Mida Mida
116
BLOG

Wszystkim Babom Salonowym - najlepszego!

Mida Mida Kultura Obserwuj notkę 6

Mało mialam czasu, a weny wcale i napisałam tylko mini-epopeje dla tych Bab, które najlepiej znam:

Pani Łyżeczka jest królową
Taką wprost z bajki, daję słowo!
A jej dom to po prostu pałac.
Życie w nim jest zaczarowane.
Są tam księżniczki, król i książę
Pełno radości oraz książek.

W tym domu dzieci się nie nudzą
Świetnie się bawią, czasem brudzą,
Lecz są szczęśliwe i radosne
Zimą i latem, jesienią, wiosną.

Tu wyobraźnia, dobra rada
Przepiękne baśnie opowiada.
Tak w tym królestewie małym, domowym
Żyje się pięknie i kolorowo!

Oraz:

Penelopa i dzikusy

Wszyscy znamy tę historię:
Mama, tata, dom i dzieci.
Lecz ten dom jest wyjątkowy,
Jak się zaraz przekonacie.

W nim króluje Penelopa.
Pełne ręce ma roboty.
U jej nóg jest troje dzieci -
Będzie czwarte, zobaczycie.

Dzieci krzyczą, jęczą, płaczą.
Z awanturą i rozpaczą
Co dzień mamy do czynienia.
To jest życie... Bez wątpienia.

Ale powiem wam w sekrecie -
Te dzieciaki są kochane.
Słodkie, śliczne no i bystre.
Wcale nie porozpieszczane

Można z nimi się pobawić
I pogadac nie od rzeczy
I przytulić, jak czasami
któryś dzikus się rozbeczy.

A wieczorem, jak już posną
Porozmawiam z Penelopą
Przy muzycie i herbacie -
Tez to pewnie dobrze znacie.

Taki nastrój, taki klimat,
Taki dom - to jest rodzina.
Jak jest Penelopa, Odys,
Telemachy - to jest dobrze!

Dla pozostałych Kameralnych mam prezent inny. Ponieważ zabrakło mi rymów, postanowiłam zrobić trochę inaczej. Każdej z was dedykuję piosenkę. Jesli znacie - zaspiewajcie, jesli nie - poznajcie!

Dla Sosenki:

WIELKA WODA 

Trzeba mi wielkiej wody, tej dobrej i tej złej,
na wszystkie moje pogody, niepogody duszy mej,
trzeba mi wielkiej drogi wśród wiecznie młodych bzów,
na wszystkie moje złe bogi niebogi z moich snów.

Oceanów mrukliwych i strumieni życzliwych,
piachów siebie niepewnych i opowieści rzewnych,
drogi biało-srebrzystej, dróżki nieuroczystej,
czarnych głębin niepewnych i ptasich rozmów śpiewnych.

I tylko taką mnie ścieżką poprowadź,
gdzie śmieją się śmiechy w ciemności
i gdzie muzyka gra, muzyka gra,
nie daj mi, Boże, broń Boże skosztować
tak zwanej życiowej mądrości,
dopóki życie trwa, póki życie trwa.

Trzeba mi wielkiej wody, tej dobrej i tej złej,
na wszystkie moje pogody, niepogody duszy mej -
trzeba mi wielkiej psoty, trzeba mi psoty, hej!
na wszystkie moje tęsknoty, ochoty duszy mej,
wielkich wypraw pod Kraków, nocnych rozmów rodaków,
wysokonogich lasów i bardzo dużo czasu.

I tylko taką mnie ścieżką poprowadź,
gdzie śmieją się śmiechy w ciemności
i gdzie muzyka gra, muzyka gra,
nie daj mi, Boże, broń Boże skosztować
tak zwanej życiowej mądrości,
dopóki życie trwa, póki życie trwa.

Oraz:

WĘDRÓWKA

1.      Jak to miło wędrować z plecakiem.
drożynami z daleka od miast,
gdy piosenką witają nas ptaki,
gdy piosenką rozdzwoni się las. 

Ref:  Wędrujemy, wędrujemy,
ścieżynami zielonymi czy to słońce, czy to deszcz.
Wędrujemy po ojczystej naszej ziemi,
by ją zwiedzić wzdłuż i wszerz. 

2.      Jak to miło nocować w namiocie
i raniutko na jasny wyjść świat.
A tu szumią wysokie paprocie
I wesoło na liściach gra wiatr.

 

Dla Susełka: (nie wiem, czy lubisz skowronki, ale w sumie - jak można ich nie lubić?)

      Mowiłaś kocham skowronki
Na polach, nad polami
To wszystko co nam śpiewa
Za nami i nad nami

One stoją w powietrzu
Wysoko pod chmurami
One spadają z nieba
Z wiatrami, z obłokami

Ref.
Cała jesteś w skowronkach
Śpiewają twoje włosy
Śpiewa twoja sukienka
I pantofelek biały

Mówiłaś kocham skowronki
Na polach, nad polami
To wszystko co nam śpiewa
Za nami i nad nami

One pilnują nieba
I pola tuż nad miedzą
O resztę się nie pytaj
Bo one ci powiedzą

Skończyło mi się miejsce, ciąg dalszy w kolejnym poście.

 

Mida
O mnie Mida

30-latka z rodziny wielodzietnej, z otwartym umysłem i sercem, magister Nauk o rodzinie z licencjatem z jęz. niemieckiego. Żona, matka córeczki. Mam stały światopogląd i konserwatywne zasady. Interesuję się pisaniem różnych dziwnych rzeczy, w tym pamiętnika, wierszy, piosenek i opowiadań; uwielbiam rysować i śpiewać. Od nostalgii ratuje mnie wrodzony rozsądek i poczucie humoru. Kontakt: na FB do wyszukania też pod nickiem by Katrine *** My jesteśmy prawdziwe damy, bo przy jedzeniu nie mlaskamy, grzecznie dygamy i się słuchamy mamy Nic nie wiemy, nic nie znamy za to ładnie wyglądamy Kiedy trzeba zrobić dyg My zrobimy go jak nikt Na sukienkach żadnej plamy Przy jedzeniu nie mlaskamy Dama z damą, ty i ja Mama z nas pociechę ma Dama mamie nie nakłamie Wierszyk powie, zna na pamięć Dama grzeczna jest jak nikt No i pięknie robi dyg *** Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną Na klombach mych myśli sadzone za młodu Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną I które mi świeci bez trosk i zachodu. Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety Rozdaję wokoło i jestem radosną Wichurą zachwytu i szczęścia poety, Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. (Kazimierz Wierzyński) *** Każdy twój wyrok przyjmę twardy Przed mocą twoją się ukorzę Ale chroń mnie Panie od pogardy Od nienawiści strzeż mnie Boże Wszak tyś jest niezmierzone dobro Którego nie wyrażą słowa Więc mnie od nienawiści obroń I od pogardy mnie zachowaj Co postanowisz niech się ziści Niechaj się wola twoja stanie Ale zbaw mnie od nienawiści Ocal mnie od pogardy Panie (N. Tenenbaum, J. Kaczmarski "Modlitwa o wschodzie słońca") *** Śnić sen, najpiękniejszy ze snów, Iść w bój, w imię cierpień i krzywd I nieść ciężar swój ponad siły, Iść tam, gdzie nie dotarłby nikt. To nic, że mocniejszy jest wróg, Że twierdz obległ setki i miast, Lecz bić, bić się aż do mogiły. Iść wciąż, aby sięgnąć do gwiazd To jest mój cel - dosięgnąć chcę gwiazd, Choć tak beznadziejnie daleki ich blask. By zdobyć swój cel i do piekła bym mógł Pod sztandarem swym iść, Gdyby chciał w tym dopomóc mi Bóg! Właśnie to posłannictwa jest sens, Więc ślubuję tu dziś Mężnym być i nie skalać się łzą, Gdy na śmierć przyjdzie iść. I nasz świat lepszy stanie się, niż Dawniej był, nim rycerski swój kask Wdział i ten, co ślubował niezłomnie Wciąż iść, aby sięgnąć do gwiazd! The Impossible Dream, Joe Darion THE VERY BEST OF Bajka. Co się wydarzyło pod sklepem z lampami - bajka dziewczynce Kasi i dżinie Flinie Coś głupiego (o studiach) - o wierze w siebie O III urodzinach Salonu24 Sierotka Mida na wakacjach - o wakacyjnych wojażach Bajka wakacyjna - o elfach Walcząc w słusznej sprawie - o moich poglądach Przypomina Ciebie mi... Część 5. Pola, las i droga Niejasne bajdurzenie o dorosłości Matura. Krótkie studium poznawcze Pasja odkrywania - wspomnienia z dzieciństwa Wierszyk. Dla odmiany - o królewnie Przypomina Ciebie mi... Część 4. Wiatr O moim pisaniu - właśnie Naiwna. Głupia - o zaufaniu Przypomina Ciebie mi... Część 2. Osiemnastka Przypomina Ciebie mi... Część 1. Dom. Rodzina Urok staroci - tylko koni żal... - o domu na wsi. Wspomnienia Dni Powstania - Warszawa 1944 - o wystawie Kraków inaczej - o wyprawie do Krakowa "Tam skarb Twój..." - o domu na wsi. Przyjazd Oto właśnie ta Noc - o Passze Historia pewnego cudu - o moich narodzinach Okruchy życia - o mnie Starsza Siostra - o siostrze :) Uwielbiam wiatr w każdej postaci - o wietrze. Wiersz Pamiętnik - po co to właściwie? - o pamiętniku Zagiąć psora - o nauczycielach Zwykła ludzka życzliwość - o ludziach

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Kultura