści Ocal mnie od pogardy Panie (N. Tenenbaum, J. Kaczmarski "Modlitwa o wschodzie słońca") *** Śnić sen, najpiękniejszy ze snów, Iść w bój, w imię cierpień i krzywd I nieść ciężar swój ponad siły, Iść tam, gdzie nie dotarłby nikt. To nic, że mocniejszy jest wróg, Że twierdz obległ setki i miast, Lecz bić, bić się aż do mogiły. Iść wciąż, aby sięgnąć do gwiazd To jest mój cel - dosięgnąć chcę gwiazd, Choć tak beznadziejnie daleki ich blask. By zdobyć swój cel i do piekła bym mógł Pod sztandarem swym iść, Gdyby chciał w tym dopomóc mi Bóg! Właśnie to posłannictwa jest sens, Więc ślubuję tu dziś Mężnym być i nie skalać się łzą, Gdy na śmierć przyjdzie iść. I nasz świat lepszy stanie się, niż Dawniej był, nim rycerski swój kask Wdział i ten, co ślubował niezłomnie Wciąż iść, aby sięgnąć do gwiazd! The Impossible Dream, Joe Darion THE VERY BEST OF Bajka. Co się wydarzyło pod sklepem z lampami - bajka dziewczynce Kasi i dżinie Flinie Coś głupiego (o studiach) - o wierze w siebie O III urodzinach Salonu24 Sierotka Mida na wakacjach - o wakacyjnych wojażach Bajka wakacyjna - o elfach Walcząc w słusznej sprawie - o moich poglądach Przypomina Ciebie mi... Część 5. Pola, las i droga Niejasne bajdurzenie o dorosłości Matura. Krótkie studium poznawcze Pasja odkrywania - wspomnienia z dzieciństwa Wierszyk. Dla odmiany - o królewnie Przypomina Ciebie mi... Część 4. Wiatr O moim pisaniu - właśnie Naiwna. Głupia - o zaufaniu Przypomina Ciebie mi... Część 2. Osiemnastka Przypomina Ciebie mi... Część 1. Dom. Rodzina Urok staroci - tylko koni żal... - o domu na wsi. Wspomnienia Dni Powstania - Warszawa 1944 - o wystawie Kraków inaczej - o wyprawie do Krakowa "Tam skarb Twój..." - o domu na wsi. Przyjazd Oto właśnie ta Noc - o Passze Historia pewnego cudu - o moich narodzinach Okruchy życia - o mnie Starsza Siostra - o siostrze :) Uwielbiam wiatr w każdej postaci - o wietrze. Wiersz Pamiętnik - po co to właściwie? - o pamiętniku Zagiąć psora - o nauczycielach Zwykła ludzka życzliwość - o ludziach

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura